I w sumie wyjdzie tylko na to, że brzuszek ci do góry pójdzie i...będziesz miała zawartość "na zewnątrz" do pogłaskania i przytulenia. To bodaj najmilsza sprawa w chustowaniu - główeczka zaraz przy twarzy do przytulenia i całowania.
_________________ Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
Kiedy Kuba był mały, psycholożka zachęcała do chusty i zachwalała na lewo i prawo, po czym rehabilitantka zdecydowanie odradziła i powiedziała, żeby mały jak najwięcej był w ruchu,ale np. na macie.
_________________ Honia - mama Kuby (20.08.2008) i Leny (14.06.2013)
Pomogła: 12 razy Wiek: 49 Dołączyła: 12 Mar 2007 Posty: 4838 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-19, 18:09
Klooocuszku, ale co to znaczy, że był mały? Ile miał miesięcy?
Nie da się powiedzieć, że coś jest tylko złe, albo tylko dobre. Np noszenie w chuście w pozycji leżącej maluszka, który jeszcze nie trzyma główki może się odbywać za zgodą ortopedy. Nasza mała miała podejrzenie niepełnego odwodzenia, więc nie robiłam tego. Ale kiedy tylko trzymała już stabilnie główkę (u niej to było ok 8 tygodni) zaczęłam ją nosić w domu właśnie w chuście. Było mi wygodnie, plecy, ani ręce mnie nie bolały. Niejedną zupę ugotowałam z nią na brzuchu. Dlatego pewnie psycholog zachwalała chustę.
Rehabilitant też ma rację, bo naszym zespołowym dzieciom potrzebna jest stymulacja, a w chuście raczej jej nie ma. Jednak dziecko nie może cały dzień być stymulowane i się ruszać, bo musi też popłakać i poskarżyć się mamie, albo tacie, a do pocieszania najlepsza jest chusta!!!
_________________ Szczęśliwa mama Janka (24) Szymka z zD (22) Jonatana (19) Jakuba z zD (17) i Noemi (15) www.msr.org.plwww.szymonwitecki.pl
_________________ Honia - mama Kuby (20.08.2008) i Leny (14.06.2013)
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-26, 21:58
No to się zamotaliśmy
Jeszcze trochę nieudolnie, trzeba tu podciągnąć, tam poprawić, wszystko podciągnąć ciut wyżej - ale chyba efekt już jest
Ninka była najpierw zdziwiona, trochę protestowała, jakby było jej za ciasno. Ale potem zajarzyła, że to fajne jest i po 10 min chodzenia zasnęła
Na USG bioderek pytałam o chustowanie prof. Czubaka - przywołał przykład Afryki, gdzie wszystkie dzieci są noszone w chuście i krzywda im się nie dzieje, co więcej są sprawne, że hoho. A zatem guru od bioderek żadnych przeciwwskazań do noszenia w chustach nie widzi
Pomogła: 12 razy Wiek: 49 Dołączyła: 12 Mar 2007 Posty: 4838 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-26, 22:10
W tej pozycji, w której jest Ninka to nawet zalecają. Przeciwskazaniem może być pozycja dziecka na leżąco. Ale jak Twoja córeczka dobrze się czuje pionowo, to temat zakończony. Trzeba zawijać i już.
A z wiązaniem dojdziesz do wprawy.
I dodam, że chusta jest śliczna. Droga była?
_________________ Szczęśliwa mama Janka (24) Szymka z zD (22) Jonatana (19) Jakuba z zD (17) i Noemi (15) www.msr.org.plwww.szymonwitecki.pl
Jak patrzę na zamotaną Ninkę,to bardzo mi się podoba ten pomysł.
Myślę,czy zdałoby to egzamin,żeby jeździć tak z Ewą na rehabilitację.Odpada problem wózka,jeździmy PKP lub PKS-em.
A jak jest gdy siedzimy z dzieckiem w huście,czy to raczej do chodzenia?
Pomogła: 12 razy Wiek: 49 Dołączyła: 12 Mar 2007 Posty: 4838 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-27, 09:23
Bez problemu. Do pewnego momentu robisz wiązanie bez dziecka i kiedy można je bezpiecznie włożyć, to już z maluszkiem zawiązujesz i dociągasz tam gdzie trzeba.
Ja tak jeździłam z ponad roczna Noemi po W-wie do lekarzy, do moich dziadków na Wolę (dość długo się jedzie i wszędzie tramwaje, a nie zawsze niskopodłogowe) i nigdy nie czułam bólu kręgosłupa. Dziecko w tej pozycji ściśle przylega do Ciebie i po prostu się trzyma. Ja polecam zdecydowanie. I żadne nosidełko, nawet najlepszej firmy nie równa się z chustą.
Dodam jeszcze, że moi dziadkowie byli w ciężkim szoku, kiedy wiązałam się u nich z małą przed wyjściem. Oni takich rzeczy jeszcze nie widzieli...
_________________ Szczęśliwa mama Janka (24) Szymka z zD (22) Jonatana (19) Jakuba z zD (17) i Noemi (15) www.msr.org.plwww.szymonwitecki.pl
No można bez dziecka chyba, że egzemplarz cierpliwy - tak było w naszym przypadku. Kabatka tutaj akurat jest "na kangurka" i jest to jedno z prostszych, a jednocześnie najbardziej uniwersalne bo główkę można zabezpieczyć (dobrze to widać w przypadku Ninki - dodatkowy fałd materiału), a jak dzieciaczek już pewniejszy, trzyma główkę to można mu ten świat szerzej pokazać wystawiając rączki i główkę poza chustę.
Ja z Cinkiem i Pawłem chodziłem w chuście w domu a podpowiem, że wyśmienicie w chuście "siedzi" się na klęczniku - mamy takie krzesełko-klęcznik regulowany z Ikei i wtedy kolana są niżej więc pozostawiają przestrzeń na "dodatkowy brzuszek", a kręgosłup też automatycznie jest nieźle odciążony. Ja tak również sadzam Cyśka np. przed kompem - ponieważ siedzisko jest pochylone ku przodowi efekt jakby siedział na klinie więc super.
Moniko, cudownie wyglądacie z Nineczką. W takim zestawie to wszystko przed wami otworem.
_________________ Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
kurcze, super Ninka się ma w tej chuście
jak z Natim zaczęliśmy chodzić na rehabilitację, pytałam o chustę rehabilitantek, ale też nam odradziły że u zdrowych dzieci owszem, ale nie u dzieci z obniżonym napięciem.. więc nie nosiłam, a później na Zakątku wyczytałam, że można.. jest mi żal, że prędzej nie trafiłam na te informacje, tylko zasugerowałam się opinią rehabilitantów
Wiek: 41 Dołączyła: 15 Sie 2008 Posty: 313 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-28, 14:59
Ślicznie Ninka w chuście wygląda - tak wiosennie - "zielono mi..."
Ja mam pytanie techniczne: do jakiego wieku można dziecię w chuście nosić? są jakieś ramy?
pytam, bo w wakacje planujemy długie wędrówki, z wózkiem raczej nie da rady. Myślałam o nosidle lub chuście właśnie na czas, gdy nóżki Filipka się zmęczą. Czy dwuipółletnie ważące ok.9,5kg dziecko kwalifikuje się jeszcze na chustę?
_________________ Kamila - mama Filipka ur.15.04.2008
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum