Zakątek 21 Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.
Zakątek medyczny - dr Masgutowa
mammamika - 2008-01-22, 16:03 Temat postu: dr MasgutowaMam pytanie i prośbę - czy ktoś był na konsultacji w Instytucie Masgutowej, korzystał z jej programu? Będę wdzięczna za informacjegroszek - 2008-01-22, 16:13 Ja też jestem ciekawa,gdy kupiłam sobie książkę o kinezjologii, reklamowali jej ośrodek kinezjologiamammamika - 2008-01-22, 17:09 Właśnie, nawiązałam z nimi kontakt. Wizyta z diagnozą, rehabilitacją i programem ćwiczeń to koszt 270 zł. Dużo, więc wolałabym najpierw poznać opinie osób, które znają tematstokrota - 2008-02-01, 15:03 mammamiko - zobacz tu
Ostrzegam przed tą osobą - S. Masgutową. Są dzieci,którym bardzo zaszkodziła. Metoda nie ma podstaw naukowych - odsyłam do informacji Polskiej Akademii Nauk na temat kinezjologii edukacyjnej - podstawy działań tej pani. To,co szumnie nazywa instytutem to jakaś dziwna firma z jednym pracownikiem naukowym - nią samą.boszka59 - 2008-08-22, 06:33 Ja korzystałam.Byłam na turnusie.Byłam w instytucie.DR Masgutowa to wspaniały człowiek, bardzo ciepły i oddany dzieciomWspólpracują z nią pedagodzy , psycholodzy i pomagają wspólnie wielu dzieciom.Nie jestem jednak do końca przekonana czyta metoda jest konieczna dla naszych dzieci. Byłam na turnusie, próbowałam się uczyć przez dwa tygodnie i szczerze powiem że nie potrafię tego robić.Jest to głównie coś w rodzaju masażu, dotykania . Jadno jest pewne że tak jak obiecała dr Masgutowa po miesiącu od pobytu u Adasia zaczęła rozwjać się mowa.Czy tak miało byc czy to efekt po terpii...
I znam wiele dzieci i rodziców tych dzieci którzy za dr Masgutową poszliby w ogień. Ja widziałam efekty jej pracy.
Jeszcze jedno :Adaś od zawsze spał ze mną. W drugą noc na turnusie przeszedł na swoje spanie i przez ok 3 miesiace spał sam. Teraz znów włazi w nocy do mnie. Po turnusie i w trakcie spał bardzospokojnie, teraz łażenie po łóżku wraca.Dopiero opisując uswiadomiłam sobie to.Niestety nie stosuję terapii taktylnej przed snem a ona wycisza.
Mam tych informacji w głowie tak wiele a nie potrafie tego pisać po koleji. Pytajcie to odpowiem.kabatka - 2008-08-22, 10:11 karino15 zapraszam tutaj - przedstaw się nam magura - 2008-09-15, 22:11 Najwyraźniej to wszystko co "karina" miał(a) nam do powiedzenia w tej kwestii.
Terapia taktylna wydała mi się zbyt skomplikowana (mimo odpowiednich uchwytów) do przeprowadzenia na naszym małym, ruchliwym obiekcie, który wyrażał sporo sprzeciwów na nasze próby.
Co do samej metody - podobnie jak i wiele innych ma swoich zwolenników jak i przeciwników ale tutaj raczej należy skrupulatnie dobierać lecz z pewnością nie przekreślać całkiem. Zbyt wielu specjalistów z różnych dziedzin interesuje się metodami Masgutowej by od razu ją przekreślać jako przejaw szarlataństwa.
Jest w tym pewno zbyt dużo komercji (cokolwiek może pomagać naszym dzieciom, czy choćby uspokajać nasze obawy, nieźle się "sprzedaje" - niestety zbyt wiele ludzi średniego sumienia z tego korzysta) ale pewne elementy metody można przecież włączyć i do innych zestawów.
Chociaż nazwanie zespołu ludzi z różnych części Polski (świata) Instytutem to w/g mnie lekka przesada ale czegóż się nie robi dla rynku... groszek - 2008-09-16, 10:34 Bożko napisz o tej terapii taktylnej, bo mój Maks też przyłazi ciągle do nas do łóżka...bjuti1976 - 2008-09-16, 11:47 Kochani,
Ja jestem młodą matką (stażem oczywiście, he, he), więc wybaczcie mi, jeśli powiem coś niemądrego.
Mam wrażenie, że czasami za bardzo się przejmujemy i zrzucamy na karb zD wiele rzeczy, które nam są nie na rękę, np. to wchodzenie do łóżka. A ile znam zdrowych dzieci, które gramolą się rodzicielstwu do łóżka mając lat grubo 5! Albo to uciekanie, nie wiem, jakimi byliście dziećmi, ale mój brat i ja byliśmy koszmarni, zniszczenia były na porządku dziennym, o ucieczkach nie wspomnę
Moja Natalka na ten przykład jest na etapie wydawania dźwięków niczym raptozaur i bywa, że wzbudza sensację, ale ja to mam w głębokim, ekhm, poważaniu
Wyszedł taki off topic boszka59 - 2008-09-16, 12:40 W zespole chodzi o to że występuje zaburzenie snu w trzeciej fazie. Dziecko wtedy spi płytko, niespokojnie gwałtownie zmienia pozycję, szuka kontaktu.Terapia taktylna pomaga to opanowac. Sen jest głębszy i spokojniejszy i ja to wiem i poczułam na Adasiu. Utrzymanie obiektu na stole do masazu jest trudne. Obecnie ja już wystarczam sama bo on włazi na stół i pokazuje zeby go uciskacAle zawsze sa przy tym bajki piosenki albo zabawa sznurkami i on to uwielbia.Robie masaż przed snem i trwa to do 10 minut czasem 15.bjuti1976 - 2008-09-16, 16:34 Rozumiem, dziękuję za wyjaśnienie.groszek - 2008-09-17, 10:27 Mam 6-cioro i wszystkie przychodziły do naszego łóżka , ale Maks to po prostu przesadza i to przychodzenie jest inne, niż przychodzenia nad ranem starszych dzieci. Poza tym żadne dziecko tak się nie kręciło, żeby robiło kółko w łóżku i stale machało nogami.
A co i jak się masuje Boszko?Alicja - 2008-09-17, 10:37 Boszko czy ja dobrze myślę...?
chodzi o Stymulację systemu taktylnego?
Jest to jedna z metod stymulacji dotykowej, zalecana w rehabilitacji dzieci z różnymi deficytami rozwojowymi - od mikrouszkodzeń centralnego układu nerwowego po poważne dysfunkcje neurologiczne i zaburzenia procesów integracji sensorycznej. Ćwiczenia i techniki stosowane podczas stymulacji taktylnej mają na celu dostarczenie kontrolowanej ilości bodźców sensorycznych, w szczególności dotykowych. Techniki stosowane podczas stymulacji stanowią modyfikację ćwiczeń zapożyczonych z innych form i metod usprawniania leczniczego, m.in. z hinduskiego masażu dla niemowląt - Shantala, z masażu klasycznego i leczniczego.
o organizowanym szkoleniu pisała mija w tym --->wątkuboszka59 - 2008-09-17, 10:53 Groszku zwróć się do Acentrum, oni wydali broszurę o stymulacji systemu taktylnego. Mieli jakis programna to i peniądze celowe. Broszura jest bezpłatna. Można też pójść na jedną terapię do nich i zobaczyc jak to wydlada.Ja poszukam tej broszurki.Moze pozwolę wkleic fragmenty.