FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
witamina K
Autor Wiadomość
aniamamajulci 
nawijacz


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 861
Wysłany: 2010-03-19, 12:56   witamina K

Witamina K u noworadków

Nowomoda nastała i lekarze przepisuja dzieciom od 8 doby życia witamine K. Podobno podaje sie teraz przy porodzie mniejsza o połowę dawke i stąd konieczność suplementacji.
Moja Lene boli od niej brzuszek. MA kolkę. Zastanawiam sie czy odstawiając ja nie robie jej krzywdy (skaza krwotoczna). Czy Wy podajecie?
 
 
Dedi 
gaduła

Wiek: 39
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 195
Wysłany: 2010-03-19, 14:58   

Spróbuję się dowiedzieć dokładniej o wit. K
Na teraz mogę poradzić, że jeżeli masz w kroplach to zmień na tabletki, tylko jak to podać noworodkowi to mi nie przychodzi do głowy.
Podejrzewam, że wit. K podaje się przede wszystkim noworodkom urodzonym naturalnie, ze względu na mikro krwawienia do kory mózgowej (normalne w takim wypadku). Ta witamina jest dość ważna dla krwi, a w szczególności dla płytek. Niedobór ma także wpływ na kości.
Ja sam brałem jak miałem częste krwotoki z nosa i mi to pomogło, bo do tej pory mi się nie zdarzają.

Już znalazłem: Wit. K. noworodkom powinna być podana w zastrzyku zaraz po porodzie ze względu na to że mały organizm nie jest wstanie jej sam wyprodukować. Są potrzebne bardzo małe dawki ponieważ jest ona regenerowana w wątrobie i może zostać użyta przez organizm jeszcze raz (tzw. cykl witaminy K). Najprawdopodobniej jej poziom można zbadać z krwi obwodowej, ale niestety niejednoznacznie było to opisane. Jeśli da się to robisz takie badanie i już masz obraz czy dziecko musi przyjmować czy nie.

Tu masz przystępni napisane o wit. K:
Funkcje witamin K:
- zapewniają dobrą krzepliwość krwi
- reguluje wytwarzanie protrombiny; czyli białka osocza krwi uczestniczą w zespole procesach zapobiegających wypływowi krwi w przypadku zranienia i uszkodzenia naczyń krwionośnych
- powodują zatrzymanie krwawienia; zapobiegają krwawieniom wewnętrznym oraz krwotokom; czynnik zmniejszający nadmierne, obfite krwawienia miesiączkowe
- odgrywają ważną rolę w gospodarce wapniowej oraz mineralizacji tkanek; witamina K ma wpływ na działanie niektórych białek (np. osteokalcyna), które znajdują się w kościach. Procesy te są ważne dla organizmu, ponieważ obecność składników mineralnych ( m.in. wapń, potas, sód, chlor, magnez, fosfor, siarka, żelazo) jest niezbędna do jego właściwego funkcjonowania. Składniki mineralne biorą udział m.in. w budowie kości, skurczach mięśni, produkcji energii, a we krwi i innych płynach ustrojowych regulują pH oraz ciśnienie płynów między krwią i innymi komórkami. Wapń i fosfos wiążą białka i inne substancje organiczne. Poza tym minerały są obecne w czerwonych ciałkach krwi, błonach komórkowych, hormonach i enzymach.
- hamują rozwój nowotworów piersi, jajników, okrężnicy, żołądka, pęcherzyka żółciowego wątroby i nerek( ograniczają rozwój nowotworów)

Niedobór i nadmiar witaminy K

Niedobór witaminy K spotyka się rzadko, ponieważ organizm może ją wytwarzać sam za pomocą mikroorganizmów znajdujących się w jelicie cienkim.
Brak witaminy K mogą odczuwają osoby, które jedzą za mało zielonolistnych warzyw. Niedobór również występuje u dorosłych podczas kuracji antybiotykowej. Pacjent nadużywając leków powoduje osłabianie bakterii przewodu pokarmowego, które produkują witaminę K.
Działanie witaminy K jest hamowane przez przyjmowanie innych lekarstw typu kumaryna, warfaryna, heparyna i salicylany.
Awitaminoza może być spowodowana zaburzeniami we wchłanianiu pokarmów, które ograniczają trawienie tłuszczów, jak również powodują uszkodzenia wątroby. W takich rodzajach nieprawidłowości funkcjonowania organizmu lekarz zaleca zazwyczaj dodatkowo przyjmowanie proporcjonalnych dawek witaminy K.
Zbyt mała ilość witaminy K może powodować zapalenia jelita, biegunkę oraz celiakię. Celiakia charakteryzuje się zaburzeniami wchłaniania tłuszczów.
Spożycie witaminy K powinno być większe u osób, które mają uporczywe krwawienia z nosa.
Niedobór witaminy K występuje czasami u niemowląt, ponieważ ich organizm nie może od razu wytworzyć w przewodzie pokarmowym właściwej ilości bakterii potrzebnych do jej powstania. Kobiety ciężarne stosują uzupełniające dawki witaminy K lub wstrzykują ją dziecku niedługo po porodzie.

Jeśli chodzi o nadmiar witamina K nie jest toksyczna. W dużych dawkach substancja wywołuje żółtaczkę oraz uszkodzenia tkanki mózgowej u niemowląt. Nadmiar witaminy K może prowadzić do niedokrwistości.
Podczas leczenia przeciwzakrzepowego należy zachować ostrożność i dawkować witaminę K, w ten sposób, aby nie spowodować skutków przeciwnych. Najwięcej witaminy K powinny przyjmować nastolatki oraz ludzie młodzi, którzy znajdują się w przedziale wiekowym od 19 do 25 lat, jak również kobiety w ciąży i matki karmiące.

Ciekawostki
- przyjmowanie dużej dawki witaminy E osłabia wpływ witaminy K na krzepliwość
- zbyt duże dawki witaminy K mogą powodować rozpad krwinek czerwonych i niedokrwistość
- nadmierna dawka witaminy K powoduje poty oraz uczucie gorąca
- leki zakrzepowe wpływają na zahamowanie wchłaniania naturalnej witaminy K, prócz syntetycznej witaminy K, która znosi ich oddziaływanie
 
 
kasiazy 
nawijacz

Wiek: 46
Dołączyła: 16 Lip 2008
Posty: 653
Skąd: częstochowa
Wysłany: 2010-03-19, 15:50   

Tak ja podaję ją Filipowi razem z witaminą D3, ale jak pamiętam to Natalce nie podawałam witaminy K tylko D3.
 
 
Dedi 
gaduła

Wiek: 39
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 195
Wysłany: 2010-03-22, 07:40   

Witaminy D nie powinno się podawać w Zespole, wręcz nie można. Tak w skrócie: powoduje mniejsze napięcie mięśniowe więc jeszcze bardziej spowolni rozwój dziecka. Tak naprawę to wystarczy wychodzić na słoneczko i żadna suplementacja witaminom D nie będzie potrzebna (gorzej w zimie).
Co do K to wydaje mi się za zasadne stosowanie jej u noworodków.
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-22, 11:11   

Aniu, też kiedyś pytałam o witaminę K :arrow: o tutaj.

Rzeczywiście z Kubulą żadnej wit. K nie przyjmowaliśmy, mimo że urodził się przez CC. Teraz Ninka dostała i zastrzyk z wit. K po porodzie,a także podaję jej K wg nowych standardów... Czy dobrze robię?... - nie znalazłam jakiś poważnych argumentów przeciw, więc podaję.

A po czym Aniu wnioskujesz, że brzuszek Lenkę boli akurat po K :-? ? Bo ja chyba nawet nie potrafiłabym stwierdzić, że boli ją brzuch akurat po K... :-?
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
Iga 
złotousty
iga


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 9667
Skąd: Dębica
Wysłany: 2010-03-22, 13:08   

Dedi napisał/a:
Witaminy D nie powinno się podawać w Zespole, wręcz nie można.


Jeżeli dziecko ma niedobór witaminy D to powinno się ją dawać i dotyczy to również dzieci z zD. Ponieważ skutki niedoboru są dużo gorsze niż obniżenie napięcia mięśniowego. Ale to powinno się stwierdzić na podstawie badania gospodarki fosforanowo-wapniowej a nie lecieć schematem.
Aby dziecko skorzystało z wit. D ze słońca trzeba go opalać, a ja jakoś nie wyobrażam sobie położyć 4 miesięczne dziecko w 26 stopniowym upale.
_________________
iga - mama Majowej z zD ur. 09.03.2007
www.gugaa.blog.onet.pl
www.najmajowniejsza.net
 
 
aniamamajulci 
nawijacz


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 861
Wysłany: 2010-03-22, 16:05   

Dla mnie to wszystko to pic na wode.... i działanie firm farmaceutycznych.
Kiedys dawano całą dawke przy porodzie i dobrze było. Nie ma żadnych badań potwierdzających lepsze zapobieganie skazie krowtocznej u niemowląt stosując wit K przez 3 miesiące zamiast jednorazowo. No ale widze zasadność taka, ze teraz mama sama musi ponieść koszt tej witaminy a nie tylko NFZ. Taka kuracja 3miesięczna to ponad 100zł. KAzda matka kupi oczywiście... bo czego nie robi się dla dziecka.
Nie lubie sztucznej suplementacji. Przez całą ciążę sie nie suplementowałam. A teraz jak dam K Lence to mam płacze, prężenia, cyrki przy jedzeniu, bąki jak stary chłop i ulewanie. JAk nie dam to jest spokojna, cichutka, je pieknie itd.
Poszperałam w necie i zobaczyłam, że wiele mam ma ten sam problem.
O dziwo VITAD (witamina D) nie działa w ten sposób.
Zresztą... o tym że to działąnie firm farma świadczy pieczątka w książeczc zdrowia Leny że mam podawać konkretnie VITAK i VITAD. VITA D kosztuje 35 zł a witamina D w kropelkach którą dawalam Julci 3 zł :-?
Porażka
Poczytałam też o mleku matki. Ponoć skład ma idealny. Dopasowany pod każdym względem do potrzeb dziecka. Skąd zatem ten niedobór witamin K i D???
Rozumiem że dziecko może mieć upośledzone wchłanianie np D i wtedy na podastawie badań (choćby pomar ciemiączka) można zalecić suplementację ale tak każdemu dziecku jak leci ją zlecać???
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-22, 19:24   

Nina też ma jazdy czasami przy jedzeniu: pręży się, ale sutka trzyma ;/ wygina... ulewać też zaczęła, czasami mniej, czasami więcej... Nie łączyłam tego z wit. K - muszę się przyjrzeć... :-?
Z wit. D to po Kubie jestem mądra, jeśli chodzi o K - mało wiem :-? Ale to co piszesz Aniu, ma sens :idea:
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
jasna 
gaduła
jasna


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Wrz 2007
Posty: 492
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-03-22, 20:40   

Mnie też się wydaje, że po prostu komuś kieszenie nabijamy z tą wit K- fakt jest potrzebna, dwójce nie dawałam a przy trzecim takie nowości! W sumie i tak kupiłam 2 opakowania, nie miałam ochoty już się z tym bawić do 3 miesiąca. Cena z tego co wiem i tak już jest dużo niższa w porównaniu z okresem kiedy to weszło w życie (ale wg mnie i tak jest to cholernie drogie)
_________________
Aśka,mama Marty(10.12.05), Marcina z zD(13.04.07) i Agi (20.08.09)
 
 
kacha_wawa 
złotousty


Pomogła: 34 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 7353
Skąd: Belfast/UK
Wysłany: 2010-03-22, 21:53   

U nas witamina K była jednorazowo podana po porodzie i już więcej nie podajemy. Witaminy D też nie podaję. Tutaj nie podaje się dzieciom witaminy D i jakoś krzywda im się nie dzieje, więc darowałam sobie sprowadzanie witaminy D z Polski. Po prostu spędzamy jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu i słoneczku (a tego u nas ostatnio pod dostatkiem :-) ).
_________________
Mama Olisia z ZD (03.12.2007), Jessiczki (31.01.2010), Laury (18.09.2011) i Trójki w innym wymiarze
 
 
mamagugu 
złotousty


Pomogła: 11 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 07 Paź 2007
Posty: 9200
Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2010-03-22, 22:33   

My tak samo, Kasiu. Przed porodem dostałam kartę do wypełnienia czy sobie życzę żeby podać dziewczynkom witaminę K, uzasadnienie i się zgodziłam. Witaminę D sprowadziłam z Polski ale wtedy już znalazłam Zakątek i nie podawałam. Służba zdrowia w Anglii jest daleka od ideału ale czasami z tym swoim "im mniej tym lepiej" mają rację, w Polsce jest przeginka w drugą stronę, ale presja jest taka że matki nie dojedzą ale te witaminy dziecku kupią.
_________________
Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
 
 
jasna 
gaduła
jasna


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Wrz 2007
Posty: 492
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-03-23, 11:53   

Byłam na USG bioderek z Agą i lekarz ortopeda zawsze się pytał ile Vigantolu daje- odpowiadałam że kroplę (bo tak mi zalecono- i fakt trzymałam się tej dawki). Za trzecim raem był zdziwiony odpowiedzią, że Ci pediatrzy za mało zalecają- no ale sam powiedział, że nie wie skąd ją wzięła (dorzucił,że chyba łóżeczko blisko ściany stoi i coś tam skrobie ;-) ) ale wszystko jest ok.
Fakt, że jedna ze znajonych zlekceważyła vit.D (w ogóle źle ją przechowywała) i dziecko ma krzywicę, więc myślę, że jak brak słoneczka w okresie zimowym to chyba jednak warto się wspomóc kropelkami
_________________
Aśka,mama Marty(10.12.05), Marcina z zD(13.04.07) i Agi (20.08.09)
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2010-03-23, 12:10   

Wątek o witaminie D3 jest ----> tutaj
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
klooocuszek 
złotousty


Pomogła: 8 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 22 Sty 2010
Posty: 3216
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-03-24, 15:30   

Dedi napisał/a:
Witaminy D nie powinno się podawać w Zespole, wręcz nie można. Tak w skrócie: powoduje mniejsze napięcie mięśniowe więc jeszcze bardziej spowolni rozwój dziecka. Tak naprawę to wystarczy wychodzić na słoneczko i żadna suplementacja witaminom D nie będzie potrzebna (gorzej w zimie).


Nam pani doktor z poradni genetycznej powiedziała, że bezwzględnie wit.D do 2 roku życia podawać, nawet latem, a po 2r.ż. tylko na jesień i zimę tylko już nie wiem, do którego wieku dziecka...
Ale właśnie czytam wątek o D3 i już zwątpiłam :-(
_________________
Honia - mama Kuby (20.08.2008) i Leny (14.06.2013)
 
 
Dedi 
gaduła

Wiek: 39
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 195
Wysłany: 2010-03-25, 09:30   

To bardzo proste: badanie poziomu wit. D można wykonać w pierwszym lepszym laboratorium i wszytko będzie jasne.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu