FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
II Zakątkowy Zlot - lista obecności, zgłoszenia, pytania
Autor Wiadomość
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2010-06-07, 11:37   

Tuśka napisał/a:
Alicjo, przekaż pozdrowienia ode mnie dla Jagody.:roll: No cudna jest.


O rany ile wstydu się najadłam :oops:
pąsy miałam duże,dobrze że było już ciemno....

Dla niewtajemniczonych: Jaga z ogromnym zainteresowaniem przyglądała się Tusi.Machała do niej ,uśmiechała się a ze strony Tusi zero odzewu.
W końcu się zapytała : ona ma Downa?
dopytała jeszcze czy Ania (groszek) to jej mama,bo przyprowadziła Tusię i pomogła usiąść na krześle :oops:
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
mafra 
trajkotek


Wiek: 46
Dołączyła: 11 Lip 2007
Posty: 1863
Skąd: Toruń
Wysłany: 2010-06-07, 11:49   

:lol: Jagoda rewelacja :lol:
Czekam na przyszły zlot z niecierpliwością :tak:
_________________
Marta, mama Antoniego Pędziwiatra z zD (19.04.2007r.) i Kudłatego Ignacego
Porzuć złe uczynki, postępuj szlachetnie, opanuj swój umysł...
 
 
Tuśka 
złotousty
Zbigniewkowa mama


Pomogła: 4 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 08 Lut 2008
Posty: 3037
Skąd: z domu
Wysłany: 2010-06-07, 11:53   

Ala, to nie był koniec. Jaga próbowała uświadomić Monikę-kabatkę o moim nieszczęściu, ale Moni niezbyt to wzruszyło. :lol: tzn. moje niewidzenie, widać już się Monia z faktami uporała, widziałyśmy się już wczesniej. :-)
A pąsy? zupełnie niepotrzebne... Bystry dzieciak z Jagi. Poteem już jej powiedziałam, że jak jeszcze raz powie, że mam Downa to się do niej nie będę odzywać.
No to zaczęła do mnie mówić "kochanie". No fajna jest i poradzi sobie w życiu.
_________________
"Szczęśliwi, którzy potrafią śmiać się z samychsiebie.
Będą mieli zabawę i radość przez całe życie." ks. T. Fedorowicz
www.zbysiozielinski.cba.pl
www.zapiskituski.blog.onet.pl
 
 
dorota3 
trajkotek
JULCIA


Wiek: 51
Dołączyła: 26 Paź 2008
Posty: 2182
Skąd: Elbląg
Wysłany: 2010-06-07, 11:56   

:lol: :lol: :lol: :lol: Jagoda :spoko:
_________________
Dorota mama Oli 24 lat , Julci ur(27.02.2008)z zd i Krzysia ur.23.07.2010.




https://www.facebook.com/julciakontrabialaczka
 
 
martas 
złotousty
martas

Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 24 Sie 2008
Posty: 3953
Skąd: Stargard
Wysłany: 2010-06-07, 12:37   

Jagodzianka :lol: :lol: :lol: Bardzo się cieszymy, że zlot się udał i mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się z Wami spotkać :papa:
_________________
moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
 
 
Artur21 
złotousty


Pomógł: 1 raz
Wiek: 52
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 2709
Skąd: ...z lodówki
Wysłany: 2010-06-07, 14:27   

Jagoda jest dla mnie liderką :spoko: :lol: :lol: :lol:
_________________
Pozdrawiamy całym zespołem- Magda & Artur & Franek 31.08.2009 oraz Antek 09.10.2011
 
 
Artha 
gaduła


Wiek: 52
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 208
Skąd: Wrocław - Oława
Wysłany: 2010-06-07, 14:34   

ja che aby już był przyszły rok:))))
_________________
Mama Maxia (z zD 04.07.2009) oraz trzech córek:)
Paula 22 l,Dominika 12 l, Wiktoria 9 l.
______________________________________
www.maxgudaniec.pl
 
 
magdalenka 
złotousty


Pomogła: 5 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 03 Paź 2006
Posty: 5141
Skąd: Londyn
Wysłany: 2010-06-07, 15:18   

Jagoda :lol: kocham ta Twoja szczerosc do bolu :*
_________________
Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
 
 
żółwik_filipek 
gaduła

Dołączyła: 30 Lis 2009
Posty: 180
Skąd: Brighton/Ostrów Wlkp
Wysłany: 2010-06-08, 00:29   

Jagoda :spoko: :lol: :lol: :lol:
_________________
Dominika, mama Julki (1998) i Filipka z zD (27/09/09)
 
 
aniak 
złotousty


Pomogła: 15 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 5791
Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2010-06-08, 12:23   

My również wróciliśmy bardzo zadowoleni.
Bardzo się cieszyłam ze spotkania z tymi, których poznałam rok temu i z poznania nowych zakątkowiczów (zwłaszcza niektórych :-) ). Dla mnie takie wyjazdy, to nie tylko spotkanie z ludźmi, wypoczynek. To też swojego rodzaju sposób na oswojenie Zespołu. Widzę, że sobie radzicie z chorobami, terapiami, rehabilitacją, upośledzeniem dzieci i to mi daje nadzieję, że ja też sobie poradzę. Zaczynam doceniać, że ja mam wszędzie blisko, że łatwiej bo w Warszawie, a niektórzy mają pod górkę i mimo to są uśmiechnięci. A dzieciaki ? Kiedyś bałam się takich spotkań, bo chyba nie chciałam wiedzieć jaki Piotrek może być . A dziś bardzo się cieszę ze spotkania z Wami - "Pocałunkami Pana Boga " (zlotowicze wiedzą ;-) )
Warsztaty były fajne, żałuję tylko, że nie było możliwości pełniejszego spotkania z panią Bogusią. Tym razem omawiane były gesty dla małych dzieci, których nie było na I stopniu Makatonu. No, ale z naszymi dzieciakami niewiele można przewidzieć i do końca zaplanować.
Działo się tak dużo i ciekawie, że Piotrek z zabawek, które zabrałam z domu, skorzystał tylko z piłki do nogi. Reszta nie była w ogóle potrzebna.
Towarzystwo doborowe (nawet mój mąż odludek nie marudził jak wracałam do pokoju o północy ;-) ), okolica bardzo ładna, jedzonko smaczne.

O niewygodach (deszcz, okno w kominie w suficie :spoko: ) nie pamiętamy bo przy całości Zlotu nie miały znaczenia.

Bardzo, bardzo dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do Zakątkowego Zlotu.

P.S. Nadal pracuję nad mężem, żeby się wreszcie zalogował ;/ . Ale on twierdzi, że wystarczy jak ja wysiaduję przed komputerem..... A co ja na to poradzę, że Was lubię :roll:
_________________
Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
 
 
Tuśka 
złotousty
Zbigniewkowa mama


Pomogła: 4 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 08 Lut 2008
Posty: 3037
Skąd: z domu
Wysłany: 2010-06-08, 12:46   

Ania, no gdzie tam twój mąż odludek? A kto nam opowiadał do północy o... przetworach? :roll:
Teraaz to on się już w doludka zmienia, w każdy wieczór coraz dłużej siedział z nami.
Ciekawe co by to było jak by zloty tydzień trwały. :-)
_________________
"Szczęśliwi, którzy potrafią śmiać się z samychsiebie.
Będą mieli zabawę i radość przez całe życie." ks. T. Fedorowicz
www.zbysiozielinski.cba.pl
www.zapiskituski.blog.onet.pl
 
 
magura 
moderator
zakręcony tata Cysia


Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 4076
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-06-08, 14:17   

Oj jak tylko "obrobię się" z pracami (ile przez nie w pokoju przesiedziałem niektórzy spostrzegawczy wiedzą :-( ) to podobnie jak Kabatka, choć mniej oficjalnie bo na Pocztówkach, przygotuję jakąś relację bo istotnie jest co opisywać. Choć powiem szczerze czasu brakowało mi nie tylko przez prace studentów ale przez wspaniałą wyprawę górską... To było mi potrzebne niezmiernie bo od 2 miesięcy zapomniałem, że można robić jeszcze coś poza siedzeniem przy kompie i poprawianiem prac.

No ale czas na podziękowania:
Magdo, dla ciebie szczególne za cierpliwość anielską i perfekcyjne zgranie (kubki, koszulki, organizacja.... :shock: ),
całemu Stowarzyszeniu Zakątek 21 (nieskromnie) za organizację i najzwyczajniej dobrą zabawę (potrzebny jest taki oddech...) - chyba co roku będzie nam się to udawać coraz lepiej, nie?
wszystkim zlotowiczom (również tym "niezalogowanym" ;-) czy choćby za samo dostarczenie "połówki" i pociech na zlot) za rozmowy, wspólny śmiech i... :cool2:
Jackowi za transport aż ze Skoczowa gigantycznego i wyśmienitego wręcz tortu, który powalił chyba wszystkich na kolana - powiem tyle...nie przejedliśmy go tylko dlatego, że po prostu był ogromny! Niech istotnie żałują ci, dla których starczyłoby jeszcze nawet na dokładkę (a zaznaczyć muszę, że nie należę do amatorów tortów). No i za koordynację komunikacji między światem świeckim i kościelnym :lol: Wyszło wszak bardzo dobrze.
Miji i Robertowi za oprawę artystyczną - zarówno tą w rękodziele (super zakątkowe zawieszki), jak i oprawę muzyczną!
Alicji, za uśmiechnięte buzie dzieciaków, które zerkały na nas na stołówce z wystawowych..."wieszaków" (klamerki do prania tworzyły klimat).
Tomkowi (mężowi Sylpy) za totalnie spontaniczną wspólną wyprawę w strumieniach wody, pokrzywach i paprociach po kolana, błocie...praktycznie wszędzie, rzeczach zagubionych i odnalezionych ( :shock: ). Było tak wspaniale, że na drugi i kolejny (!) dzień też wyskoczyłem w góry (relacja ze statystykami też będzie :-) ).
Mojej ukochanej żonie - Lusi, za to, że na rowerowe szaleństwo przystała (i to 3 razy!) i jakoś udało jej się okiełznać w tym czasie naszych urwi-lisków, którzy już nieźle dają popalić.
oraz Wszystkim zakątkowym dzieciaczkom, bo to wszak wy jesteście powodem tego naszego wspólnego spotykania się i radości jakiej z pewnością byśmy bez tego nie doświadczyli. Stąd Kubulo dla ciebie szczególne, wyjątkowe...a dodam, że Nina jest ql :spoko:


No i zrobiło się jak na rozdaniu nagród Grammy ;-) ale z pewnością trzeba podkreślić to, co już wcześniej wspominała Magda: wielkie podziękowania należą się również wszystkim zakątkowym darczyńcom - tym obecnym i nieobecnym na Zlocie, którzy wspierają Nasze Stowarzyszenie Zakątek 21. Bez waszych darowizn taki Zlot byłby niemożliwy, a już z pewnością nie mielibyśmy - tak my jak i dzieci - z niego takiej radości. Dlatego dziękujemy Wam serdecznie :prosze: :kwiat3: za to, że doceniacie to, że Zakątek 21 nie jest jedynie serwerem, jeszcze jednym forum w Sieci jakich wiele (i na które ostatnio dostawaliśmy spamowe zaproszenia :nrechot: ) ale tworzymy coś naprawdę wyjątkowego, coś co może dawać nam wszystkim nie tylko nadzieję, informację i pomoc ale i przede wszystkim szczerą radość.

Z takim wsparciem mogę śmiało napisać radośnie, podobnie jak czyniła to wcześniej Angelika i pewno uczyni każdy kto choć na jednym ze Zlotów był: do zobaczenia za rok - gdziekolwiek i kiedykolwiek.

No i wyszło jak za dawnych czasów - przydługo :roll:
_________________
:arrow: Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
 
 
boszka59 
złotousty


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 11 Lis 2006
Posty: 2838
Wysłany: 2010-06-08, 14:45   

Było absolutnie fantastycznie. Organizacja super jakby to już co najmniej dziesiąty zlot był.Ogromne dzięki dla organizatorów. Podziękowania dla uczniów ze szkoły Mijki za piękne symbole zakątkowe.Kubki zdobią moją kuchnię i są super.
Szkoda tylko że następny dopiero za rok.
_________________
Adaś ur27 03 2003 i cztery dorosłe córy, dwóch dorodnych wnuków
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16917
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-08, 22:05   

Tak nam dobrze było...zdjęcia
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
edyta.editt 
złotousty
editt


Wiek: 39
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 3291
Skąd: k/Poznania
Wysłany: 2010-06-08, 22:08   

Zdjęcia super!!! :prosze:
_________________
Edyta-mama Amelci z zD(2007), Antosia Franciszka(2011),Adasia(2015).
Dobry człowiek jest jak małe światełko.Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
/Phil Bosmans/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu