Pomogła: 1 raz Wiek: 60 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 2623 Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2009-11-16, 19:25
Nadziejko urocze zdjęcie.
Ale ja mimo wszystko i pomimo tego, że nasza cała rodzina nie mam bezpośredniego dostępu do świnek boję się świńskiej grypy...mam dwójkę dzieci o obniżonej odporności.
Dobrze, że potrafimy jeszcze w obliczu zagrożenia zachorowania na świńską grypę na jej temat żartowac.
_________________ "To, co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
suwaczekAni
_________________ Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
_________________ Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
_________________ Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-19, 18:54
Magda u nas się na takie upodobania mówi wprost: tranwestytyzm Nie podejrzewam Artura o to
Jak mnie zaczyna wkurzać ten chaos informacyjny w świńskiej kwestii Dookoła powtarzają, że w pierwszej kolejności powinny się zaszczepić m.in. kobiety w ciąży... Ale inne zaraz informacje podają, że szczepionka jest zrobiona na szybko. Nie jest przebadana na kobietach w ciąży i nie będzie, więc nikt tak naprawdę nie wie, jakie może mieć skutki uboczne. To na jakiej podstawie kurka tak bardzo zachęcają kobiety w ciąży do szczepień - nie rozumiem tego
Zobaczcie tę informację np. - czy dobrze dedukuję, że jeśli od dobrych kilku lat szczepię się na sezonową co rok, w tym roku tego nie zrobiłam świadomie ze względu na ciąże, to jednak te poprzednie szczepionki jakąś tam namiastkę styczności z wirusem podobnym mi dały ?
Osobiście jednak myślę o tej świńskiej zupełnie poważnie...
Monia no też tak to rozumiem jak Ty że jak się szczepilaś we wcześniejszych latach na sezonowa grypę to masz odporność , ale kto wie czy to co piszą to jest prawda
_________________ Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
A ja prawie dwa tygodnie po szczepieniu żałuję, że się zaszczepiłam Nie wiem czy ma to coś wspólnego ze szczepionką, ale totalnie mnie przeziębienie powaliło i od dobrych kilku dni nie chce się odczepić. W dodatku zrobił mi się w miejscu szczepionki koszmarny siniak, a że we wtorek miałam pobieranie krwii w związku z ciążą to panie położne nic się mnie nie pytając zgłosiły social worker, że mam siniaka na przedramieniu i, żeby sprawdziła czy nie jestem ofiarą przemocy domowej Jak socjalna do mnie zadzwoniła i mi o tym powiedziała to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać
Wiem jedno, drugi raz już bym się nie zaszczepiła
_________________ Mama Olisia z ZD (03.12.2007), Jessiczki (31.01.2010), Laury (18.09.2011) i Trójki w innym wymiarze
Wiek: 49 Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 1189 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2009-11-19, 20:49
Ja na pewno jakbym była w ciązy to bym się nie szczepiła, nie wiadomo jakie skutki uboczne a oprócz tego czasem samo zaszczepienie odchorowuje sie prawie tak jak grypę.
_________________ Agata mama Juli z zD (ur. 20.04.2007) i Łukasza (ur. 25.10.2011)
Foteczki Juli Sukcesy Juli
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum