[Ania-wiosna08]

dziewczyny: piszę do tych co chodzą, chodziły albo wiedzą o co mi chodzi

my od 2 lat chodzimy na "wierszyki-masażyki" do pani Marleny
zajęcia sa fajne, na początku zajęc jest piosenka - dzieci pokazują cześci ciała a pani Marlena gra na gitarze i spiewa pewną piosnekę:

" tu mam oczy, tu mam nosek, a na głowie włosy, w głowie mam pomysłów sporo z obu stron ma uszy...lalalalala
ref: moje ręce klaszczą, nogi robią tup tup tup buzia śpiewa lala "

jakoś tak to leci - i mimo że chodzimy tam tyle czasu nie udało mi się nauczyć na pamięć tej piosenki a Szymek chciałby abyśmy ją śpiewali codziennie po 29873427070 razy siedząc przed lustrem - i jak tu odmówić dziecku ale żeby tego nie kaleczyć postanowiłam się jej nauczyć tyle że nie znam do końca słów i improwizuję co czasami jest starszne

jesli wiecie o co mi chodzi błagam o pomoc
a jak sie nie uda będe musiala w pon nagrac tę piosenkę ...

[aniak]

Tu mam ręce, tu mam nogi, a pośrodku brzuszek.
Tu mam głowę, a na głowie z obu stron mam uszy.

Moje ręce klaszczą ładnie.
Nogi tupią tup, tup, tup(albo : raz i dwa)
W głowie mam pomysłów, dużo.
Buzia śpiewa la, la, la.

Tu mam brodę, tu mam nosek, tu jest moje czoło.
Gdy przeglądam się w lusterku, śmieję się wesoło.

Chyba właśnie w takiej wersji śpiewa pani Marlena.

[Ania-wiosna08]

takkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk, dokładnie tooooooooooo
dziękuję Aneczko