Ja też miałam zwrot kosztu ulgowego biletu miesięcznego x2, bo za Michała i za siebie (opiekuna). Od kilku miesięcy naliczają mi troszkę inaczej: cena jednorazowego biletu ulgowego (takiego kupowanego u kierowcy) x2 i x liczbę dni obecnych w przedszkolu.
Lepiej na tym wychodzę, choć to i tak mniej niż tracę na paliwo.
Inni znajomi rodzice, z innej gminy, normalnie dostają zwrot za paliwo.
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
Ateczka, ale wspomagający nauczyciel przez dwie godziny dziennie przy zajęciach dydaktycznych, czy zabawach wymagających indywidualnego wsparcia, to całkiem sporo. Przez resztę dnia Staś sam sobie poradzi w grupie dzieci. Jestem tego pewna Bo rozumiem, że te dwie godziny z nauczycielem wspomagającym to nie są dwie godziny w ogóle pobytu w przedszkolu?
Julek w masowym jest cztery bez wspomagającego nauczyciela i jak go dziadek o 12.00 odbiera, to nie chce wychodzić. Inna sprawa, że ten wspomagający potrzebny mu bardzo i od września będzie miał, tyle że w innym przedszkolu.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
W tym cały problem, że przedszkole jest integracyjne/prywatne (nie dostaliśmy się do państwowego) i zgadza się tylko na te godziny, co jest nauczyciel.
Owszem, będę się odwoływać, już nawet wiem, co i jak i gdzie.
Ale mimo wszystko - to irytujące, same orzeczenia załatwiłam dopiero po pół roku, bo PPP miała inną wizję.
Mam nadzieję, że we wrześniu już nam furtki w przedszkolu państwowym nie zamkną i będziemy mieć lepsze warunki opieki.
_________________ Szczęśliwa mama Majeczki (09-04-2008) i Stasia z ZD (28-01-2010)
fotkihistoriasukcesy
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 30 Sie 2008 Posty: 3629 Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-02-17, 08:24
Hm, ale przedszkole dostanie kasę za Twoje dziecko. Jezeli macie orzeczenie o kształceniu specjalnym to za tym idzie kasa i to całkiem nie mała, tak więc nie rozumiem. U nas w prwatnym przedszkolu z tej kasy nawet dyrektorka powiedziała, że rozliczy czesne miesięczne za przedszkole, no i jeszcze zostaje na zajęcia indywidulane z towim dzieckiem, typu rehabilitacja, logopeda itd. Mówię o całkowicie prywatnym przedszkolu. Toć to są pieniądze rzędu strzelam 2-4 tys i co starczy tej kasy na 2 godziny asystenta?
_________________ Beata mama Zuzi z ZD (27.08.2008), Bartusia (27.04.2004),Mateuszka (23.02.2011)
foteczki Zuzi Zakątek Zuzanki
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5793 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2014-02-17, 08:39
beticz napisał/a:
Hm, ale przedszkole dostanie kasę za Twoje dziecko. Jezeli macie orzeczenie o kształceniu specjalnym to za tym idzie kasa i to całkiem nie mała, tak więc nie rozumiem. U nas w prwatnym przedszkolu z tej kasy nawet dyrektorka powiedziała, że rozliczy czesne miesięczne za przedszkole, no i jeszcze zostaje na zajęcia indywidulane z towim dzieckiem, typu rehabilitacja, logopeda itd. Mówię o całkowicie prywatnym przedszkolu. Toć to są pieniądze rzędu strzelam 2-4 tys i co starczy tej kasy na 2 godziny asystenta?
Potwierdzam. Znajomej synek z zD chodzi do prywatnego przedszkola i też z tych pieniędzy jest pokrywane czesne i zajęcia i obecność nauczyciela wspomagającego (z tego co pamiętam 5 godzin dziennie).
A pieniądze są bardzo duże. Jeśli dziecko ma niepełnosprawność sprzężoną (a nasze dzieciaki prawie zawsze tak mają, bo poza zespołem mają jeszcze "coś") to to jest 49 tys. rocznie ! Tyle idzie za dzieckiem do gminy.
Z państwowego przedszkola praktycznie nie ma szans wyciągnąć takiej kasy (gminy nie chcą dawać), ale z prywatnego - owszem. Inaczej się rozliczają.
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
A pieniądze są bardzo duże. Jeśli dziecko ma niepełnosprawność sprzężoną (a nasze dzieciaki prawie zawsze tak mają, bo poza zespołem mają jeszcze "coś") to to jest 49 tys. rocznie ! Tyle idzie za dzieckiem do gminy.
I dlatego że w tym roku obkroili Kamila.Ma łączone lekcje z logopedą i to nie jest jedyna rzecz która mi się nie podoba.Za rok nie będę biegała i nie załatwię Kamilowi sprzężenia.
Ja mam jeszcze pytanie odnośnie hipoterapii.Czy jest jakiś przepis że dziecko nie może mieć wyjazdów na hipoterapię w trakcie lekcji????
_________________ Mama Kamilka (9 lat) z ZD i Agatki (6lat)
Blog Kamilka
U mnie w szkole w czasie trwania lekcji ( zajęć edukacyjnych ) nie wolno zabierać
dzieci na inne zajęcia z powodu mn. uczciwego rozliczania czasu pracy terapeuty lub nauczyciela. Jak też policzyć godziny edukacyjne dziecka ?
Żeby uczeń mógł pójść na próbę występu to musiał mieć pisemną zgodę rodzica że się zgadza na zabranie dziecka z lekcji planowych zajęć edukacyjnych.
_________________ mija - mama Bianeczki ur. 11.04.2005 r
Pomogła: 2 razy Wiek: 52 Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 1088 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-02-18, 18:19
[quote="zula"]
aniak napisał/a:
beticz napisał/a:
A pieniądze są bardzo duże. Jeśli dziecko ma niepełnosprawność sprzężoną (a nasze dzieciaki prawie zawsze tak mają, bo poza zespołem mają jeszcze "coś") to to jest 49 tys. rocznie ! Tyle idzie za dzieckiem do gminy.
I dlatego że w tym roku obkroili Kamila.Ma łączone lekcje z logopedą i to nie jest jedyna rzecz która mi się nie podoba.Za rok nie będę biegała i nie załatwię Kamilowi sprzężenia.
Ja mam jeszcze pytanie odnośnie hipoterapii.Czy jest jakiś przepis że dziecko nie może mieć wyjazdów na hipoterapię w trakcie lekcji????
do zula mamy Kamila
Tak. Jeśli dziecko uczęszcza do szkoły i ma niepełnosprawnośc sprzężoną orzeczoną w poradni to są takie pieniądze na dziecko, przynajmniej tyle powinna dostawać szkoła, ale z uzyskaniem informacji gdzie te pieniądze idą zawsze jest problem - to znaczy my rodzice mamy problem z uzyskaniem tych informacji. Tak wile naszych dzieci miało by orzeczoną niep. sp. ale tylko być może szkoła by dostała większe pieniadze , a uczeń by miał tyle samo zajęć, chodzi mi o zajęcia specjalistyczne ; logopedia, SI itp.
A czy Kamil nie może mnieć zajęć z hipoterapii w szkole jeśli lubi? a czy wogóle macie takie zajecia? w ramach zajęć rewalidacyjno- wspomagajacych. U nas dla Pani to można by było co tydzień zabierać dziecko 2-3 godziny wcześniej i nie było by problemu. Myślę że, to dobra wola pani dyrektor lub nauczyciela. U nas nauczyciele nie śa tacy drobiazgowi.
_________________ Mama Bartosza z ZD lat 22 (01.010.1999) i córki Mai lat 24
,,Nie ważne, jak wyglądasz, liczy się, bowiem tylko to, co masz w sercu, a talent zawsze będzie wyżej ceniony od bogactwa i urody''
A jak jest z tym sprzężeniem? Adasiek ma niedosłuch ucha prawego na poziomie 60 dB i jemu tego nie uznali do subwencji. Pokazywałam w PPP wyniki badań ale to olali, czy może to się nie liczy? Jak jest w Waszych przypadkach? Niedosłuch też jest brany pod uwagę do sprzężenia, czy może tylko pełna głuchota???
_________________ Moni, mama trójeczki w tym Adasia zD 02.2011r.
Pomogła: 2 razy Wiek: 52 Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 1088 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-02-18, 20:28
wikam napisał/a:
A jak jest z tym sprzężeniem? Adasiek ma niedosłuch ucha prawego na poziomie 60 dB i jemu tego nie uznali do subwencji. Pokazywałam w PPP wyniki badań ale to olali, czy może to się nie liczy? Jak jest w Waszych przypadkach? Niedosłuch też jest brany pod uwagę do sprzężenia, czy może tylko pełna głuchota???
Może jeszcze ktoś się wypowie, ale to nie poradnia decyduje o tym czy jest niepe. sprzężona czy nie tylko bierze się z poradni wniosek i to lekarz wypełnia, ( a niepł sprz . to upośledzenie umysłowe+ właśnie niedosłuch, bądź wzrok, ruch) tylko też poradnia się przed tym broni i nie informuja rodziców o takich możliwościach, oni to mają do powiedzenia ,
Tylko jeśli to jest w przedszkolu to czy Adaś przez to będzie miał więcej zajęć dodatkowych w przedszkolu ??. Bo tak to tylko przedszkole się wzbogaci a nie dziecko
_________________ Mama Bartosza z ZD lat 22 (01.010.1999) i córki Mai lat 24
,,Nie ważne, jak wyglądasz, liczy się, bowiem tylko to, co masz w sercu, a talent zawsze będzie wyżej ceniony od bogactwa i urody''
Dzięki :) Alez jestem zła, bo mnie nie poinformowały baby, że muszę zaświadczenie od lekarza przynieść... W czwartek do nich się przejdę. Ciekawe, czy można teraz jeszcze coś zmienić, albo się odwołać? Orzeczenie dostaliśmy w pierwszych dniach stycznia tego roku. Adasiek chodzi do "zwykłego" prywatnego przedszkola, dla niego zatrudnili oligo... i wiem że miałby więcej zajęć. Muszę powalczyć, bo mam o co!
_________________ Moni, mama trójeczki w tym Adasia zD 02.2011r.
Pomogła: 2 razy Wiek: 52 Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 1088 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-02-18, 21:02
Moni ty musisz wziąść taki wniosek z poradni i tam będzie napisane o tym ze jest to nie. sprzę. popytaj się jeszcze na zakątku kto i jak to załatwiał, poczekaj może jeszcze się ktoś odezwie, dziewczyny na wcześniejszych postach są co ich dzieci maja nie. sprz.
agakomadowska- widzę ze ma ni. sprz. napisz do niej
_________________ Mama Bartosza z ZD lat 22 (01.010.1999) i córki Mai lat 24
,,Nie ważne, jak wyglądasz, liczy się, bowiem tylko to, co masz w sercu, a talent zawsze będzie wyżej ceniony od bogactwa i urody''
Wielkie dzięki za rady. Właśnie wertuję zakątek i inne portale. Dostałam takiej adrenaliny, że dobrze że już dziś PPP jest zamknięta, bo jakbym wparowała.... ;) Jeszcze raz dzięki
_________________ Moni, mama trójeczki w tym Adasia zD 02.2011r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum