Usprawnianie mowy - nauka mowy - przez ¶piewanie
OlgaKomorowska - 2015-09-10, 16:54 Temat postu: nauka mowy - przez ¶piewanie Agata ma bardzo bogaty zasób słów. Gdy mówi wolno i mało jest ok. Ale jak chce co¶ opowiedzieć, to zaczyna mówić szybko, połyka sylaby i bardzo skraca samogłoski.
Od wczoraj zaczyna chodzić na lekce ¶piewu. Zaczęło się dobrze, bo w różnych tonacjach miała ¶piewać samogłoski.
Zreszt± pani, która uczy ¶piewu, powiedzieli¶my, że chodzi o wsparcie logopedyczne. Zobaczymy jakie będ± efekty.
baronek - 2015-09-11, 07:14
Pobiegłam do w±tku maj±c nadzieję, że kto¶ odkrył sposób, jak nauczyć niegadaj±cego gadać ¶piewaj±c mu.
Jak kto¶ gada, to pewno i ¶piewanie mu pomoże gadać lepiej.
Ale mojemu Julkowi ¶piewanie nic nie pomaga na gadanie. Wprawdzie "100 lat ¶piewa", nawet używaj±c słów, których znaczenia można się domy¶lić, wszak to prosta piosnka, ale żeby te słowa póbował potem w mowie spontanicznej wykorzystać - nie ma takiej opcji. A ostatnio "¶piewał" ze mn± "Był sobie król, był sobie paĽ". "PaĽ" wyszło mu doskonale. W mowie spontanicznej - nawet jakby chciał to nie wykorzysta - bo po 1. nie potrafi, po 2. gdzie użyje takie słowo w powszednim języku naszym?
Tak więc może ¶ci¶lej: "usprawnianie mowy - przez ¶piewanie"?
OlgaKomorowska - 2015-09-11, 20:37
Tytuł usprawnianie może faktycznie byłby lepszy
Ale na pierwszych zajęciach Agata nie za¶piewała żadnego słowa. Nauka polegała na wyci±ganiu samogłosek "a" i "o". Żeby były długie i o różnej tonacji. Żeby buzia była szeroko otwarta. To było bardzo dobre ćwiczenie na oddychanie i wzmacnianie aparatu mowy w tym mię¶ni odpowiadaj±cych za mówienie .
Pani grała na pianinie jaki¶ dĽwięk i Agata miała za¶piewać w tej tonacji literkę "a" lub "o".
efcia - 2015-09-14, 08:57
¦piewaj±co uczy też pani Renia Nowicka na turnusach.
Dawid gdy mówi szybko tez gubi literki lub kilka razy powtarza to samo, a gdy zaczynamy ¶piewaj±co to całe zdania potrafi czysto za¶piewać , np. "makaron", " Co to jest?" - normalnie byłoby "kakalon" i "to jest".
|
|
|