FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Szkoła integracyjna - decyzja zapadła
Autor Wiadomość
asia14 
nawijacz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 50
Dołączyła: 29 Cze 2007
Posty: 1057
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2009-04-20, 22:14   

Sylpa przepraszam, że nie zauważyłam tego tematy wsześniej bo będąc w Ustce mogłyśmy chwilę porozmawiać ale też szkoda, że ty niezaczepiłaś mnie o ten temat :tak: .

Tak więc Julka z dużą ochotągoni do szkoły jest zaakceptowana przez klasę, emocjonalnie i społecznie dobrze sobie tam radzi. Pod względem nauki już nie jest takróżowo ale wcale się tym nie przejmuję ponieważ razem z nauczyicelkami doszłyśmy do wniosku, że robi tyle ile może a one tego wymagają i tym samym mamy dwie pieczenie na jednym ogniu. Ogólnie jest ok.

Obserwując Pati w Ustce myślę, że ze swoimi umiejętnościami "czytania" i będąc tak sprytną i samodzielną powinna sobie poradzić w szkole bez problemów. Szczerze mówiąc to bardzo dużo zależy od nauczycieli na jakich trafi Pati. To jest 80% sukcesu - Madry belfer a niestety tego czasami jak na lekarstwo :oops:
Myślę, że podejmiesz najlepszą decyzję dla Pati i trzymam za to kciuki :spoko:
_________________
Nie oglądaj się za siebie bo tylko przed tobą jest coś ciekawego i marzenia

Julia 29.12.1999r.
 
 
sylpa 
trajkotek


Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1516
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2009-04-21, 09:02   

Dzięki asiu14, że tu dotarłaś i napisałaś o Julce. :-)
Rzeczywiście mogłyśmy porozmawiać w Ustce, ale wbrew pozorom cały czas coś się działo i trochę się mijałyśmy, a poza tym wypowiedź napisana tu może się przydać i innym w bliższej lub dalszej przyszłości. Tak więc nic straconego :tak:

Powoli oswajam się z myślą, że szkołę w razie problemów mogę zmienić i że mimo iż bardzo ważna - nie jest ro decyzja na całe życie - nieodwołalna.

Patrycja już nie może się do doczekać szkoły, bo oczywiście nie wie, czym to "pachnie". ;-)
_________________
"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
 
 
Aśka 
złotousty


Wiek: 45
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 5409
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2009-04-21, 09:34   

Trzymam :spoko: za Pati, niech się klimatyzuje w nowej szkole! :*

Jeszcze dodam - każde z trójki dzieci z orzeczeniem z Martynki klasy ma indywidualny program nauczania. Martynka ma również podręczniki "Wesołej szkoły", bo chce robić wszystko to co inne dzieci, więc pani zaproponowała, żeby jej zakupić. I był to strzał w 10 - Martynka zaczęła ładnie malować i to kredkami (do tej pory były tylko flamastry), i tak się cieszy, że ma wszystko to co inne dzieci.
Powodzenia!

O zadowoleniu Martynki zdjęcia mówią same za siebie ;-)
Martynki klasa


A tak uczennica pozowała do portretu ;-)


Tak występowała na przedstawieniu wielkanocnym (zielona pisanka w gwiazdki)
Marcinek z zD - gra kogucika :-)


A tak powiedziała krótki wierszyk (byłam taka dumna)


Jestem pewna, że taki udział Martynki w życiu szkoły, imprezach jest pozytywnym skutkiem przebywania między dziećmi zdrowymi w klasie integracyjnej.
_________________
Aśka, mama Martynki (2002) z zD, Mikołaja (2005) i Maciusia (2011)
 
 
sylpa 
trajkotek


Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1516
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2009-04-21, 11:52   

Jestem pod wrażeniem :spoko:
Wygląda na to, że Martynka sobie doskonale radzi.
Trafiła po prostu do fajnej klasy i nauczycieli z odpowiednim podejściem, a to jest najważniejsze.
A czy ma w klasie przyjaciółki?
_________________
"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16929
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-21, 22:39   

Świetnie, że Martynka szczęśliwa to najważniejsze.
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
Aśka 
złotousty


Wiek: 45
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 5409
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2009-04-23, 15:04   

Sylwia - pytasz, czy ma przyjaciółki. Powiem jak jest. Dziewczynki zabiegają o to, kto pomaga w czymś Martynce. Dowodem na to, że ją lubią i akceptują jest np.to, że często w Martynki plecaku znajduję obrazki, laurki, serduszka gdzie pisze, np.:od Natalki dla Martynki, itp. Myślę, że jest to szczere. Na spacerze jest zawsze kilka ochotników na parę z Martynką. Mogę powiedzieć, że nie jest z boku, jest raczej w centrum zainteresowania ;-)
Wczoraj wracaliśmy spacerkiem ze szkoły i szła za rękę z Erykiem, który sam tego chciał i nikt go o to nie prosił i pani też z nami nie było.
Pani na zebraniu mówiła, że dzieci są bardzo czułe dla Martynki i Marcinka, są dni, kiedy np. przynoszą cukierka z domu i dają właśnie im.
Myślę, że jest ok. Od września pracuję z dziećmi i widzę, że w klasach początkowych nie ma problemu odtrącenia,niechęci (pod warunkiem, że dziecko nasze nie jest agresywne, a kto zna Mati - wie, że nie zabierze nic dzieciom, nie dokucza). Problem odtrącenia, dokuczania przez dzieci zdrowe pojawia się w klasach starszych. I na to nie będziemy narażeni, bo Mati do wyższych klas nie dojdzie. Ale dlaczego mam nie "wyciągnąć" z niej ile możliwe w integracji - biorąc pod uwagę, że jej to odpowiada i jest problem kiedy jest chora i nie idzie do szkoły a chce do niej iść :-) My mamy taki plus, że szkoła jest podzielona na 2 budynki i w tym co jest Martynka są tylko klasy 0-3. Do drugiego budynku myślę, że nie pójdzie nigdy. Martyna jest bardzo "elastycznym" dzieckiem, nie ma dla niej sytuacji, w której się nie odnajdzie ;-)
_________________
Aśka, mama Martynki (2002) z zD, Mikołaja (2005) i Maciusia (2011)
 
 
stokrota 
trajkotek


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 26 Lut 2007
Posty: 1901
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2009-04-24, 00:10   

Aśka napisał/a:

... widzę, że w klasach początkowych nie ma problemu odtrącenia,niechęci (pod warunkiem, że dziecko nasze nie jest agresywne, a kto zna Mati - wie, że nie zabierze nic dzieciom, nie dokucza). Problem odtrącenia, dokuczania przez dzieci zdrowe pojawia się w klasach starszych.

Myślę,że Asia zwróciła tu uwagę na bardzo ważną sprawę - jest oczywiście istotne, na jakiego nauczyciela trafi dziecko, ale równie, a może nawet bardziej ważny jest charakter naszego dziecka tzn. czy jest ono spokojne, czy nie dokucza innym dzieciom, czy chętnie podzieli się czymś, pożyczy coś, czy raczej narzuca swoją wolę, bywa agresywne itp.
Domyślam się, z tego, co do tej pory czytałam o Mati, że jest ona przesympatyczną dziewczynką - dlatego lubią ją i dzieci, i nauczyciele.
Julkę Asi14 poznałam osobiście i mogę z cała pewnością powiedzieć, że trudno byłoby jej nie lubić - dziewczynka miła, grzeczna i spokojna.
Zachowanie ma na pewno też wpływ na to, jaki jest stosunek innych osób wobec "naszych" dzieci i myślę, że to też trzeba brać pod uwagę, choć oczywiście nie wyklucza to możliwości pójścia do szkoły ( tyle tylko,że może być trochę więcej trudności).
_________________
Iwona, mama Ani z zD (30.01.1990 - 10.09.2023)
 
 
Aśka 
złotousty


Wiek: 45
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 5409
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2009-04-25, 09:50   

Miło mi Stokrotko, że się ze mną zgadzasz. Bo ten charakter dziecka jest ważny nie tylko w przypadku dzieci z zD. Są u nas w szkole dzieci bardzo nielubiane przez inne dzieci, sprawiające wiele trudności nauczycielom....
I nasze dzieci też są różne. No ja akurat w tym wszystkim mam szczęście, że moja Martynka jest jaka jest - grzeczna, spokojna, ugodowa. Kiedyś miała napady buntu - było to związane z niemożliwością porozumiewania się z otoczeniem. Teraz jest już wielka różnica. Rozumiem, co ona mówi, panie w szkole też, no i ona sama zaczęła mówić - to jest najważniejsze.
_________________
Aśka, mama Martynki (2002) z zD, Mikołaja (2005) i Maciusia (2011)
 
 
sylpa 
trajkotek


Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1516
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2009-04-27, 16:46   

No tak... :-?
Moja Patrycja niestety do spokojnych nie należy.
Ma swoje zdanie i cechy przywódcze.
Sprawa do rozważenia.
_________________
"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
 
 
Ilona Dahnke 
złotousty
dlaczego tak szybko nam rosniesz coreczko?


Wiek: 45
Dołączyła: 02 Lip 2008
Posty: 2564
Skąd: Henstedt-Ulzburg
Wysłany: 2009-04-28, 22:04   

Pati chodzi do szkoly integracyjnej i jestem szczesliwa z decyzji, jaka musielismy podjac przed laty. Tez sie obawialam, ze inne dzieci ja nie zaakceptuja, ale w koncu jak nie wykorzystamy tej szynsy, to nie wiemy jaka bedzie odpowiedz. Teraz to mi lekko pisac, ale przed piecioma laty to po nocach nie spalam. Pati ma swoje "przyjaciolki", z ktorymi jest zaprzyjazniona, ale jak to w tym wieku bywa, to w jeden dzien odprowadzaja siebie i caluja, a dwa dni pozniej Pati twierdzi:"Nathalienie jest juz moja przyjacolka, tylko Celine", a za dwa dni juz wszystko w porzadku i dalej siebie odprowadzaja i chichocza sie jak szalone. Ale Pati jest w klasie akceptowana, dowodem na to sa zaproszenia na urodziny, lisciki, a nawet ostatnio rozmowy telefoniczne.
_________________
Ilona Dahnke, mama Patricii-Olivii (3.7.97) i Fasolinki Antonii-Aniolka (6 tc)
Konstantin Paul-Josef (12.10.10)
 
 
magdalenka 
złotousty


Pomogła: 5 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 03 Paź 2006
Posty: 5141
Skąd: Londyn
Wysłany: 2009-05-08, 13:40   

Wlasnie dostalam list ze szkoly do ktorej zlozylam papiery ze Kai sie dostal.
Jest to szkola zwykla (no powiedzmy integracyjna ale tu wszystkie takie sa) , najlepsza szkola w naszym regionie wiec jestem bardzo szczesliwa :brawo: , miejmy nadzieje ze Kai bedzie sobie tam tak dobrze radzil jak twierdza ci ktorzy mnie na ta szkole namowili a odwiedli od szkoly specjalnej, ale jesli zobacze ze Kaikowi tam ciezko to przeniose go do szkoly specjalnej, nic na sile.
Teraz mam maly dylemat czy przenosic tam Nel , z jednej strony bardzo bym chciala zeby chodzila do najlepszej szkoly, ale z drugiej strony nasz dom jest na sprzedarz i jesli w koncu sprzedamy to nie bardzo chce zeby Nel zmieniala 2 razy szkole w ciagu jednego roku szkolnego, macie jakies rady ??
_________________
Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
 
 
sylpa 
trajkotek


Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1516
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2009-09-11, 23:58   

Magda, i jak tam z Kaiem? Zaczął już naukę w szkole?
Swoją drogą fajnie to wygląda; kilka lat młodszy od Patrycji, a w jednym roku szkołę zaczynają :lol:

Przechodząc do rzeczy; chciałam wypowiedzieć się w kwestii szkoły Patrycji.
Po miesiącach przemyśleń, konsultacji, rozmów, itp. Patrycja ostatecznie "wylądowała" w szkole integracyjnej.

Jest to druga (dopiero ;/ ) integracyjna szkoła w naszym mieście i z integracją startuje, więc praktycznie doświadczenie zerowe - ale za to chęci i przychylność wielkie, co dla mnie akurat jest znacznie ważniejsze.

Po 2 tygodniach nauki muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. :tak:
Przede wszystkim Patrycja zachowuje się bardzo dobrze, np. nie zwraca się do nauczycieli per "ty" (co notorycznie robi w stosunku do naszych znajomych), tylko "proszę pani, proszę pana", wie co jest zadane, przynosi 5 i 6. Bardzo mnie to zaskoczyło, bo szczerze mówiąc, akurat w kwestii osiągnięć w nauce byłam sceptyczna i na wiele nie liczyłam. A tu niespodzianka!

Ale najbardziej ucieszyły mnie przejawy "normalnego" szkolnego "kolegowania się":
- informacja od nauczycielki, że całe przerwy Patrycja spędza z koleżankami biegając po całej szkole i boisku - zdarza im się przybiec po dzwonku :tak:
- ostatnio oznajmiła, że jedną kanapkę dała Gabrysi, która zapomniała śniadania, a była głodna,
- wczoraj znajduję w jej piórniku jakieś "obce" flamastry i stwierdzam brak kilku kredek. odpowiedź: "Zamieniłam się z Gabrysią".

I wiecie co - to mnie właśnie najbardziej ucieszyło, bo jest tak zwyczajnie, normalnie. Robi to, co ja w jej wieku :tak:

Ma też już narzeczonego - Adriana. Dziś na religii wyznawali sobie miłość - oczywiście inicjatorką była Patrycja :lol: Wszyscy wiemy, jak bardzo dzieci z zD lubią mówić o uczuciach :spoko:

Reasumując, na razie nie żałuję decyzji. W środę pierwsza wywiadówka. Mam nadzieję, że mnie nie ściągną na ziemię ;-)

A co u reszty uczniów i uczennic?
_________________
"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
 
 
Marzenia 
złotousty
mama Anny Julijki z zD


Pomogła: 1 raz
Wiek: 60
Dołączyła: 12 Mar 2008
Posty: 2623
Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2009-09-12, 00:41   

Sylwia, aż miło przeczytac taki post. Wielkie :brawo: :brawo: :brawo: dla Pati :tak:
_________________
"To, co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
suwaczekAni
 
 
kruffka 
trajkotek
Agnieszka

Wiek: 50
Dołączyła: 07 Sty 2007
Posty: 1578
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-12, 13:43   

Chyba się popłaczę, wcale mnie to dobrze nie nastawia... boję się lądowania :nie: Ale oczywiście z drugiej strony bardzo się, niezmiernie, cieszę. Brawo dla szkoły, dzieci, nauczycielek, Pati :brawo:
_________________
Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
 
 
sylpa 
trajkotek


Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1516
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2009-09-12, 18:05   

kruffka napisał/a:
Chyba się popłaczę, wcale mnie to dobrze nie nastawia... boję się lądowania :nie:

kruffko, ale co Cię tak źle nastawia?
_________________
"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu