eelusiaa trajkotek Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2007 Posty: 2352
Wysłany: 2010-05-04, 22:45
Chciałam uprzedzić wszystkich wybierających się do Wągrowca, którzy za pobyt będą rozliczać się dofinansowaniem z PFRONu, że niestety na chwilę obecną ośrodek nie ma odpowiedniego wpisu w rejestrze PFRONu.
_________________ Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
Pomogła: 1 raz Wiek: 60 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 2623 Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2010-05-06, 19:28
Informuję, iż Ośrodek w Wągrowcu posiada już aktualny wpis nr OD-30/00/2/110 do rejestru ośrodków, w których mogą odbywać się turnusy rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych korzystających z dofinansowania Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych aktualny do dnia 29.04.2013 r.
_________________ "To, co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
suwaczekAni
Pomogła: 1 raz Wiek: 60 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 2623 Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2010-06-26, 17:39
A my niedawno wróciłyśmy z turnusu rehabilitacyjnego w Wągrowcu. Byłyśmy w terminie od 5 do 19 czerwca. Pogoda nam dopisała, rehabilitacja dla naszej Aneczki to już sama przyjemnośc.
Aneczka z Panią Dorotką Rajczyk - Kisiel na terapii funkcjonalnej
Na zajęciach popołudniowych, grupowych.
Cwiczenia indywidualne z P. Kasią Drzazgowską
Refleksoterapia z P. Alą
Cwiczenia na pająku.
Masaż z najukochańszą P. Madzią Jarosz
Zajecia z logopedii z P. Lidia Biegańską.
Anusia na przeszkodach.
Nauka stania na jednej nodze.
Cwiczenia na drabince.
Na zakończenie nasze dzieci wzięły udział w przedstawieniu pt.: Spacer po ZOO
Nasza Aneczka wystąpiła jako biedroneczka. To pierwsza rola naszej córci
Codziennie chodziłyśmy tez na basen.
Więcej zdjęc w foteczkach Anny Julijki
_________________ "To, co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
suwaczekAni
Marzeno, widać, że jesteście zadowolone z pobytu w Wągrowcu. My jakoś "za daleko" mamy do tego ośrodka . Ania ćwiczy przecudownie, w ogóle się nie denerwuje, z moim Łukaszem tak łatwo by nie było. Podziwiam Anię i pozdrawiam Was kobietki
_________________ Ania, mama Łukaszka z ZD (ur. 14. 08. 2006r.), Sylwii(22l) i Szymona (19 l)
Ach widać,że Annie bardzo się podobało-tak ładnie pozowała do zdjęć.Ja zapomniałam,że jesteście we Wągrowcu-odwiedziłabym Was-pamiętałam,że wracaliście szybciej ze Zlotu z powodu turnusu i na tym moja pamięć się zatrzymała
_________________ Edyta-mama Amelci z zD(2007), Antosia Franciszka(2011),Adasia(2015).
Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
/Phil Bosmans/
Pomogła: 3 razy Wiek: 44 Dołączyła: 25 Sie 2009 Posty: 2121 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-08-23, 22:11
Marzenia, bardzo Ci dziękuję, że za pw i pół godziny cierpliwego odpowiadania na pytania o Wągrowiec przez telefon. To wszystko brzmi zachęcająco.
Czy ktoś z Was jeszcze był w Wągrowcu? Też jesteście tak zadowoleni jak Marzenia?
Chodzi mi o porządny ośrodek z rehabilitacją dla małego dziecka. Właściwie Marceli ma bardzo dobrą rehabilitację ruchową i od niedawna zajęcia z logopedą i pedagogiem w Poznaniu, ale jakoś wyjazd na turnus ciągle chodzi mi po głowie. Nasza rehabilitantka mówi, że nie jest dla niego konieczny turnus, ale ja chyba nie spocznę zanim się sama nie przekonam. Będzie to wyprawa wysokiego ryzyka (ja sama z dziećmi)
_________________ Ania, mama Marcelka z zD (2009) i Kasi (2010)
Pomogła: 1 raz Wiek: 60 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 2623 Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2010-09-10, 22:33
Mewa - bardzo dzielna mamusiu - oj ciekawa jestem bardzo jak Marcelek sprawuje się na turnusie i jak Ty sobie radzisz z dwójką dzieci?
Jutro kończycie turnus a może już dzisiaj wyjechaliście do domku (macie blisko), nasz turnus zaczyna się od jutra 11 września i potrwa do 25 września. My z powodu zakładowej imprezy mojego M dotrzemy do Wągrowca dopiero w niedzielę...chyba wieczorem...nic nie stracimy zajecia zaczynają się dopiero od poniedziałku.
Muszę się pochwalic, że tym razem będę miała po raz pierwszy na turnusie w Wągrowcu zakątkową koleżankę djulię z Kingunią.
Ekipa wągrowiecka - za przykładem innych prężnych ekip np. jadownickiej, radzyńskiej też się zaczyna rozwijac.
Ciekawe czy też tak, jak to się dzieje w Jadownikach inni będą nas - zakątkowe mamy i nasze dzieci odbierac jako ... sektę?
Bardzo się cieszę na to dłuższe nasze spotkanie. Cudownie, że Ania będzie miała kumpelę do zabaw a ja kumpelę do pogaduch.
Wszystkich chętnych z okolic zapraszamy do odwiedzin i spotkania z nami w realu - najlepiej w niedzielę 19 września (w niedzielę nie mamy zajęc) albo w tygodniu po południu a może wieczorem....? Czekamy na propozycje.
Pierwszą zakątkowiczką chętną do spotkania z nami jest Mewa. Wierzę, że dotrzyma słowa i nas odwiedzi.
Zapraszamy serdecznie innych chętnych też.
_________________ "To, co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
suwaczekAni
To Aniu spikniemy się razem i odwiedzimy tą sektę wągrowiecką
_________________ Edyta-mama Amelci z zD(2007), Antosia Franciszka(2011),Adasia(2015).
Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
/Phil Bosmans/
_________________ Edyta-mama Amelci z zD(2007), Antosia Franciszka(2011),Adasia(2015).
Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
/Phil Bosmans/
Pomogła: 3 razy Wiek: 44 Dołączyła: 25 Sie 2009 Posty: 2121 Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-09-14, 23:36
Jestem chętna do spotkania w Wągrowcu. Skontaktuje się z Wami.
A tym, którzy szukają miejsca na turnus, to Wągrowiec zdecydowanie polecam.
1. Świetni terapeuci. Profesjonaliści z bardzo ciepłym i skutecznym podejściem do dzieci i ludzkim stosunkiem do rodziców. I to bez wyjątków. Nas najbardziej ujęła pani od terapii ręki i hipoterapeutka, ale naprawdę wszyscy, z którymi dzieci mają zajęcia są na poziomie. I co ważne, to jest stała kadra.
2. Zajęcia są różnorodne. Fizycznie wzmacniają ćwiczenia na sali, hipoterapia, pająk, basen i masaże. Umysł rozwijają logopedia i terapia ręki, hipo też. Socjalizacji sprzyjają zajęcia grupowe. Plan zajęć dosyć dobrze ułożony, z uwzględnieniem drzemki.
3. Ośrodek jest ok. Pokoje przestronne (bo przystosowane dla osób na wózkach). Jest czysto, w pokojach sprzęt do sprzątania, sprzątaczki sprzątają co dwa dni. Na jedzenie też narzekać nie można. Teren wokół dobry do spacerowania.
Minusem jest brak placu zabaw i sali, w której dzieci mogłyby się pobawić po zajęciach. Podczas naszego turnusu w stołówce było przeraźliwie zimno, ale to dlatego że się klimatyzotor rozregulował.
Marceli był szczęśliwy (a trochę się obawiałam, czy zajęć nie będzie dla niego za dużo). Nauczył się wstawać tylko opierając się o ścianę, a nie uwieszając na drabinkach czy innych uchwytach. Na zajęciach z logopedii zobaczyłam, że mogą one polegać na czymś więcej niż tylko na masażu. Marceli pokazywał obrazki, próbował powtarzać dźwięki (tzn. pani śpiewała lalce "aaa", Marceli "eee" i pani uznawała to za sukces, a w Poznaniu to by nikt mu tego nie "zaliczył", no ale ja mam takie głupie szczęście). Konia się na początku bardzo bał, ale po paru dniach spokojnego oswajania się, jeździł jak ułan. Na terapii ręki pani bardzo doceniała jego zdolność do skupienia uwagi. Pokazała mi jak z nim ćwiczyć w domu i od czterech dni nam się to świetnie udaje. Jesteśmy pełnie dobrej energii po tym turnusie, mimo że łatwo chwilami nie było: ja plus dwoje dzieci, wszyscy zakatarzeni.
Jeszcze raz dziękuję Marzeni, eelusi i mafrze za rady przed turnusem i pośrednio Idze, która w innym wątku też napisała o Wągrowcu. Jestem taka zadowolona, że zwolniło się miejsce i mogliśmy do Wągrowca pojechać.
_________________ Ania, mama Marcelka z zD (2009) i Kasi (2010)
Same najfajniesze dziewczyny są już na turnusie, a my z Michałkiem dopiero od 25 września, no trudno
To nasz pierwszy turnus w Wagrowcu, mam nadzieję, że będzie wszystko ok
Marzenko, pamiętasz koleżankę Djulii z Ostrołęki, z synkiem Michałkiem, widizałyśmy się na turnusie w Mielnie?
Widzę, że Ania cała uśmiechnięta na zdjęciach, więc może i Michał jakoś się zaklimatyzuje
pozdrawiam
_________________ Mama Michasia( z Z.D.) - ur. 26.10.2007r
Michał na pewno się zaaklimatyzuje, fajnie tam jest
Jakieś nowe zdjęcia Michałka?
_________________ Marta, mama Antoniego Pędziwiatra z zD (19.04.2007r.) i Kudłatego Ignacego
Porzuć złe uczynki, postępuj szlachetnie, opanuj swój umysł...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum