Zakątek 21 Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.
Stowarzyszenie "Zakątek 21" - I po V Zakątkowym Zlocie
gr0szek - 2013-05-05, 21:39
klooocuszek napisał/a:
.. a gdzież to jeszcze ogarnąć tylu pomarańczowych napaleńców, którzy już na początku roku wypytują o zlot i Wam żyć nie dają
To kiedy następny zlot? anna30 - 2013-05-05, 22:37
Alicja napisał/a:
Bo nie wiadomo jaka by była wspaniała atmosfera to jednak pamięta się te nieszczęsne ośrodki.
Alicjo, poczytaj z uwagą wpisy.
Szkoda, że nie mogłam z wami być Alicja - 2013-05-05, 22:38 mm - 2013-05-05, 22:47 Ja również ogromnie dziękuję za zlot. Jestem pełna uznania dla jego organizatorów. Myślę, że każdy znalazł dla siebie coś dobrego i cennego, naładował akumulatory dobrą energią i radością w sercu. Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe rozmowy i nowe bardzo cenne znajomości oraz spotkania ze starymi przyjaciółmi.Była to dla mnie ogromna przyjemność.
Nam Aniu również Ciebie brakowało groszek - 2013-05-05, 23:00
No niesamowite czytam czytam na ostatniej stronie (15) a tam taki kąśliwy wierszyk ,małgosia - 2013-05-05, 23:02 Przejechaliśmy szczęśliwie 500 km. Zlot super. Dziękujemy organizatorom. Dzieci mialy syper atrakcje i dobrze się bawiły z Karolem i innymi dziećmi. Na pewno chcielibyśmy pojechać na VI zlot. Miejsce super.Fajne atrakcje w okolicy. Małgosia zadowolona.
Życzę dużo zdrówka dla wszystkich chorych zlotowiczów.aniak - 2013-05-05, 23:06
No niesamowite czytam czytam na ostatniej stronie (15) a tam taki kąśliwy wierszyk ,
Autor, autor... Margola - 2013-05-05, 23:07 Też dojechałam, położyłam kaszlącego Karola i zbuntowaną Kasię do spania, zaraz się ochlapię w ciepłej wannie i też lulu.
Zlot był świetny, atmosfera jak co roku znakomita, poznałam nowych wspaniałych zakątkowiczów, zacieśni łam więzi z już znanymi. Atak śmiechu groszkowej zapamiętam do końca życia
I nie narzekamy proszę państwa na beznadziejną panią menedżer, karmimy żyrafy groszek - 2013-05-05, 23:11
Margola napisał/a:
Atak śmiechu groszkowej zapamiętam do końca życia
lubię się czasem szczerze pośmiać , a opowieść była po prostu Margola - 2013-05-05, 23:33 Zachęcam do dodania wpisów także tu - bo pod taką nazwą ich poznaliśmy... - Noclegownia Biskupińska
Wcale się nie dziwię, ze zmienili nazwę mamagugu - 2013-05-05, 23:49
małgosia napisał/a:
Przejechaliśmy szczęśliwie 500 km. Zlot super. Dziękujemy organizatorom. Dzieci mialy syper atrakcje i dobrze się bawiły z Karolem i innymi dziećmi. Na pewno chcielibyśmy pojechać na VI zlot. Miejsce super.Fajne atrakcje w okolicy. Małgosia zadowolona.
Życzę dużo zdrówka dla wszystkich chorych zlotowiczów.
A Kuba nie tesknil za Viola?
Jeny, kim jest destination, autor wierszyka?
A nie mozna na te paniusie jakiejs organizacji konsumenckiej naslac? Bo komentarze w necie to za malo zeby innych przestrzec. Znow zmienia nazwe i biznes sie bedzie krecil. Az sie w glowie nie miesci. To chyba najgorszy osrodek zlotowy, co? A ja w Zazdzierzu narzekalam na reczniki wielkosci chusteczki do nosa. Margola - 2013-05-06, 00:08 Kuba się zaprzyjaźnił z Karolem z braku Violi... za to ja za Wami tęskniłam, szczególnie jadąc przez Zgierz.groszek - 2013-05-06, 00:13
Margola napisał/a:
Zachęcam do dodania wpisów także tu - bo pod taką nazwą ich poznaliśmy... - Noclegownia Biskupińska
Wcale się nie dziwię, ze zmienili nazwę
Za chwilę będzie jadłodalnia biskupińska, motel biskupiński , odpoczywalnia biskupińska
itp itd.... mamagugu - 2013-05-06, 02:54 Moim zdaniem w survival powinni pojsc, jakies obozy przetrwania, te sprawy.boszka59 - 2013-05-06, 05:43 Brawo autor. Super wierszyk.