emilka - 2014-02-24, 14:35 Ja takie skierowanie jak Wy dostaliście miałam kilkakrotnie w ciągu roku i ćwiczyliśmy w dwóch ośrodkach jednocześnie na nfz. Liczyłam sobie godziny i ćwicząc trzy razy w tygodniu nie przekroczyłam limitu. No i na pewno te godziny się łączy. Ja w ustawach się gubię i wolę jak mi to ktoś łopatologicznie wytłumaczy  
ula oo - 2014-02-24, 18:16 Ok. to się wreszcie dogadałyśmy no dobra ale ile jest w końcu godzin na NFZ  Jasna anielo sama nie lubię tych ustaw no ale niestety Emilko jak wrócę do siebie na wieś (gdzie psy szczekają .... wiesz czym ) to muszę się najpierw uzbroić w odpowiedni oręż (stąd i też konkretne ustawy ) aby na tym moim zadu...... wywalczyć dla Misia jak najwięcej i przede wszystkim wiedzieć o czym się do nich wszystkich np.taki sobie wielki Wójt (w Gminie ) rozmawia wielkimi literami  Ciekawy jest ten wątek oj ciekawy  Emilko czyli dobrze cię zrozumiałam : godziny na NFZ będą się liczyć razem czy to w owi czy na rehabilitacji ambulatoryjnej , jakby co to mnie popraw  I emilko dzięki za wszystkie twoje rady : cenne i przydadzą się napewno. 
emilka - 2014-02-24, 20:20 Ula widzisz zmusiłaś mnie do poszukania  Myślę że tym możesz się posługiwać oficjalnie https://zip.nfz.gov.pl/ap-portal/user/menu/open@info?view=054
No i nie wiem czy nadal w dobrym miejscu piszemy . Jak by co to proszę admina o przeniesienie
ula oo - 2014-02-24, 20:56 No i miło widzieć to w skrócie (przepraszam ale nie potrafię dodawać załączników zresztą mój lap jest trochę że tak się wyrażę zużyty) a wchodziłam wcześniej na ZIP i trochę wystraszyłam się tego ,że tam do rejestracji trzeba posłużyć się dowodem osobistym.Stąd i też posiedzenie w Bibliotece pedagogicznej i cała ustawa wydrukowana z załącznikami jakieś 70 stron ha ha dobre Dzięki wielkie jeszcze raz EDYTKO. 
ula oo - 2014-03-23, 14:57 No i poszło. Bez żadnych problemów, zbędnych, głupich pytań. Panie bardzo miłe oczywiście odpowiadałam grzecznie na wszystkie pytania i mogłam się swobodnie wypowiedzieć. Usłyszałam, że Michaś dostanie opinię do 7 roku życia, a ponadto były na tyle uprzejme wiedząc, że wracam do domu w zupełnie inny rejon Polski i same postanowiły że skontaktują się z instytucjami prowadzącymi zajęcia w ramach wwr w pobliżu mojego miejsca zamieszkania. Mogę więc dzień 21 marzec uznać za znakomity prezent w ramach ŚDZD. Kolorowe skarpetki nie od pary też były. Aha ... w ramach wwr dzieci mogą korzystać z dwóch placówek jednocześnie po uprzedniej zgodzie pierwszej placówki jeżeli w niej nie ma odpowiedniego terapeuty prowadzącego zajęcia z dzieckiem a wypisane są one w opinii (podpisują odpowiedni kontrakt) alutkaa1988 - 2014-04-17, 10:12 Temat postu: pomoc Ja na szczescie nie musiałam wypełniać zadnych papierów, zadzwoniłam do poradni psychologiczno pedagogicznej, a nie wypelniłam tylko takie jakby zgłoszenie Nikoli, i po tygodniu dostałam odpowiedź, że mam sie zgłosić na wizyte do pani neurologopedy, narazie jest tylko pod jej opieką, i niedługo psycholog, bo teraz chyba za malenka:) ula oo - 2014-06-01, 16:13
Ja dalej w temacie wwr i mam pytanko małe do mam które mieszkają na wsi jak u was się odbyło załatwianie dla maluszków wwr-u ... klaudia - 2014-06-02, 15:03 My mieszkamy na wsi i jesteśmy w trakcie załatwiania, w zeszłym roku powiedzili nam że za mały że jak skończy rok , skończył rok to wreszcie dostaliśmy zielone światło , 1 lipca mamy wizytę w poradni PP a później z opinią do ośrodka gdzie będzie realizowane wwr i młody od września może października ( bo początkiem września mam mieć operację ) będzie zaczynał zajęcia tak bynajmniej pani mi to wytłumaczyła, i taką mam nadzieje
ula oo - 2014-06-02, 15:11 Klaudia a co z podaniem macie jakieś pisać do wójta gminy bo z tego co wyczytałam trzeba udać się do gminy złożyć podanie i czekać aż łaskawie przyznają pieniądze na opłacenie wwr-u Naprawdę wielki problem się robi u mnie z tego wwr mieszkam jakieś 15 km od miasta w którym jest tylko jeden oddział z przedszkolem specjalnym czy tam powinnam się zgłosić z opinią? Jeżeli chodzi o PPP to u nas nie ma zajęć dla dzieci do trzeciego roku życia, jest oddział pięciolatków przy naszej wiejskiej szkole podstawowej ale tam nigdy nie przyjmowano dzieci z taką opinią a jeżeli chciałabym aby Michaś tam uczęszczał na zajęcia z wwr to czy szkoła w tym momencie ma obowiązek zatrudnić kogoś z odpowiednimi kwalifikacjami na potrzeby Michałka? Kucza fix to wszystko jest tak skomplikowane a ja jako pierwsza w naszym rejonie będę chciała uzyskać coś dla misia Roksanka - 2014-06-02, 15:11 Nam wystarczyło tylko zaświadczenie z poradni PP o potrzebie wczesnego wspomagania i na podstawie tego zaświadczenia zostaliśmy przyjęci. klaudia - 2014-06-04, 14:25
nam tak samo powiedzieli że wystarczy zaświadczenie z PP , nic nie słyszałam o tym by trzeba było pisać podanie do wójta gminy  no ale co gmina i miasto to obyczaj .
ula oo - 2014-06-04, 14:39 Właśnie wczoraj dowiedziałam się, że niestety ale moje jedyne przedszkole specjalne nie prowadzi wwr-u. Klapa na całej linii bo ppp też nie ma zajęć dla maluchów 0-3 lata poradzcie co robić... Gdzie się udać z tym moim Misiem CHCĘ BY W MIARĘ DOBRZE SIĘ ROZWIJAŁ CZY TO AŻ TAK DUŻO??? Łez mi już brakuje chcę mu pomóc spełnić swój rodzicielski obowiązek czuję się taka bezsilna ... sabina216 - 2014-06-04, 15:30 Cześć, nie możesz się poddać musisz szukać, ja jako pierwsza w swojej wsi walczyłam o WWR i mam w zwykłym przedszkolu do którego teraz chodzi Julek. A gdzie Cię skierowali z poradni? oni powinni wiedzieć gdzie realizowane jest wwr dla maluszków w danej gminie. Może trzeba powalczyć o wwr w domu? może tak ale generalnie ciężko się przeciera szlaki. ula oo - 2014-06-04, 15:37 Sabinko przekopałam już wszystko jeśli chodzi o wwr-y i przedszkole, żadnego tematu nie opuściłam ba nawet notowałam strony na których co mogę ciekawego znaleźć i nie mam zamiaru się poddać. Swoją drogą to właśnie Ty zainspirowałaś mnie do poszukiwań. Przepraszam dziewczyny może póżniej coś więcej napiszę Misiek mi się budzi a ma wielki katar.... sabina216 - 2014-06-04, 15:52 Kurczę to ja nie wiem co napisać teraz , mi się udało ale jak złożyłam podanie to Julek miał rok, a jak poszedł na pierwsze zajęcia to minęło 7 miesięcy, więc to trwało długo. Dzwoniła do innych Gmin i przedszkoli pytać jak to oni realizują, pytałam rodziców. Jedna mama miała wypłacone pieniądze z gminy za czas od którego złożyła podanie do czasu znalezienia przez gminę sposobu na realizację wwr. Więc to naprawdę jak wszystko u nas, zależy od interpretacji, niestety.
|
||||||||||
