To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Zakątek edukacyjny - Czytanie dziecku a jego rozwoj

guga21 - 2014-05-15, 07:58
Temat postu: Czytanie dziecku a jego rozwoj
Bardzo jestem ciekawa Waszych doświadczeń z czytaniem maluchowi a konkretnie z tym jak ono wpłynęło na jego późniejszy rozwoj.
Gdy moja córeczka miala 2 miesiące dostała od cioci ksiaźeczkę pt Pierwsza ksiazka mojego dziecka. Jest to projekt fundacji ABCXXI-Cała Polska czyta dzieciom. W ksiazce oprócz krotkich rymowanych wierszykow nota bene bardzo fajnych , sa jeszcze informacje jak wazne jest czytanie w rozwoju dziecka. Jest tez kilka historii dzieci urodzonych z roznymi dysfunkcjami-dziewczynki z zD, dziewczynki niewidomej z powazna wadą genetyczną oraz chlopca. Przytocze historie dziewczynkiz zD.
" Rodzice od pierwszego dnia zycia czytali jej po kilka ksiazeczek dziennie. W wieku 5 lat sama potrafila czytac, ale rodzice kontynuowali glosne czytanie. W szkole miala tak bogaty zasób slow, ze czesto jako jedynedziecko w klasie rozumiala trudniejsze teksty. Dziewczynka ukonczyla studia". Jest prawdopodobnie z USA.
Co ciekawe czytalam ostatnio na zakatku w dziale Autoportrety historie zakonczona z podobnym skutkiem-sukcesem. Mianowicie dziewczynka z zD ktorej czytano "godzinami"wiele ksiazeczek bo bardzo to lubila, w wieku 2 lat potrafila dokonczyc samodzielnie kazda linijke wierszyka.
Jak na ten wiek i trudnosci dzieci z mowa to raczej ewenementy.
Czy macie podobne doswiadczenia z czytaniem i jego wplywem na wczesniejsza mowe dziecka???
Pozdrawiam
mama Kingii 4.5 miesiaca

aga1 - 2014-05-15, 08:16

Myślę że coś w ty jest. Bo widzę jak Emilka lubi książki, słuchać lub jak ogląda bajki to powtarza tekst. A jak śpiewa polskie piosenki to też łatwo zapamiętuje tekst i nawet czasem wyprzedza , mimo że nie wszystko mówi wyraźnie to melodia jest. Uwielbia słuchać K.Bednarka. :-D
asika1979 - 2014-05-15, 10:20

Czy to jakiś efekt przynosi nie wiem, zobaczymy w przyszłości, ale i tak bardzo dużo czytam Matikowi. Już od jakiegoś czasu mamy swój wieczorny rytuał czytania i Mati pięknie zasypia.
klooocuszek - 2014-05-15, 17:32

Nasze dzieci mają baaaaardzo dobrą pamięć :tak:
gosia196905 - 2014-05-15, 21:57

Osobiście polecam czytanie jak najbardziej -Monice czytałam bardzo dużo bo to uwielbiała ,czasem wydawało mi sie ,że chyba nie słucha a jednak ok 3 roku życia dokańczała wszystkie końcówki wyrazów z Brzechwy a dzisiaj na pamięć gada wiele wierszyków samodzielnie Ponad to była bardzo zainteresowana pisanym słowem pokazywała literki ja je nazywałam i mając 3latka samodzielnie nazywała wszystkie literki duże z alfabetu a w 4-tym roku miała opanowane litery pisane ,drukowane duże i małe -dzisiaj czytanie idzie jej całkiem nieźle :-)
gosiulkat - 2014-05-15, 22:06

Uważam, że należy dzieciom czytać jak dużo się może. Ja od maleńkiego dzieciom dziennie czytam. Uważam, że to dba o rozwój mowy, ale też zacieśnia więzi między rodzicami. Ja osobiście uwielbiam nasze wieczorne czytanie, a potem omawianie tekstu książki.
agajagoda - 2014-05-16, 10:38

Ja Oli czytam bardzo dużo ,pierwsza książeczka poszła w ruch jak miała pewnie kilka miesięcy. Osobiście uważam, że to bardzo pomogło w rozwoju mowy u mojego dziecka, na początku powtarzała krótkie teksty z książeczek , teraz zna na pamięć całe ( oczywiście rymowane i łatwe ) teksty. Sama się nieraz dziwię , że pamięta tak dużo. Dzisiaj Ola mówi całymi zdaniami i to zapewne zasługa częstego czytania.
baronek - 2014-05-16, 11:18

Też jestem za czytaniem. Ale jak słuchacz nie słucha, to nie czytam. Mój Julek dopiero teraz zaczyna skupiać się na krótkich wierszykach. Wcześniej błądził wzrokiem albo uciekał od książeczek. :roll: Chyba że go jakaś ilustracja zaciekawiła.
Krzyśkowi czytałam od początku i ten to lubił. Lubi do dzisiaj. Rozbudza jego ciekawość, rozwija słownictwo. :spoko:

gosik2 - 2014-05-16, 11:59

Małgosia też nie lubi czytania, oglądać książeczki za to bardzo lubi. Mogę jej przy opowiadać o obrazkach, ale jak zauważy że czytam, to zaraz bunt. Acha pozwoli sobie tylko przeczytać a nawet się domaga "wlazł kotek na płotek... i to parę razy w kółko
kacha_wawa - 2014-05-18, 02:27

Gosik to mnie pocieszyłaś, bo Oliś też nie lubi czytania :-) Też lubi przeglądać książeczki, chociaż to też od niedawna dopiero. Jeszcze całkiem niedawno książki służyły mu tylko do rzucania, ewentualnie do wyrywania kartek, a później darcia tych kartek na strzępy :-)
Moje dziewczyny za to uwielbiają jak im czytam i właściwie z każdych zakupów wracamy z kolejnymi książkami :-)

izakrupska - 2014-05-18, 09:17

Ja o Zuzowej manii książkowej pisałam na zakątku już niejednokrotnie. Czytamy jej od pierwszego dnia w domu. Jako dwulatka kończyła każdy wierszyk, nie dała się oszukać i skrócić bajki.
Teraz we wrześniu skończy dziesięć lat. Czyta płynnie po angielsku i czyta w miarę dobrze po polsku (czasami polskie /rz/dz/dż/ sprawia jej problemy). Narnię pochłonęła w trzy dni (byłoby szybciej ale zabieraliśmy jej książkę bo czytałaby do upadku), czyta gazety, kolorowe czasopisma. Zuza uczy poprawnego czytania i wymowy angielskich słów swoją młodszą siostrę.

Jak we wszystkim zapewne i czytanie nie jest wyznacznikiem tego jak nasze dzieciaki się rozwijają. Po prosto jedne to lubią a drugie nie.

MaSo74 - 2014-07-08, 12:22

Filip też kiedyś nie lubił czytania, kazał szybko kartkować oglądał obrazki i brał kolejna książkę. Od niedawna jak przychodzi pora spania to mówi - mama oć citaj . I mama musi iść czytać a ulubione opowieści to te o Skubi Doo :)))
a jak już za ciemno to musze mu czytac z rączki. Tzn on sam składa rączki jak książeczkę a ja musze palcem pokazywać w którym miejscu teraz czytam a czytam, że dis od rana filipek jak tylko wstał....i tak mu opowiadam co robił przez cały dzień. Po "przeczytaniu" obraca się na boczek mówi - dodanoc i śpi ;-)

pusiek7 - 2014-07-13, 13:52

hehe ;) nagraj kiedyś jak czytasz mu z ręki
gosik2 - 2014-07-14, 07:27

Do nas przyjechała babcia, moja mama, poprosiłam, żeby czytała Małgosi od czasu do czasu i czyta. Małgosia trochę znudzona, ale babci nie podskoczy i parę minut wysiedzi :lol:
magda86 - 2015-06-18, 19:38

każdy sposób na rozwój dziecka jest dobry
Ja bardzo często czytałam dziecku przed snem i mam wrażenie że ma teraz dzięki temu większy zasób słów



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group