To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Dofinansowania i zasiłki - NFZ refunduje zakup wózka

Marciaki - 2014-01-17, 17:12

Dziewczyny mój Kamil ma 13 miesięcy... o wózku już dawno myślałam, nawet już zdecydowana na maclarena byłam a tu lipa..... dopiero za rok będziemy mogli się starać z dofinansowaniem... Do grudnia było od urodzenia a podobno od 1 stycznia po ukończeniu 2 lat. Eh.. a byłam u neurologa w grudniu, ale pomyślałam, że koniec roku to i tak w PEFRON nie będą kasy mieli...
Trudno trzeba będzie te wakacje dużą spacerówą przeżyć albo samemu coś kupić...

klaudia - 2014-01-22, 15:43

o kurde ja też miałam zamiar załatwić teraz wózek dla Alanka no ale widzę że nic z tego nie będzie bo my też pod Rybnik należymy a skoro wam tak powiedzieli to i nas to dotyczy ... eh to jeszcze rok trzeba będzie czekać albo samemu coś kupić...
Filipina - 2014-02-12, 00:29

Jest jeszcze gorzej - wg nowych wytycznych ten wózek teoretycznie należy się tylko:
dzieciom od 2. do ukończenia 18. roku życia przy porażeniach i niedowładach trzy lub czterokończynowych; przy porażeniach dwukończynowych jednostronnych lub skrzyżowanych

więc pewnie będzie trudniej znaleźć lekarza który wypisze w ogóle takie zlecenie dla dziecka z "tylko" Zespołem Downa ;/

jedyny plus to zwiększenie limitu kwoty, ale co z tego.....

ula oo - 2014-02-14, 14:26

Wózek cudowna rzecz transportu no a jak za niedługo wszystko nam zabiorą powiem tyle bardzo liczyłam na ten wózek bo nasz się sypie niestety ... Piszcie w takim razie jeżeli będzie się starał o wózek czy lekarz wypisał zlecenie i czy zrobił to bez problemów... :nie:
karolina - 2014-02-14, 16:01

Nie czytalyscie mojego posta! Za 3000 jest dla dzieci z porażeniem, dla innych 600 zł, śmieszna kwota. pisalam o tym niedawno.
ps Marciaki ,od urodzenia to nigdy nie było, bez przesady.

Roksanka - 2014-02-14, 16:56

Może i ja się wypowiem odnośnie kwestii dofinansowania do wózka.Moja Roksanka niedługo skończy 2 latka, jak na razie nie starałam się o dofinansowanie do wózka, mamy zwykłą spacerówkę z której póki co jestem zadowolona, dodam że z biedronki :roll: Uważam że w niektórych przypadkach jest to po prostu naciąganie tego dofinansowania, a przecież niektórym z nas w ogóle nie jest potrzebny specjalistyczny wózek, są osoby które naprawdę potrzebują a dla nich nie ma i tu można powiedzieć że to jest absurd ;/ :nie: A koszt spacerówki nie jest aż tak kolosalny, ceny są różne tak jak i wózki.
mimi3 - 2014-02-14, 20:37

Roksanka napisał/a:
Może i ja się wypowiem odnośnie kwestii dofinansowania do wózka.Moja Roksanka niedługo skończy 2 latka, jak na razie nie starałam się o dofinansowanie do wózka, mamy zwykłą spacerówkę z której póki co jestem zadowolona, dodam że z biedronki :roll: Uważam że w niektórych przypadkach jest to po prostu naciąganie tego dofinansowania, a przecież niektórym z nas w ogóle nie jest potrzebny specjalistyczny wózek, są osoby które naprawdę potrzebują a dla nich nie ma i tu można powiedzieć że to jest absurd ;/ :nie: A koszt spacerówki nie jest aż tak kolosalny, ceny są różne tak jak i wózki.



Roksanka święte słowa ! Jak się planuje dziecko to jest oczywiste że kupimy dla niego wózek głęboki a następnie spacerówkę,albo od razu dwa w jednym ....

dorota3 - 2014-02-14, 21:38

hmm ,tylko ,ze małko kto planuje dziecko niepełnosprawne ,,, wcale nie uważam ,że naciągnełam NFZ a wręcz śmiem twierdzić ,ze te 2 wózki ktore dostałam należały się Julce ,zresztą w drugim jeżdzi do dzisiaj :-)
Iga - 2014-02-14, 22:44

Jakie wy wszystkie swiete i charytatywne jestescie, zeby przypadkiem nie naciagnac gownianego panstwa, ktore ma nas w dupie.
ewelkaa - 2014-02-15, 11:05

Iga napisał/a:
Jakie wy wszystkie swiete i charytatywne jestescie, zeby przypadkiem nie naciagnac gownianego panstwa, ktore ma nas w dupie.


Iga :serce:

dorota3 - 2014-02-15, 11:07

ewelkaa napisał/a:
Iga napisał/a:
Jakie wy wszystkie swiete i charytatywne jestescie, zeby przypadkiem nie naciagnac gownianego panstwa, ktore ma nas w dupie.


Iga :serce:


Dokładnie ,Iga napisala to co ja pomyslalam ale nie napisalam ....

Roksanka - 2014-02-15, 11:28

Każdy ma prawo się wypowiedzieć, jeśli chodzi o mnie to nie widzę różnicy między rocznym dzieckiem z zd a rocznym dzieckiem zdrowym, i to dziecko potrzebuje wózka i to dziecko potrzebuje. A w późniejszym czasie wiadomo zespół zespołowi nie równy i każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby.To by było tyle jeśli chodzi o mnie.
Filipina - 2014-02-15, 12:12

Drogie Panie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Tylko szkoda że wypowiadając na forum swoje zdanie mało kto popatrzy dalej niż czubek własnego nosa.

Nie widzicie różnicy między rocznym dzieckiem z ZD i bez. A które znane Wam dziecko bez ZD w wieku 12 miesięcy nie potrafiło samodzielnie siedzieć?? Co więcej, które znane Wam dziecko z ZD tego nie potrafiło?? Mój syn leżał plackiem przez pierwsze 8 MIESIĘCY swojego życia i nie mógł być w ogóle rehabilitowany.

Nie mam zamiaru nikomu tłumaczyć i usprawiedliwiać się z tego co robię, bo to jest moja sprawa. I nikomu nic do tego. Skoro uznałam, że potrzebuję wózka to się będę o niego starać bo jak Iga słusznie to ujęła od g***** państwa dostaję wielkie guano. Tyle ile wydrapię od niego pazurami tyle dostanie moje dziecko.

Wózek dziecku kupiłam, dwa w jednym, piękny, zwrotny i zaje****sty. Wydałam kupę kasy. I co z tego? Dla wiotkiego dziecka się nie nadaje.

Forum (a przynajmniej niektóre wątki) jest założone po to aby dzielić się wiedzą, radą i doświadczeniem. A ten wątek przynajmniej w połowie składa się z komentarzy które ani nie radzą ani nie pomagają.

julina - 2014-02-15, 13:23

Każdy robi to co uważa za słuszne. Jeżeli według mnie Bartkowi potrzebny jest wózek lub komputer itp to będę się o to starała, bo mam takie prawo. Nadmiar gotówki wolę wydać na terapię młodego!
Iga mądrze gadasz babo :okular:

karolina - 2014-02-15, 14:52

A to nasze państwo właśnie niby limity podwyższyło, ale dla naszych dzieci znizylo. Za 600 zł to można zdrowemu dziecku kupić. Ja teraz Mackowi chciałam kupić to najtańszy, najgorszy makaron major elite był za 2200. Czekałam do nowego roku, bo miało być lepiej, a po nowym roku mi ręce opadły. Szkoda słów


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group