To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Usprawnianie mowy - Metoda nauki czytania Glenna Domana

kruffka - 2009-03-16, 13:53

ja też się chcę ożenić. TEgo chyba nie można traktować jak wielożeństwo: w końcu miałabym tylko jedną żonę i tylko jednego męża... :lol:
boszka59 - 2009-03-16, 13:59

Kruffo nie wiem ale pod jakiś paragraf by cię podciagnięto zpewnością.
mafra - 2009-03-16, 20:52

Boszka - no nie wiem, czy na pewno dobrze: mój mąż ma niepracującą żonę w domu, a chyba wolałby mieć pracującą (bo w swojej męskiej naiwności sądzi, że w dalszym ciągu czekałby na niego trzydaniowy obiad po pracy, własnoręcznie przez żonę przygotowany...)

Kruffko - Twoja żona miałaby żonę (Ciebie)- byłabyś podwójną żoną, czyli miałabyś podwójne obowiązki...

mamagugu - 2009-03-16, 21:42

Czy my jeszcze o czytaniu godomy :lol: ?
Iga, już za chwileczkę, już za momencik będziesz w Jadowmikach z gugą kręcić :-D
tylko że ja jako żona słabiuuuuutko wypadam.

kacha_wawa - 2009-03-16, 22:23

Ale we dwie wspaniale będziecie się uzupełniać ;-)
Iga - 2009-03-17, 09:07

Agata to odpuścimy sobie obowiązki łóżkowe. I bedzie dobrze :lol:
kabatka - 2012-11-04, 22:58

:arrow: O globalnym czytaniu na portalu.
patanna - 2013-02-20, 21:30
Temat postu: Metoda Domana
Jestem mamą, która stosuje od 3 lat metodę Domana (Dodam, że córka jest pełnosprawna intelektualnie. Proszę więc mojego wpisu nie traktować jako wymiernego w przypadku dzieci mających jakieś zaburzenia w funkcjonowaniu intelektualnym).
Nie stosowałam też tej metody z córką w ćwiczeniach rehabilitacynych.

Zanim zaczęłam stosować metodę Domana przeczytałam wszystkie dostepne publikacje w języku angielskim. Uważam, że podstawowy błąd w Polsce to opieranie się na jedynej przetłumaczonej książce - i to o czytaniu, które nie jest w tej metodzie najważniejsze.

Zadaniem metody jest stymulacja dziecka, a nie nauka czytania czy liczenia.

Metoda opiera się na założeniu, że każde dziecko rodzi się geniuszem. Geniuszem, nie w sensie rozumianym w kategoriach szkolnych czyli szybkości wykonywania zadań, mówienia czy liczenia. Geniuszem w sensie ogromnego potencjału który, powinien być odpowiednio stymulowany.
Dziecko jest geniuszem, ponieważ np. rodzi się i poznaje język rodziców. W Chinach mówi po chińsku, w Polsce po polsku itp. Jeśli wsadzimy małe dziecko na konia (jak to robi się w krajach Ameryki Środkowej) kilku letnie dziecko, odpowiednio stymulowane i nauczone, będzie jeździło świetnie konno. Doman zakłada, że u dzieci chorych mających uszkodzenia w mózgu, inna część mózgu może niejako przejać zadania tej uszkodzonej.
(Tutaj zaznaczam, że nie mam dostatecznej wiedzy i doświadczenia, aby wypowiedzieć się jednoznacznie w tej kwesti.)

Stymulacja dziecka opiera się na powiązaniu różnych zmysłów i przekazaniu dziecku informacji jako całości. Metoda globalna bazuje więc na podstawowych zasadach:
prawdzie, radości dziecka i rodzica oraz eksperymentowaniu. Przekazywać informację np, o cytrynie możemy poprzez: obraz (żywa cytryna), obraz (rysunek), zapach, smak, dotyk i słowo. Eksperymentowanie to dobranie takiej formy przekazu,ktory dla dziecka i opiekuna jest najbardziej intersujący i rozwijający. (W Polsce niestety zatrzymaliśmy się na czytaniu, pomijając zupełnie inne zmysły i wmawiając rodzicom, że dziecko po "przerobieniu" zakresu słów i kropek będzie geniuszem w sensie szkolnym)

Metoda Domana to:
- nauka pływania malutkiego dziecka
- rozwój fizyczny
- rozwój umysłowy, w tym: czytanie, wiedza encyklopedyczna, matematyka, języki obce, muzyka, zmysły, kojarzenie faktów.
Dodam, że wiedza encyklopedyczna to przekazanie poszeregowanych informacje o świecie np. jakie są rzeczy ciepłe, co jest w łazience, jakie są rodzaje butów itp. Wraz z wiekiem dziecka i zaawansowaniem podaje się więcej szczegółów. Kluczem jest właśnie poznanie przez dziecko świata wokoło.

Metoda globalna opiera się na jednoznacznym przekazie. Czyli jeśli rodzic pokazuje drzewo lipę to stara się powiedziedzieć: "Popatrz,to jest lipa."Mówiąc: "Popatrz to jest drzewo" przekaz nie jest jednoznaczny bo drzew mamy wiele. W ten sposób mówiąc że jest to lipa, nie inwestuje dodatkowo czasu swojego i dziecka na zastąpienie znanego słowa nowym słowem i nie wprowadza zamętu w nazewnictwie.

Bazując na lipie chcę powiedzieć jak stosuje się metodę Domana z małym dzieckiem (z dzieckiem do kilku lat).
a. Robi się tzw. pokazy. Dziecko siedzi,stoi czy biega i patrzy na słowa lub słowa+obraz lub słowa+przedmiot lub przedmiot+obraz lub słowa+dźwięk.
Doman wydał elektroniczny słownik obrazkowy, w którym rodzic może wybrać czy dziecko ogląda same obrazki i napisy czy same obrazki.
b. Doman podał średnią ilość czasu w jakim dziecko przyswoi wiedzę. Zastrzegł jednak, że jedno dziecko zrozumie, że to jest lipa gdy oglądnie obrazek 10 razy, a inne gdy 50 razy czy 100.
c.Radość dziecka to dobranie sposobu do zainteresowania dziecka. Dla dziecka w wieku kilku miesięcy może być zabawne oglądanie kartonów ze słowami. 2 czy 3-latek może woleć oglądać obrazki + słowa (lub bez słow). To rodzic zna dziecko i na jego barkach spoczywa zadanie sprawienia by pokazy stały się najfajniejsze na świecie. Jeśli pokazy i przekazy nie są dla dziecka najwspanialszą frajdą, to rodzic zmienia taktykę. Jeśli nadal dziecko się nudzi czy jest zniechęcone - temat kończy się na jakiś czas i można do niego wrócić w przyszłości.
W metodzie Domana nie ma konieczności musu.

W metodzie globalnej bazuje się na prawej półkuli i jej możliwościach. . Czyli nie pokazujemy dziecku palcem konia na stronie wypełnionej obrazkami z innymi zwierzątami i nie czekamy 2 czy 5 minut aż dziecko je oglądnie. Pokazujemy obraz/zdjęcie konia przez maksymalnie do 3-4 sekund czy krócej. Koń umieszczony jest na białym tle. Dziecko więc słyszy słowo i widzi jeden, jednoznaczny obraz powiązany z nim. Taki obraz jest kodowany przez prawą półkulę. Po tych kilku sekundach obraz jest kodowany przez lewą półkulę. Założeniem metody jest fakt, że prawa półkula szybciej i trwalej koduje obrazy, słowa (w formie obrazu), zapachy, dźwięki. Lewa potrzebuje na to więcej czasu (ale również koduje).
Prawa półkula mózgu dominuje u dziecka do 5 czy 6 lat, potem wkracza lewa półkula jako dominująca.

Metoda Domana dała podwaliny metodzie związanej z szybkim i trwałym zapamiętywaniemi rozwojem zdolności dziecka: metodzie Shichida.

Co mi i córce dała metoda Domana?
1. Świat wokoło nas okazał się morzem możliwości: pokazywałam i nazywałam córce wszystko co widziałam wokoło. Część w sposób naturalny np. brała i wąchała kawę, część za pomocą bitów np.obrazki zwierząt w Afryce. W ten naturalny sposób rozwijałam zmysły.
2. Zwiększyło słownictwo, koncentrację,szybkość zapamiętywania - moje i córki
3. Pokazała nam jak ważne jest aby stymulować małe dziecko
4. Ogromna ciekawość świata córki, łączenie obrazów z faktami

Z negatywnych stron:
1. Przygotowanie materiałów jest czasochłonne i kosztowne (jeśli mówimy o bitach czyli materiałach drukowanych ilaminowanych).
2. Metoda wymaga pewnej zmiany myślenia. (Najczęściej otoczenie nie rozumie postępowania rodzica). Dziecko traktuje się jako osobę rozumiejącą (mimo, że ma np. 1 rok). Czyli nie ograniczamy się do stwierdzenia: "Jedzenie jest w brzuchu",ale do powiedzenia " w żołądku".
3. Metoda wymaga systematyczności przede wszystkim rodzica oraz konieczności wyboru czasu najlepszego dla dziecka

Czego raczej nie uzyskamy w metodzie Domana.
(Mówię na przykładzie swojego dziecka i rodziców, z którymi współpracuję - w tym z 3 paniami uczącymi w przedszkolu dla dzieci pełnosprawnych intelektualnie)
1. Dziecko wg mnie nie będzie czytało słów w formie nam znanej czyli w sensie liter.
2. Dziecko nie będzie liczyło po 1 roku czy 2 stosowania do miliona i spowrotem.
3. Dziecko nie będzie geniuszem do chwalenia się wokoło (co niestety często mamy rozpoczynające zabawę ta metoda chcą robić).

Ostatni temat to książki Pani Trojanowicz-Kasprzak.
To małe, cieniutkie książeczki w którym jest prosty obrazek i prosty tekst. Może to być rysunek np. chłopca przyciskającego dzwonek i podpis Drrr..., a na drugiej stronie dzwoniący telefon i ten sam podpis. Dzięki temu dziecko dopasowuje słowa do obrazu. Łatwo jest takie książeczki czytać z dzieckiem metodą globalną. (Myślę, że łatwo byłoby też metodami literowymi). Założeniem jest samodzielność dziecka czyli: łatwe w trzymaniu i z podpisem "To ja ci mamo poczytam"
Na etapie 3-letniego dziecka książki służą też do metody globalnej, ale teź opowiadania przez dziecko, pokazywania i nauki zapamiętywania.

Mówiąc o metodzie globalnej chciałabym wspomnieć, że w Polsce istnieje ogromne forum zrzeszajace rodziców zajmujących się stymulowaniem dzieci poprzez czytanie globalne.
Jest też międzynarodowa strona zrzeszająca rodziców z całego Świata, na której za darmo można pobierać i wymieniać gotowe prezentacje w wielu językach ( w tym po polsku). W Polsce jest też chomik entuzjastów do wymiany gotowych prezentacji po polsku.

Podsumowując cały wpis: jestem gorącą zwolenniczką metody globalnej, ale nie w sensie "produkcji geniusza" czy nauczenia 2 czy 3 latka czytania, liczenia czy 5 języków obcych. Celem moich zabaw tą metodą jest rozwój zmysłów córki, zapamiętywania

Lubię tą metodę, bo daje mi możliwość wszechstronnego rozwoju zmysłów dziecka i stanowi pewne dopełnienie, których nie ma w innych metodach.

Pozdrawiam
Patrycja

kruffka - 2013-02-20, 21:47

Patanna, Czy mogłabyś podać adresy internetowe? Z chęcią powymieniałabym się materiałami. Przeczytałam 4 książki Domana, robimy z dziećmi bity, wiersze, kropeczki i czytanie. W kropeczki nie wierzę absolutnie, ale cieszą się największym zainteresowaniem wśród dzieci :okular:

Ja tam od zawsze się moimi geniuszami chwalę, nie potrzebuję do tego Domana...

Alicja - 2013-05-13, 09:05

Zespół Down’a w wersji Doman-Veras
groszek - 2013-11-21, 22:09

Niby jedna metoda a ile nazw
Czytanie globalne
czytanie fotograficzne nauka czytania metodą Cudowne Dziecko

Metoda nauki czytania "Cudowne Dziecko" jest jedyną metodą w Europie wszechstronnie rozwijającą zdolności dziecka. Bazuje ona na kartach podobnych do kart, które używał Glenn Doman w swojej metodzie opublikowanej 48 lat temu. Jego sukcesy zainspirowały wielu badaczy. Dzięki temu dziś możemy Państwu zaprezentowac metodę dużo nowocześniejszą, a jednocześnie w pełni naturalną. Metoda "Cudowne Dziecko" wynika w pełni ze sposobu rozwoju mózgu człowieka i wykorzystuje naturalne zdolności dziecka. Uwzględnia wyniki japońskich i australijskich badań naukowych nad rozwojem mózgu i sposobami uczenia się, które prowadzone były przez ostatnie 50 lat. Uwzględnia także specyfikę języka polskiego.
( dopiero na samym końcu- uwzględnia specyfikę j.polskiego)

Czego to ludzie nie wymyślą, żeby być atrakcyjnym na rynku ;-)

ania_as - 2017-11-06, 21:31

Witajcie,
poszukuję ulotki z Zestawu Domana opisującej harmonogram nauki czytania wg, podanego słownictwa. Może ktoś ma ten zestaw i mógłby mi odpisać w tym temacie. Byłabym wdzięczna.

groszek - 2017-11-07, 09:20

Może rady zgromadzone :arrow: tu Ci pomogą


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group