Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16944 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-08-28, 08:31
Mario dzięki za wnikliwą ocenę nie wpadłam na to...
Dla mnie pomysł , żeby z 230 chorób genetycznych , które sprawiają że człowiek rodzi się z dużymi kłopotami i będzie funcjonował gorzej , wyrzucać choćby jedną już jest bestialstwem dla tego kto się z nią urodzi....i nic tego nie usprawiedliwia.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Ja nie kumam logiki rządzących. Wszak chodzi o uznanie zD za nierokujący do życia w pełnej samodzielności i klepnięcia automatu. Jest zD, jest orzeczenie do 16 r. życia. Przecież byłyby oszczędności. Ile mniej komisji, dokumentów, co rusz wzruszanych i produkowanych na kolejne komisje. Ile więcej czasu dla lekarzy, którzy muszą te dokumenty wypełniać. Ile mniej kłopotów dla rodziców, i tak obciążonych opieką. Ręce opadają. Że trzeba to ciągle udowadniać.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16944 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-08-28, 09:32
Ale też ta wada genetyczna jest najczęstszą w populacji i generuje koszty w budżecie. A w rodzinach nasi mogą dożyć do 60 lat. Wcześniej oddawani do ośrodków i sierocińców szybko umierali.
Okrutna prawda ...
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Przestańcie pisać, że osoby z orzeczeniem generują koszty. Na osobach niepełnosprawnych huśta się nie wiem ile procent populacji. Terapeuci, nauczyciele, szkoły, rehabilitanci, ośrodki organizujące kolonie i turnusy, komisje, poradnie, DPSy itp. Gdzie Ci wszyscy znaleźliby pracę i swoje zarobki? Przecież osoby niepełnosprawne napędzają gospodarkę. Większość opiekunów w mieszkaniach to są osoby po kursach, które po znajomości dostały pracę. Opiekunki w szkołach i przedszkolach są często z UP. Dzięki ON wielu nauczycieli pozostało w pracy, robiąc kursy nie mając pojęcia o pracy z takimi dziećmi. Hulaj dusza piekła nie ma.
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5802 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2023-08-28, 18:43
Maria74 napisał/a:
Pan Wdówik pisze, że ma całkowitą pewność, że zD będzie na tej liście - tak uspokaja rodziców, a jednocześnie mówi o zespole międzyresortowym, który nad lista chorób będzie dopiero debatował prze przeszło 2 miesiące. Moim zdanie, jeśli nie będzie to uregulowane ustawą do 15 października - tj. do wyborów, to ani ten rząd ani inny nie umieści na tej liści zD. Na tej liście obecnie są głównie choroby i wady genetyczne powodujące krótką przeżywalność albo choroby rzadkie - nie obciążające zatem budżetu państwa nawet przy orzekaniu o niepełnosprawności na stałe
Dokładnie o tym samym pomyślałam
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16944 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-08-28, 19:21
Iga napisał/a:
Przestańcie pisać, że osoby z orzeczeniem generują koszty. Na osobach niepełnosprawnych huśta się nie wiem ile procent populacji. Terapeuci, nauczyciele, szkoły, rehabilitanci, ośrodki organizujące kolonie i turnusy, komisje, poradnie, DPSy itp. Gdzie Ci wszyscy znaleźliby pracę i swoje zarobki? Przecież osoby niepełnosprawne napędzają gospodarkę. Większość opiekunów w mieszkaniach to są osoby po kursach, które po znajomości dostały pracę. Opiekunki w szkołach i przedszkolach są często z UP. Dzięki ON wielu nauczycieli pozostało w pracy, robiąc kursy nie mając pojęcia o pracy z takimi dziećmi. Hulaj dusza piekła nie ma.
Myślę że nikt z rządzących nie bierze tego pod uwagę ( że ON ) generują miejsca pracy. Raczej liczą ile pieniędzy trzeba wydać z budżetu takiej osobie :
z ZUS(renta socjalna+ zasiłek na niesamodzielnych )
+ zasiłek dla ON+ świadczenie pilęgnacyjne dla opiekuna ON
to suma summarum dochodzi do 5 tyś miesięcznie.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
To wszystko się wraca do budżetu. Jakby nie ON to by mieli całą rzeszę bezrobotnych o niskich kwalifikacjach.
Iga ja się nawet z Tobą zgadzam, ale przeceniasz perspektywiczne myślenie rządzących. Ja z kolei ciagle jestem naiwna i myślę, że może umieszcza zD na tej liście, bo jego brak niezależnie od wydatków budżetowych wydaje mi się absurdalny, bo wszyscy wiedzą, że z zD się nie wyrasta.
_________________ Maria, mama Krzysia z zD ur. 19.11.2013 r.
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16944 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-08-29, 11:28 Inne spojrzenie na temat
Komentarz do wypowiedzi Wdówika na portalu Niepełnosprawni
Kiedyś Ministerstwo głosiło, że zespoły orzekające oceniają funkcjonowanie jako następstwo naruszenia sprawności organizmu, a teraz orzeczenie będzie wydawane na rozpoznaną chorobę? W orzeczeniu są zapisy np. o zdolności do pracy, uczestnictwie w warsztacie terapii zajęciowej. Czyli wkrótce będzie można dostać wskazanie w orzeczenie "niezdolność do pracy"i WTZ na stałe? - obecnie nie można wskazać WTZ i równocześnie zdolność do pracy. A co z efektami rehabilitacji w WTZ? Orzekając na stałe dany stopień niepełnosprawności zakładamy, że prowadzona rehabilitacja, terapia nigdy nie przyniosą efektów w postaci poprawy funkcjonowania. A co z ideą orzekania zgodnie z klasyfikacją ICF? Może jednak Ministerstwo zdecyduje wreszcie, w jakim kierunku ma iść orzecznictwo o niepełnosprawności.
cały artykuł
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16944 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-08-29, 16:55
My już po komisji.
Maks jak wszedł do pokoju to cały czas się śmiał jakby był na konkursie MR uniwersum i co najmniej miał tytuł vice.
Lekarka powiedziała do niego- przejdź się
A ten nadal siedzi i się śmieje . To mu tłumaczę: wstań Idzi do drzwi , doktor chce zobaczyć jak chodzisz. ( bo miał Perthesa)
On przy drzwiach łapie klamkę, to ja znowu - nie wychodź, tylko idź do stolika.
W pokoju nie było klimatyzacji tylko wiatrak i nagle papiery poleciały . Maks w śmiech...
W komisji mieliśmy przystojnego mężczyznę z pomocy społecznej. Był w temacie , powiedział dr co ma zaznaczyć (WTZ)
A potem poszliśmy do niego do gabinetu z klimatyzacją. Tym razem.
Popytał do jakiej szkoły Maks chodzi. Myślał ,że do przysposabiającej do zawodu, pytał czy wozimy Maksa do szkoły, jak śpi. Na to ja, że dziś od piątej na nogach i od 6 śpiewał na głos.
Pytał czy mam świadczenie. .. .
wydaje mi się że zaznaczył wszystko co bym chciała, ale jak będzie przekonam się za tydzień, odbierając orzeczenie.
No to mi trochę odpuściło.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5802 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2023-08-29, 20:07
Ania, dobrze, że już po
Ostatnio koleżanka z pracy szła na pierwszą komisję z Aspergerowo-Adehadowym synem. Pytała mnie o radę. Dałam jedną - żadnych leków tego dnia. Niech zobaczą młodego saute. Pomogło
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum