FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Nadżerka szyjki macicy
Autor Wiadomość
Aśka 
złotousty


Wiek: 45
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 5409
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2009-11-09, 19:56   

Mamagugu ale się uśmiałam z zaginionego tamponu :lol:

A jeżeli chodzi o nadżerkę - to mój "pierwszy" gin wypalił mi, było to przed porodami i później drugi i obecny gin zdziwił się, że ktoś młodej kobiecie, co jeszcze nie rodziła wypalił nnadżerkę - podobno nie można :-? lepsze jest zamrażanie. Po około roku od pierwszego porodu miałam drugi raz nadżerkę i właśnie zamrażał mi i do tej pory - jakieś 6 lat wszystko ok. A cytologię robię raz w roku - podobno teraz zmienili z 3 lat na rok :roll:
A już co jak co ale "babskie sprawy" i zęby pilnuję jak mogę ;-)
Oczywiście wszystko prywatnie ;/ - nasze polskie realia. I nie dlatego, że Ci lekarze nie przyjmują w "państwowo" tylko dlatego, że nie mam czasu czekać kilka godzin w poczekalni :roll:
Dobrze, że dyr zorganizował w szkole szkolenie z emisji głosu - to chociaż krtań sobie "państwowo" przebadam ;-) a przy okazji jakieś zaświadczenie wskoczy ;-)
_________________
Aśka, mama Martynki (2002) z zD, Mikołaja (2005) i Maciusia (2011)
 
 
jasna 
gaduła
jasna


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Wrz 2007
Posty: 492
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2009-11-09, 20:15   

Ja miałam wypaloną nadżerkę dopiero przed Agusią (kazała to zrobić przed zajściem w ciążę) a miałam ją od 18 roku życia (zawsze leczoną przez poprzednią lekarkę). Teraz jest jak na razie spokój, ale nie wiadomo jak długo. Jeśli chodzi o cytologię, miałam ją robioną na 3 mies. przed ciążą, pod koniec ciąży a teraz kazała przyjść jak będę miała już ze 2 miesiączki za sobą i cytologie podobno też chce mi pobrać.
_________________
Aśka,mama Marty(10.12.05), Marcina z zD(13.04.07) i Agi (20.08.09)
 
 
martas 
złotousty
martas

Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 24 Sie 2008
Posty: 3953
Skąd: Stargard
Wysłany: 2009-11-09, 20:37   

Ja nie wiem czy to jest prawda najprawdziwsza czy jakieś wymysły, ale mojej koleżance gin powiedział,że u młodych kobiet często spotyka się nadżerkę a po porodzie "znika".
Mi niestety taki cud się nie przytrafił. Jak była tak jest. ;/
_________________
moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
 
 
miska 
złotousty
mama czwórki Aniołków

Pomogła: 25 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 26 Mar 2008
Posty: 3426
Skąd: Łódż
Wysłany: 2009-11-10, 11:07   

Kabatko zgadzam sie z Tobą....Przy nastepnej wizycie nie dam sie juz spławić i basta.A jak nie to zmienie lekarza...żeby było fajniej ja chodze do prywatnej przychodni.Moj M co miesiąc płaci za moje leczenie ;/
_________________
Ania mama gromadki Aniolkow i ziemskiego Tymusia :)
Zawsze warto walczyć do końca. ...
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16944
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-11, 22:16   

Ja miałam nadżerkę koagulowaną dwa lata po urodzeniu Maćka. Zaraz potem zaszłam w ciążę, a moja gin mówiła - no to po co ja się tak męczyłam...
Dobrze mi to zrobiła i do tej pory mam spokój.
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
affelti 
nawijacz


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 13 Sie 2008
Posty: 1416
Skąd: pomorskie
Wysłany: 2009-11-20, 18:01   

Misko ja jestem w podobnej sytuacji. Też mam nadżerkę a mój gin twierdzi że nie trzeba jej leczyć. W cyt. wyszła II gr. dlatego że był stan zapalny. Przepisał mi globulki i po wizycie kontrolnej gin stwierdził że jestem zdrowa :wow: Kiedy pytałam a co z tą nadżerką, stwierdził że nie ma powodu do niepokoju i kolejną wizytę kontrolną mam za pół roku :shock:
Niewiem też czy mam tak to zostawić czy iść do innego gina?
_________________
Iza- mama Dawida lat 17
Sukcesy Dawida
Foteczki Dawida
 
 
izab 
nawijacz

Dołączyła: 17 Sie 2008
Posty: 651
Wysłany: 2009-11-20, 20:05   

Izo kontrola kontrolna lekarza nie zawadzi.
 
 
affelti 
nawijacz


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 13 Sie 2008
Posty: 1416
Skąd: pomorskie
Wysłany: 2009-11-21, 14:12   

Też tak myślę, wybiorę się jeszcze do innego gina, zobaczę co ten drugi stwierdzi :-?
_________________
Iza- mama Dawida lat 17
Sukcesy Dawida
Foteczki Dawida
 
 
miska 
złotousty
mama czwórki Aniołków

Pomogła: 25 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 26 Mar 2008
Posty: 3426
Skąd: Łódż
Wysłany: 2009-11-21, 20:55   

Ja na wizytę ide w grudniu...I tym razem nie dam sie spławić...chcę sie tego paskudztwa pozbyć :tak:
_________________
Ania mama gromadki Aniolkow i ziemskiego Tymusia :)
Zawsze warto walczyć do końca. ...
 
 
anna30 
złotousty
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 10 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lip 2009
Posty: 5716
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2010-11-17, 19:08   

O! Wątek o nadżerkach, wspaniale ;-) Odświeżę go troszkę.
Mnie ok. 18-tego roku życia zdiagnozowano "maleńką" nadżereczkę, oczywiście cały czas standardowe teksty - nie rodziłaś, to nie ruszamy. Cytologia co pół roku, zawsze II... Po porodzie nie miałam czasu się sobą zająć, ale z racji tego, że mnie totalnie spartolili (nie wyczyszczono resztek łożyska i miałam paskudny stan zapalny i takie tam), wzięłam się w końcu za siebie. Mam dobrego (choć niestety drogiego :cry: ) lekarza. Od pół roku pracuje nade mną - udało się wybrnąć z najgorszego, przyszłe macieżyństwo zaczyna się przede mną pojawiać w jasnych barwach (co jeszcze niedawno stało pod znakiem zapytania). Ale została ta paskudna nadżerka, jest w tej chwili dość duża, a do tego ciągle w stanie zapalnym, nie reaguje na zaleczanie i kilka dni temu lekarz podjął decyzję o wypaleniu. Zrobił mi jeszcze jedną kontrolną cyrtologię i za 2 tyg. mam wynik, wtedy też ustalimy termin zabiegu, najprawdopodobniej będzie to w styczniu. Jeju, mam wiele wątpliwości, ale zdecydowałam się na to wypalanie, bo po raz pierwszy od dawna ufam lekarzowi. Ale mimo to się boję jak szlag! Przewaliłam ten wątek od początku do końca i nabieram pewności, że dobrą decyzję podjęłam! Mnie też lekarz mówi, że nadżerka powinna być leczona, że w ciąży mogą być problemy z plamieniami itd, że czasem są problemy z zajściem w ciąże (szczególnie jak jest tak duży stan jak u mnie). Pytanie, jak długo się to po wypaleniu goi? Są możliwe jakieś komplikacje? Ile trwa zabieg? Czy miałyście jakieś poważniejsze nawroty? Czy był problem przy porodzie po wypaleniu?
_________________
Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2010-11-17, 19:15   

Ja miałam wypalaną nadżerkę 18 lat temu i do tego czasu jest wszystko ok.
Dostałam miejscowe znieczulenie i jedyne co pamiętam z niezbyt długiego zabiegu to smród palonego ciała. ;/
Parę dni pobolewał mnie dół brzucha.
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
qwerka 
gaduła


Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 432
Skąd: Gorzów Wielkopolski
Wysłany: 2010-11-17, 19:28   

Miałam wypalana nadżerkę jakieś hmm... z 6-7 lat temu. Z tego co pamiętam jak założono wziernik, popsikano środkiem znieczulającym i czymś w rodzaju lokówki ( nie patrzyłam dokładnie) wypalano. W trakcie wypalania nic nie boli, czuje się tylko dyskomfort. Potem pamiętam,miałam takie upławy - jak coś w rodzaju osocza na ranie - jakieś 2 tyg. W tym czasie zakaz s.. i kontrola . Mnie bolało przez pierwsze 2-3 dni jak przy okresie i tyle. Zabieg jest prosty i
_________________
Małgorzata mama bliźniaczek Magdalenki z zD i Katarzynki ( 01.02.2010)
 
 
eelusiaa 
trajkotek
Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 2352
Wysłany: 2010-11-17, 20:10   

Aniu, a może wymrażanie? Ja tę metodę wybrałam. Było szybko, dosłowinie kilka minut na fotelu, a co istotniejsze bezboleśnie.
_________________
Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
 
 
anna30 
złotousty
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 10 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lip 2009
Posty: 5716
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2010-11-18, 21:49   

Dzieki dziewczyny.
Eelusia, rozmawiałam z lekarzem na temat wymrażania, powiedział, że zmiana jest zbyt duża (podobno wielkości 5-cio złotówki). Jakiś czas miałam to "zaleczane" farmakologicznie, ale bez efektów. Niby lekarz, który mnie prowadzi to spec od tych wszystkich stanów przed i nowotworowych. No nie wiem sama. Pewnie jeszcze raz na spokojnie przed zabiegiem pogadam z Nim i omówimy wszystko. Ja już, po tym wszystkim co przeszłam, nie mam siły na problemy z zajściem w ciażę albo donoszeniem, dlatego wolę 10 razy wszystko sprawdzić, niż znów cierpiec katusze niepewności - złośliwe czy dobrotliwe, odnowi się czy nie...
_________________
Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
 
 
Manu 
złotousty


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 23 Maj 2008
Posty: 3263
Skąd: Bieruń
Wysłany: 2010-11-18, 22:48   

Ja też miałam wypalana nadrzerkę w wieku 18 lat też pamiętam ten smrodek,ale po jakimś czasie poszłam do innej lekarki nadrzerka dalej była. Więc leczono mnie innym sposobem do dzisiaj mam spokój.
_________________
Manuela, mama Hanulki (ur. 29.1.2007r.z zD),13-sto letniego Maksia i żona Adama (38)


"Gdy wyliczam dary losu,ciebie zawsze liczę podwójnie."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu