[sabina]

tez sie zastanawialam do kiedy chodzi sie na rehabilitacje,ale chyba warto.Teraz cwiczymy z Sandra prawidlowe ustawianie stop przed nauka chodzenia-rehabilitantka powiedziala ze dzieci z ZD czesto wykrzywiaja stopy do srodka.Mamy zalecone odpowiednie cwiczenia i specjalny sposob ,,wiazania,, stop stosownymi bandazami.Przyznam,iz widze duza poprawe.Sandra w przyszlym roku pojdzie do przedszkola w szkole dla dzieci z roznym uposledzeniem.Dzis bylismy na wizycie,oferuja nam basen na zmiane z sala gimnastyczna co tydzien,zajecia z ergoterapeuta,fizjoterapeuta itd.Jestem zachwycona

[martas]

Bylam wczoraj u ortopedy i okazalo sie, ze Hanus ma stawy biodrowe bardzo slabe, cos tam sie nie zageszcza, cos tam nie twardnieje i tyle zrozumialam. Dostalam zlecenie na szelki pawlika. Zastanawiam sie teraz czy moze oprocz rehabilitacji ogolnej na budowanie napiecia mioesniowego mozna juz teraz zaczac jakas na te stawy?? P. doktor powiedziala, ze jasne, pojdziemy na rehabilitacje na miesiac 2-3 razy w roku. Ale moze juz teraz mozemy cos dzialac? nie mam pojecia dlaczego tak jest. Kazdy lekarz, do ktorego pojedziemy zawsze cos wynajdzie... Biedna ta moja Hanulka... Tak musi sie meczyc...

[sylwucha]

Uważam że nasze dzieci powinny być stale pod systematyczną opieką i kontrolą lekarza rehabilitacji,my tak robimy czy jest ok. czy cos sie dzieje szybciej to można wykryc fachowym okiem lekarza,sama czuję się przez to spokojniejsza.

[edyta.editt]

Nasza p. rehabilitantka oznajmiła nam,że Amka kończy cwiczenia w styczniu,boje sie troche,zę to za szybko.Chociaz Amka na zajeciach to robi prawie wszystko sama,bo nie daje prowadzic sie rahabilitantce.Chodzimy dodatkowo na zajecia sensoryczne i Amka tam też bardzo adnie sobie radzi,ale wiadomo,pomagam Jej.Ma treraz 2 lata i 4 miesiace,jak jest u Was?

[beticz]

nam już podziękowali w październiku bo Zuza bardzo płakała, czyli jak miała skończone 13 m-cy-jestem wściekła, a ponoć mają tak dużo dzieci, że muszą ograniczać jakoś i biora maluszki, albo z gorszymi dysfunkcjami

[martas]

Myślę, że oczywiście rehabilitacja jak wszystko inne to indywidualna sprawa. Jeśli chodzi o rehabilitację ruchową to zależy chyba też od napięcia mięśniowego, czy dziecię nie ma czasem dysplazji albo jakiś innych problemów. Ale myślę, że oczywiście rehabilitacja jest bardzo ważna, tylko nie możemy zabierać z tego powodu dzieciom szczęśliwego dzieciństwa. Nie chciałabym żeby Hanka pamiętała tylko ćwiczenia i płacz
Czasami zamiast ćwiczeń wolę po prostu poczytać książkę małej czy np. pobawić się wspólnie

[sabina]

My zakonczylismy gimnastyke bo ma ja teraz w przedszkolu a w przyszlym roku zaczynamy ergoterapie(mimo, ze w przedszkolu tez jest)

[Bataga]

Rehabilitacja ruchowa na pewno jest potrzebna, ale wydaje mi się że nie za wszelką cenę.
Jak dziecko nie chce współpracować to chyba i tak nic z tego nie będzie. Pamiętam jak rehabilitant zmuszał Julkę do czworakowania, a ona okropnie protestowała i nic z tego nie wychodziło. Zaczęla chodzić i jak się nacieszyła tą umiejętnością to teraz też czworakuje.
A jak zaczęła chodzić to juz żadna rehabilitacja nie jest jej potrzeba, bo cały czas jest w ruchu i to chyba najlepsza rehabilitacja.

[Iga]

[Bataga]

Iga, poprawne wzorce jak dziecko juz chodzi tzn co ? Poprawna sylwetka, chód?

[Iga]

No chyba tak. Majka jak chodzi to się kołysze, albo głowa do przodu tyłek za nią. Niepodoba mi się to, więc zaczynamy z powrotem ćwiczyć. Wcześniej mówiłam sobie, że się uczy i jak już się nauczy to będzie ok. Ale nie jest. W zasadzie to zmarnowałam 1,5 roku.
Tylko, że moim podeściem do Zespołu Agata się nie kieruj, bo ja jestem dziwna

I jak ona tak będzie brnąć w to swoje chodzenie to za 10 lat będzie chodzić totalnie źle.

[martas]

Prawda Iga prawda, nasza neurolog badając Hankę mówi 5 odruchów uzyskanych w tym 4 nieprawidłowe, czyli trzeba od początku powoli i dokładnie. Żmudna robota, ale być musi akurat to.

[kabatka]

We wcześniejszym poście też właśnie wspominałam o tych złych wzorcach. Alicja pisała, że Jaga mimo 12 (teraz 13) lat, jednak nadal chodzi na gimnastykę (jak zwał, tak zwał - chodzi o ćwiczenia ruchowe pod okiem specjalistów).

[MamaKuby]

[Nadziejka]

Od pewnego czasu znów oddaję Michała na fizykoterapię z kaprysu własnego i pani doktor, która nie potrafi się do niczego przyczepić, jeśli chodzi o jego sylwetkę i chód, ale twierdzi, że dziecko musi mieć 3 godziny zajęć, takie są odgórne zarządzenia, więc do logopedy i "Weroniki" dołożyła ćwiczenia fizyczne.