Pomogła: 12 razy Wiek: 49 Dołączyła: 12 Mar 2007 Posty: 4837 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-14, 11:22
basi-a napisał/a:
Na Tarchominie
To chyba bliżej będziesz miała do szkoły dr Jarosław Roli
Kilka postów wcześniej wspominała o tej szkole Tuśka. Miałam praktyki w tej szkole podczas studiów (jeszcze w innym miejscu się mieścili) i bardzo mi się tam podobało. Zresztą poczytaj na stronie, może popytaj rodziców, są też kontakty do nich na stronie.
_________________ Szczęśliwa mama Janka (24) Szymka z zD (22) Jonatana (19) Jakuba z zD (17) i Noemi (15) www.msr.org.plwww.szymonwitecki.pl
Pomogła: 12 razy Wiek: 49 Dołączyła: 12 Mar 2007 Posty: 4837 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-10, 13:21
Długo się zbierałam, ale już koniec roku, więc można podsumować.
Ja jestem szkołą zachwycona!!!
W trakcie tego roku miałam kilka umówionych spotkań z pedagogami, kilka zaplanowanych, a teraz pod koniec maja z całym gremium pedagogów uczących Szymona. Byłam w totalnym szoku. Każdy opowiadał co widzi, jakie są zmiany, do czego trzeba się jeszcze przyłożyć. Pytania typu: czy mam dobrego ortodontę, bo pan logopeda się pyta (akurat załatwiliśmy aparat), czy Szymon w domu się rusza czy raczej siedzi. I wskazówki czego unikać, a co wzmacniać.
Oprócz tego też w maju mieliśmy spotkanie integracyjne klasy na tzw. grillu. Była to niedziela, lał deszcze, więc mój mąż z jednym panem i pod parasolem przygotowywali kiełbaski i kaszankę (mają spory taras i ogródek), a my w szkole się bawiliśmy. Zresztą Kuba brał udział prawie we wszystkich zabawach. Fikał, skakał, krzyczał i rżał jak koń, to taki wymuszony rodzaj śmiechu, ale wtedy wszyscy go zauważają. Wiecie, chciał się pokazać od najlepszej strony, aby go przyjęli za kilka lat.
A co najbardziej mnie poruszyło, to, że pani Aneta razem z panem Michałem (asystentem) i panem Bronkiem (od muzyki) przygotowali piosenkę o całej klasie (dzieci już ją znają i śpiewają), a do tego oddzielną piosenkę o każdym z dzieci z klasy F. Byłam bardzo poruszona, bo obserwowali ich uważnie przez ten rok i wybrali naprawdę cechy charakterystyczne. Każda miała podkład muzyczny z jakiegoś znanego przeboju, śpiewali ją we trójkę, a obaj panowie grali na gitarach.
Na koniec była piosenka - hit! Pan Michał napisał dla pani Anety (dodam, że pani Aneta jest w wieku syna pana Michała) tekst jak chce ją wysfatać i jakie cechy powienien mieć przyszły małżonek. Uważam, że trzeba mieć dużą odwagę i umiejętność śmiania się z siebie, aby na coś takiego się zgodzić. Ja prawie się zlałam.
Mogłabym długo jeszcze, ale myślę, że pewnien obraz szkoły już macie. Jest po prostu super!
_________________ Szczęśliwa mama Janka (24) Szymka z zD (22) Jonatana (19) Jakuba z zD (17) i Noemi (15) www.msr.org.plwww.szymonwitecki.pl
W Gliwicach przydałoby się Stowarzyszenie dla naszych dzieci. Nie wiem tylko jak się za to zabrać. Przychodzę z pracy i padam na nos. Może jakieś warsztaty-sama nie wiem. Trzeba pomyśleć.
Gdybym nie pracowała, to nie byłoby problemu. Katowice niby blisko, a jednak w obie strony to trochę czasu trzeba przeznaczyć na dojazd. Moja praca, Hanki szkoła, basen, logopeda
i ledwo żyję.
Gdybym nie pracowała, to nie byłoby problemu. Katowice niby blisko, a jednak w obie strony to trochę czasu trzeba przeznaczyć na dojazd. Moja praca, Hanki szkoła, basen, logopeda
i ledwo żyję.
Ja to doskonale rozumiem, też próbowałam jeździć do SZANSY ale się poddałam, po pracy w korkach, to od nas ok. 45 min w jedną stronę samochodem, ja po pracy, Gosia po przedszkolu - też była padnięta. SZANSA ma siedzibę w Świętochłowicach
_________________ Ewa, mama Małgosi z zd 22.11.2010
Tak to i u nas wygląda. Odbieram Hanię ze szkoły, w korkach jadę do domu, więc przed kolejnymi drżę ze strachu. Do tego jeszcze mam wyrzuty sumienia, bo dając dziecko do integracji, chyba skazałam ją na samotność ( może trochę wyolbrzymiam, ale coś w tym jest).
Wiek: 49 Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 3 Skąd: warszawa
Wysłany: 2016-12-29, 20:00 re szkoła na głogowej
witam.
czy dziecko z uposledzeniem lekkim moze uczeszczać do takiej klasy.
W orzeczeniu ma podane ze stwierdzono u niego upośledzenie w stopniu lekkim, ma duze trudnosci w obecnej szkole nr 330 na mandarynki ,w klasie integracyjnej i to pomimo idywudualnego toku nauczania. Panie nie sa w stanie sobie z nim poradzic, a on sam co raz bardziej zaczyna odstawac od grupy rówieśniczej - ma obecnie 8 lat.
Prosiłbym państwa o pomoc co robić ???
pozdrawiam
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5779 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2016-12-29, 23:49
To zależy od szkoły.
STO Dać Szansę na Głogowej nie przyjmuje dzieci z lekkim.
A jakie trudności ma Wasz syn ? Z czym nie mogą sobie w szkole poradzić ?
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum