[Iwona K]

Wojtkowi obie stópki latają jak im się podoba,lewa bardziej niż prawa,ale ta również ustawia się do środka. Do tego ,kiedy stoi,robi straszne przeprosty.U ortopedy nigdy z nim nie byłam,bo jak znam Konin,skończyło by się to kolejną wycieczką do Poznania.
W ubiegłym roku miał wypisane przez lekarza rehabilitacji buty Piedro z wkładkami supinującymi. Bardzo ładnie stabilizowały mu stópkę,ale spotkałam się również z opinią,ze są za sztywne .Latem miał fajne butki Memo z włożonymi wkładkami i te się też sprawdziły,ładnie trzymały stópkę i co ważne kosztowały coś około 80 zł.
Wojtek na przeprosty ma zrobione ortezy,ale najbardziej w nich zachęcające są rzepy,które uwielbia odpinać.Stać średnio w nich lubi.

[Iwona K]

Zainteresowanym podaje nowe namiary na buty Piedro-dzięki Tobie,Boszka !

www.voltoria.pl

[Iga]

[groszek]

Dzisiaj byłam z Maksem u rehabilitantki ruchowej. Dostaliśmy zalecenia na buty memo z wkładkami, albo w ostateczności Aurelkę z wkładkami.Oprócz tego pani pokazała mi 5 ćwiczeń, które mam wykonywać, żeby Maks zmniejszał podstawę chodzenia.
Była zadziwiona ruchliwością Maksa i spytała jak ja sobie z nim dają radę
W książkach z Ameryki dzieci z zespołem chodzą na bosaka. Maks też tak był prowadzony do tej pory. Boję się butów memo, o których moja dawna rehabilitantka powiedziała, że są używane dla dzieci z DPM, które mają większą wiotkość i te buty trzymają ich stopę jak but narciarza.
Idę zobaczyć te wkładki Polecono nam Pana Marka Michałka.
wkładki
Czy teraz już się nie refunduje wkładek- wiecie coś na ten temat?

[kabatka]

To może co do dofinansowania to poproszę o odpowiedzi tutaj>>

[Iga]

Groszku

Ja po wizycie we wtorek w CZD u pani dr rechabilitacji zgupiałam doszczętnie. Zkrytykowała mi buty i wkładki, powiedziała, że absolutnie nie takie, tylko POSTEPU lub własnie AURELKE, że mają być sztywne itd.

A moja pani ortopeda, która jest zrszta też lekarzem rechabilitacji mówi, że buty nie mają być sztywne, bo nasze dzieci będą chodzić i one muszą uczyć się tak, żeby noga pracowała a nie była uwięziona w bucie sztywnym. Bo w butach sztywnych to się dzieci uczą człapać. Buty sztywne są dla dzieci które nie będą prędko chodzić, albo wogóle nie chodzą i noga musi się im ustawić dobrze.

I teraz bądź mądra i pisz wiersze. Groszku napisz coś więcej co wiesz, bo ja mam na następną wizytę przyjechać z nowymi butami a bardziej wierzę tej mojej a nie z CZD

Majka ma takie wkładki:



O wkładkach FormtHotics

[Grażyna O.]

Pamiętam jak nam ortopeda tłumaczył, że podeszwa ma się poddawać (nie za twarda ale nie miękka), musisz ją w rękach zgiąć, ważne aby zapiętek (nie wiem czy dobrze to nazwałam) był sztywny. Buty mają być powyżej kostki i najlepiej sznurowane.
Polecił nam Bartki i na początku wkładki - robione z odcisku stopy (cena 30 zł za parę).

[dorotka8s]

[groszek]

Jak napiszę jakie mam robić ćwiczenia to pękniecie ze śmiechu. Ważne że w butach z wkładkami.
1.Maks siedzi na ławeczce, kolana razem i ma unosić pięty w górę, żeby "siedzieć " na palcach
2. Maks ma stać , stopy razem i wspięcie na palce i opuścić pięty na podłogę.
3.Maks siedzi na ławeczce ,kolana razem i ma wstać z ławki, ale tak, żeby nie wypinać pupy i przenieść ciężar ciała na palce stóp.
4.Wchodzenie na niski stopień i schodzenie.
5. najtrudniejsze ćwiczenie, które nie była pani pewna, czy Maks da radę z koordynacją.
Maks klęczy na jednym kolanie ,druga noga zgięta i z przodu, podparta na stopie i z tej pozycji ma wstać, czyli przenieść ciężar na nogę podpartą na stopie ,kąt 90 stopni między łydką a udem.
W każdym razie obstalowałam wkładki u pana, który obejrzał jak rozkłada się ciężar ciała Maksa na stopach. Służy do tego szyba, na której stawia się bose dziecko, a pod szybą podświetlone lustro i widać jak mój Maksio ma całe białe podeszwy stóp, czyli maksymalnego platfusa!
O takiej szybie też opowiadała mi Boszka, że pani rehabilitantka tak ogląda stopy Adasia.

[Tuśka]

Ja też ostatnio mam mentlik bo Busio ma okropnie koślawe kolana i wrodzone zwichnięcie rzepek.
Miał już dwa zabiegioperacyjne i nic.
Do tej pory vhodził w butach typu Memo albo Piedro z wkładkami a tu ostatnio inny lekarz profesor powiedział żeby nie nosił tylko takich butówortopedycznych że ma je nosić tylko np. w ośrodku a tak to zwykłe np. Bartki z robionymi wkładkami.
No i komu ufać?

[groszek]

Trzeba na kogoś się zdecydować.Ja na dawną rehabilitantkę z OWI, która, kiedy zwolnił się jakiś termin (choroba dziecka) dzwoniła do nas i pytała czy przyjdziemy!
Jutro idę do Pani Erikki z wkładkami do butów ...i napiszę co nam powiedziała

[groszek]

Wróciłam od Pani Erriki. Obejrzała Maksia i wszystkie jego reakcje równoważne, powiedziała, że nogi ma w miarę dobre (bardziej martwi ją skrócona lewa strona ciała, która powstała w wyniku pobytu i noszenia Maksia w szpitalu jak miał pół roku.) Obejrzała jego mięśnie brzucha- lepsze niż rok temu, zlustrowała wkładki suponujące i odniosła się do 5 ćwiczeń zaleconych nam w butach z wkładkami.
Buty z wkładkami profilują nogę podczas chodzenia, kiedy cała stopa naciska na wkładkę, zalecone ćwiczenia na palcach, nie korzystają z dobrodziejstw wkładki, bo na nią nie naciskają. Poleciła Maksiowi buty które mają podeszwę, która zgina się w okolicach palców (żeby mógł się na nie wspiąć!) Buty mają być do okolic kostki i nie ma w naszym przypadku potrzeby wyższych. Co do chodzenia non stop w butach po domu wyraziła pogląd, że noga też musi odpoczywać i dobrze wtedy nosić skarpety z ABS-em.
Będziemy się jeszcze spotykać, żebym nauczyła się ćwiczeń wydłużających lewą stronę ciała...

[Tuśka]

A Busio jak przestał nosić tesztywne buty za kostkę to mam wrażenie, że ię mniej przewraca.
Teraz nosi ame wkładki i buty Bartki tylk muszą mieć sztywny zapiętek bo takie sandałki np. z paskiem z tyłu to porażka tak się przewraca.
On się teżwywraca przez te swoje biedne kolana.

[groszek]

Polecane chodzenie po desce położonej na równym podłożu. Powoli zmniejszamy szerokość deski...proste i genialne
W jednym z kwartalników BK terapeutka polecała chodzenie po ścieżce, która powstaje przez naszycie na materiał, po obu stronach szlaku do chodzenia, guzików. Już to robię od pół roku i jestem na etapie fastrygii...

[Becia]

Byłam ostatnio z moją Selią u ortopedy i całkiem zaniemówiłam .Przez tyle lat kupowałam jej buty i wkładki .Buty zazwyczaj MEMO .Poszłam na konsultację bo dowiedziałam się że te buty mogą być dofinansowane .Ortopeda powiedział że nie są jej potrzebne buty ortopedyczne ,że najistotniejsze aby miała buty ze sztywną piętą i absolutnie wykluczył wkładki ,powiedział że w butach normalnych jej będzie dużo lepiej chodzić , że ciężar ciała będzie rozkładał się na całą stopę ,bo w przeciwnym razie jak pięta jest trochę podniesiona wkładką to przy wiotkich stawach będą wykrzywiały się palce ,że buty powinny być szerokie w palcach i dobrze trzymać kostkę do czego nie są potrzebne ortopedyczne ,wystarczy dobrej firmy normalne buty .Buty mają pomagać w chodzeniu ,mają być wygodne .Sama nie wiedziałam co na to powiedzieć , poszłam do sklepu i kupiłam takie w jakich Selii było wygodnie ,a do tego jaka byla szczęśliwa bo miała taki wybór. Zobaczymy jaki będzie z tego rezultat.