FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Błędy lekarskie
Autor Wiadomość
gosia78 
mruczek

Wiek: 46
Dołączyła: 01 Sty 2009
Posty: 114
Skąd: woj.śląskie
Wysłany: 2009-01-04, 20:12   Błędy lekarskie

Proszę napiszcie czy spotkaliście się w swoim życiu z błędami lekarskimi dotyczącymi dzieci.
Czy znacie jakiegoś prawnika,kóry zajmuje się tego typu sprawami.
Moze jakiś numer telefonu lub adres?Najlepiej z woj.śląskiego.
 
 
basia_2 
mruczek
basia_2

Wiek: 45
Dołączyła: 14 Lis 2007
Posty: 62
Wysłany: 2009-05-12, 18:16   

Sam fakt że nie dopatrzyli się niczego większości naszych przypadków.Ostatnio też się nad tym zastanawiam.Rozpadła mi się rodzina,zostałam sama,to mało?
_________________
Basia mama Karolka (22.06.2007)
http://img1.smyki.pl/0804/09/m/13204218400.jpg
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-12, 20:54   

Basiu :-? ja nie bardzo rozumiem treść Twojego posta względem treści posta Gosi :roll: O co chodzi? :nzastanawianie:
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
marta25 
milczek

Wiek: 39
Dołączyła: 09 Wrz 2009
Posty: 8
Skąd: swinoujscie
Wysłany: 2009-09-22, 20:23   

no wlasnie dziewczyny ja chce tak zrobic isc do mojego ginekologa i mu troche nawtykac bylam w szpitalu ostatnie 2 miesiace i nic sie cholery niedopatrzyli mialam juz rozwarcie robili usg debile i nic sie niedopatrzyli
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2009-09-22, 20:31   

Witaj Marto :-)
zapraszam Cię do wątku :arrow: Czas się przedstawić
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-23, 17:58   

marta25 napisał/a:
no wlasnie dziewczyny ja chce tak zrobic isc do mojego ginekologa i mu troche nawtykac bylam w szpitalu ostatnie 2 miesiace i nic sie cholery niedopatrzyli mialam juz rozwarcie robili usg debile i nic sie niedopatrzyli


Marta, ale na okoliczność czego nawtykać? Na USG zespołu Downa nie mogli zobaczyć.
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
Artur21 
złotousty


Pomógł: 1 raz
Wiek: 52
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 2709
Skąd: ...z lodówki
Wysłany: 2009-09-24, 00:56   ...

Cytat:
Marta, ale na okoliczność czego nawtykać? Na USG zespołu Downa nie mogli zobaczyć.



Nawtykac mozna kazdemu tylko co to zmieni?
_________________
Pozdrawiamy całym zespołem- Magda & Artur & Franek 31.08.2009 oraz Antek 09.10.2011
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-24, 14:50   

Nawtykać można, ale jeszcze trzeba mieć do tego podstawy. Jeśli dziecko nie miało wad towarzyszących, to ten, który chce nawtykać, może wyjść na... niedouczonego po prostu ;-)
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
gosia78 
mruczek

Wiek: 46
Dołączyła: 01 Sty 2009
Posty: 114
Skąd: woj.śląskie
Wysłany: 2009-09-25, 11:08   

Wady wrodzonej u mojego dziecka nikt nie zauważył...
Byłam u awokata-minęło 10 lat-sprawa się przedawniła...
_________________
Mama niepełnosprawnej Wiktorii(ur.24.06.1999) i Adasia(ur.8.01.2006)
 
 
kruffka 
trajkotek
Agnieszka

Wiek: 50
Dołączyła: 07 Sty 2007
Posty: 1578
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-25, 13:32   

U Martynki też nikt wady serca się nie dopatrzył, mało tego, dostałam ją do rodziny zastępczej jako dziecko zdrowe sercowo, i dopiero potem tak nalegałam, że się kardiolog dopatrzył, że wada jest ;-) Ale czy to zaszkodziło Martynie? i co chciałabym uzyskać poprzez sprawę w sądzie? Nawet mi do głowy nie przyszło pójść do kogoś i nawtykać mu, choć gdybym wiedziała, że Martyna ma wadę serca, to nie przyjęłabym jej do rodziny - bałabym się.
A tak, właściwie z kwiatami powinnam się udać do lekarza, że nie widział wady i że mamy takie kochane dziecko dzięki niemu.
I dlatego: :em2:
_________________
Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
 
 
Angela 
gaduła


Wiek: 44
Dołączyła: 16 Sty 2009
Posty: 217
Skąd: warm-maz
Wysłany: 2009-10-01, 17:21   

Cześć wam, owszem rozumiem was z ta złością na lekarza, miałam robione USG 4 lub 5 razy nie pamiętam dokładnie, leżałam także w szpitalu kilka dni i nikt się niczego nie dopatrzył. Bartosz miał wadę serca którą zauważyli dopiero po ósmej dobie jego życia a wada poważna. Przeszedł już operację mając 9 miesięcy i wszystko jest teraz dobrze, a ja jestem szczęśliwa że go mam takiego jakiego mam i nie jestem w stanie złościć się za to na lekarza ginekologa za mój los, a wręcz przeciwnie. ;-)
_________________
Angelika szczęśliwa mama Bartka z zD (11lat), Filipa (9lat), Jolki (7lat)
 
 
izab 
nawijacz

Dołączyła: 17 Sie 2008
Posty: 651
Wysłany: 2009-10-01, 18:50   

Kilka tygodni po urodzeniu małej poszłam na wizytę do mojego starego ginekologa(jak byłam w ciąży był akuratnie w Niemczech,stąd musiałam iść do kogoś innego ,osoba ta jest ordynatorem , miałam duże zaufanie,ale tytuł nie czyni mistrza :-? )dość długo rozmawialiśmy o podaniu tamtej pani ordynator do sądu.Jeśli chodzi o sam zespól downa ,to jedyną podstawą jest nie wykonanie badania usg w (nie pamiętam dokładnie) w 12 albo 14 tygodniu,a koronnym dokumentem jest książeczka ciąży(chyba tak się to nazywa :-? ale mam sklerozę).Jeśli zaś o wadach ,pytałam o serce,tu też nie taka prosta sprawa,żeby wykryć wadę mojej małej,to trzeba by robić jakieś przepływy (niezbyt dobre dla dziecka, nie wiem czy bym się zdecydowała)oczywiście trzeba by podejrzewać już, że coś nie tak z sercem.Choć dziwne było to że pod koniec ciąży (3 ostatnie miesiące)wciąż mi robili ktg,lekarka słyszała mocno ,za szybko bijące serce dziecka,ale na ktg skończyła...skurczy nie było..
  
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-01, 18:54   

izab, rozumiem, że w 12 tc chodzi o ocenę przezierności karku i obecnoście kości nosowej. Tylko że 25% maluchów zespołowych ma kość nosową (mój synek miał) i 25% dzieci z zD ma superidealną przezierność karku, więc jak lekarz na USG miałby stwierdzić zespół Downa? Nie da się :nie:
Zespół Downa można stwierdzić tylko za pomocą amniopunkcji bądź kordocentezy. Jeśli chciałaś skierowanie na to badanie, a lekarz prowadzący Ci go nie dał, a dziecko ma zD - no wtedy może jakiś tam argument do sądu jest. Ale pewnie takiej odmowy też by nie było w żadnej dokumentacji, więc jakoś marnie to widzę.
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
izab 
nawijacz

Dołączyła: 17 Sie 2008
Posty: 651
Wysłany: 2009-10-01, 19:01   

Tak ,ale mam na myśli że można by zaskarżyć lekarza ,gdyby takiego usg w tym czasie nie wykonał (inna sprawa czy możnaby wygrać),tak mi tłumaczył ten mój stary -młody lekarz(niezbyt lubiany przez starych lekarzy po fachu ).
W moim przypadku takie usg było(coś było nie tak ,ale pani doktor postanowiła czekać do 24 tygodnia ,mi oczywiście powiedziała że to nic i trzeba czekać).Jestem optymistką więc uwierzyłam :-? czasami to sama nie wiem skąd u mnie ten dobry stosunek do świata ,jak tak patrzę z perpsektywy czasu ...ech tam , w każdy razie zrezygnowałam wówczas z tego pomysłu...
 
 
BeataS 
nawijacz
mama Kasi i Marysi


Wiek: 51
Dołączyła: 12 Maj 2008
Posty: 618
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: 2009-10-06, 12:52   

Dziewczyny ale czy to ma sens takie rozdrapywanie ran. Jak znam zycie to jak strona oskarżana będzie miała dobrego prawnika i wyjdzie na to że to wy jesteście winne temu wszystkiemu. Może lepiej uniknąć tylu przykrości i wyciągania wspomnień.
_________________
mama Kasi lat 16 i Marysi z ZD (18.08.2008 r.)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu