No wreszcie nasz Prezydent podjął słuszną decyzję nie wyobrażam sobie mojego Dominika za rok w szkole
_________________ "...wstań,nie skupiaj się na słabościach i wątpliwościach,wyprostuj się...Wstań i idź."
Jan Paweł II
Sylwia J.mama Dominika 6 lat i Patryka 3 latka
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-10, 10:31
Iga napisał/a:
chyba nie na długo....
A i owszem, nie na długo. Z głosami SLD weto zostanie odrzucone.
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-13, 19:10
A ja w dalszym ciągu mam wątpliwości. Zgodnie z nową podstawą programową sprawa ma wyglądać tak, że dziecko, które zostanie jednak w zerówce i tak nie będzie realizowało w niej programu nauczania dotychczasowej zerówki.
Jestem zdezorientowana...
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 15 Lip 2008 Posty: 3463 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2009-05-13, 23:00
dlatego też władze przestają nazywać zerówkę zerówką a nazywają oddziałem przedszkolnym, w którym to 6-cio latki będą "powtarzać" program realizowany w wieku 5-ciu lat, natomiast te dzieci, których rodzice zdecydowali póścić do I-szej klasy będą realizowały program "zerówkowy" w szkole razem z 7-miolatkami, które ten program powtórzą. i tak do 2012 gdzie różnice się zrównają, a 6-cio latki objęte zostaną obowiązkiem Iszej klasy. Na tym zwariowanym okresie przejściowym ucierpią oczywiście dzieci w tym mój tegoroczny 6-ciolatek
_________________ nic nie dzieje się przypadkiem..(Filip 2005)
A ja w dalszym ciągu mam wątpliwości. Zgodnie z nową podstawą programową sprawa ma wyglądać tak, że dziecko, które zostanie jednak w zerówce i tak nie będzie realizowało w niej programu nauczania dotychczasowej zerówki.
Jestem zdezorientowana...
Wcale ci się nie dziwię. Ja też jestem zdezorientowana i nikt coś sensownego nie potrafi powiedzieć. Jestem nauczycielką nauczania zintegrowanego. W przyszłym roku mam mieć "zerówkę", ale dotychczas nic się o tym nie mówi, jakby ich w ogóle nie było. A dzieci, które w tym roku były w zerówce, będą powtarzać to samo w pierwszej klasie, bo podręczniki do pierwszej klasy są bardzo do tych z obecnej zerówki.
_________________ mama Dorota z Anią z zD (ur.2.12.2006)
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-14, 12:59
Czyli pięciolatka mam jeszcze posłać do przedszkola, a potem
a. puścić go do pierwszej klasy razem z dziećmi, które nowy dla niego program będą omawiały już drugi raz, i w dodatku będą starsze
b. potrzymać go w przedszkolu jeszcze w zerówce, która tak naprawdę będzie przedszkolem, a potem posłać go do pierwszej klasy, w której większość dzieci będzie młodsza od niego? - Krzysiek zdaje się jest ostatnim rocznikiem, który ma "wybór" jak to zostało łaskawie określone...
Żadne z tych rozwiązań jakoś mnie nie przekonuje. Jest jeszcze jedno rozwiązanie:
c. w tym roku omawiać z Krzyśkiem w domu program zerówki, i wysłać go do szkoły, jak w punkcie a. - będzie wtedy tylko jeden minus: będzie młodszy.
A w ogóle to lepiej być młodszym, czy starszym?
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Agnieszko, myślę, że lepiej być starszym wśród młodszych, bo wtedy przedłuża się młodość. Dla rodziców jednak najlepiej jest, by dziecko jak najszybciej skończyło szkołę, zdobyło zawód i pracę. Jest tu więc konflikt interesów, ale decyzja zależy tylko od rodziców.
U nas odradzają zapisywanie dzieci pięcioletnich do I klasy.
Nie wiem czy wszędzie tak jest ale u nas nie ma przygotowanych sal dla I klas, tak jak się o tym mówiło pare miesięcy temu przy okazji reformy. Miały to być sale podobna do przedszkolnych z częścią przeznaczoną również do zabawy, tak by dzieci nie siedziały tylko w ławkach.
Teraz nas się ostrzega, że jak się zdecyduje zapisać dziecko 5-letie do I klasy bo ja biorę na siebie odpowiedzialność i nie będę się mogła z tej decyzji wycofać, gdyby we wrześniu okazałałoby się, że dziecko nie jest w stanie wysiedzieć tyle czasu w ławce.
_________________ Beata, mama Natalki oraz Jasia z ZD
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-14, 14:18
Gdyby mi zależało na szybkim pozbyciu się dzieci z domu, to nie miałabym dziecka z zD ale i tak nie wiem, czy lepiej jest być starszym, sama byłam starsza i do tej pory mi się to śni
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 15 Lip 2008 Posty: 3463 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2009-05-14, 16:08
ja kruffko mojemu sześciolatkowi zdecydowałam się zaserwować powtórkę z rozrywki (dosłownie i w przenośni) będzie, że tak brzydko powiem kiblował w przedszkolu, nie daję go do I-szej klasy, niech się chłopak bawi, a co!!
_________________ nic nie dzieje się przypadkiem..(Filip 2005)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum