A co mówicie lekarzowi prosząc o takie skierowanie do sanatorium,sama bym gdzieś sie wybrała z Nicolką tym bardziej że nie damy rady w tym roku wyjechać na żaden turnus.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2011-01-16, 09:54
karolina1 napisał/a:
A co mówicie lekarzowi prosząc o takie skierowanie do sanatorium,sama bym gdzieś sie wybrała z Nicolką tym bardziej że nie damy rady w tym roku wyjechać na żaden turnus.
Na sanatorium czeka się około półtora roku, nic nie zaplanujesz, bo NFZ narzuca gdzie i kiedy. Cenowo nie wiem jak to wygląda, ale opiekun płaci 100% a kuracjusz jakąś opłatę zryczałtowaną za dzień. Więc nie wiem, czy to wyjdzie taniej niż turnus z dofinansowaniem z PCPR.
Ja chciałam jechać z Anetą ze względu na leczenie układu krążenia.
Jutro podpytam się Pani kardiolog, jak będziemy.
Boje się tej wizyty i tego co powie . Wczoraj nie mogłam usnąć, tylko jakieś "psie myśli", zaczynam chodzić do niej jak śpi i sprawdzam czy wszystko w porządku. Jak tak dalej pójdzie to wstawię jej łóżko z powrotem do naszego pokoju- nie będę musiała tyle latać.
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2011-02-11, 19:32
Dzisiaj podczas wizyty u lekarza rodzinnego jeszcze raz wspomniałam o skierowaniu do leczeniu w sanatorium. Według naszej kardiolog nie ma żadnych sercowych przeciwwskazań a wręcz zalecenie takiego leczenia. Pan doktor powiedział, że wypisze jej to skierowanie, ale z doświadczenie wie, że zostanie odrzucone . Trudno, ale przynajmniej zacznę. Przekonam się jak to wyjdzie. Z tego wszystkiego to nawet nie zapytałam się czy ja mam się po ten wniosek zgłosic do niego czy sam przesyła do NFZ.
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
moja walka trwa dalej
teraz ujrzala swiatlo w telewizji....
http://interwencja.interia.pl/news?inf=1688460
co moge radzic: nie odpiszczajcie lekarzom, gdy nie chcą wam wystawic takiego skierowania- one sie naleza waszym dzieciom i co do tego nie ma dyskusji
Z mojego rozeznania wynika,ze tylko w pomorskiej kasie zadaj zaswiadczen o stopniu uspoledzenia umyslowego, by taki wniosek odrzucic...
final sprawy odbedzie sie pewnie w sadzie...
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
Gabrysia23, wielkie za walkę.
I dzięki za odzew w tej sprawie
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Walcze i bede walczyc dalej
Mialam problem z tym,ze wynika,ze w polsce nie ma drugiego dziecka, ktoremu by odmowiono sanatorium z tego powodu. wiec dalej rozpytuje czy moze ktos taka odmowe dostal...A tka wychodzi,ze to tylko pomorski fundusz tak postepuje...
Jak ktos by znal przypadke odmowy sanatorim ze wzgledu na stopien uposledzenia umyslowe lub zespol downa , prosze o kontak lub wpis w tym watku...
razem musimy dazyc do zlikwidowania tej dyskryminacji...
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2011-08-31, 21:12
Chyba nie wyrobię i jutro podskoczę do mojego rodzinnego z pytaniem kiedy mi w końcu to skierowanie wypisze. Tym bardziej, że już drugi miesiąc mija jak mu doniosłam wyniki dodatkowe, właśnie do tego skierowania. I jeszcze zapłacić za nie musiałam .
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 06 Kwi 2011 Posty: 2832 Skąd: z dużego pokoju :)
Wysłany: 2011-10-06, 22:13
w gołdapi w sanatorium otworzyli teraz drzwi dla dzieci bardzo chorych z porażeniami itp z zespołem downa też widziałam że pare osób było więc może tam ? wiem że schorzenia kręgosłupa ale teraz budują tężnie solankowe są kąpiele borowinowe może warto zadzwonić i zapytać?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
. Wczoraj nie mogłam usnąć, tylko jakieś "psie myśli", zaczynam chodzić do niej jak śpi i sprawdzam czy wszystko w porządku. Jak tak dalej pójdzie to wstawię jej łóżko z powrotem do naszego pokoju- nie będę musiała tyle latać.
.
za walkę.
![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
. Nie mam sił na przypominanie się codzienne. Zdaję się, że od jesieni przy każdej wizycie mu o tym przypominam.
