Wielkie brawa!!!
Hania się boi koni. Będziemy się oswajać.
Chłopaki, widzę, wspaniale trzymają się na koniu. My czekamy na wizytę u ortopedy.
_________________ Olga-mama Hani z ZD ur. 20.10.2005r i Tomka ur. 08.08.2008r
Gość
Wysłany: 2007-11-16, 18:14
Olu, Michaś też strasznie boi się koni :cry:
Myślałam, że jakoś po mału się przyzwyczai. Niestety za każdym razem było co raz gorzej. Płakał okropnie :cry: Postanowiłam, że na razie "odpuścimy", spróbujemy znowu na wiosnę.
Chłopaki jesteście rewelacyjni tacy odważni prawdziwi jeźdźcy. A Tomek panicznie boi się konia ( kucyki chodził w lecie dokarmiać ), ale prawdziwy jest dla niego za duży.
Dawid lubi wszystkie konie i duże i małe karmi je robi cacy dopóki dopóty nie musi na nie wsiadać potem ja muszę zejść z pola widzenia i jeździ ale jak mnie widzi to już katastrofa tak więc ja siedze w aucie a dawidek się usprawnia i jest ok
_________________ Basia mama Dawidka z ZD ur 02.12.2005 i Natalki ur 16.04.2008
"Nawet w najciemniejszym miejscu zawsze jest nadzieja na światło"
konie to swietna sprawa ,przyjemne z pozytecznym,Tomek chodzil czesto jezdzic ,na poczatku byl oporny ale on szybko sie oswaja z nowa sytuacja ,kilka seansow i jest ok,teraz nico odposcilismy bo mamy brata w domciu
_________________ Sylwia,mama Tomcia 18 lat z zD , Mateuszka 10 lat i Krzysia 3 latka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum