Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5782 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2021-01-12, 18:59
Piotrek w szkole trochę pracował Numiconem. Ale nie lubi go.
Od września chodzimy do Pracowni Matematycznej "Liczy się". Pierwszy raz poprosiłam o coś w rodzaju diagnozy, czy on w ogóle ma myślenie i pojmowanie matematyczne, bo już mi brakowało pomysłów jak z nim pracować. Tak jakby to pole było mocno upośledzone.
Okazało się, że młody więcej wie, niż pokazuje.
Więc zaczęliśmy przygodę z matematyką. Raz w tygodniu - 50-60 minut, część zajęć jest nagrywana, więc możemy w domu podobnie ćwiczyć, po każdej lekcji jest omówienie.
Pracują na Kartach Grabowskiego , na liczmanach tego typu, pieniądzach... Oczywiście zaczynał od np. pudełek z liczbami od 1 - 5 odpowiedniej wielkości, jakiś prostych kart numerowanych z dziecięcymi obrazkami... Musiał się rozkręcić.
Powoli idziemy do przodu. Uczy się
-co jest większe np. 7 czy 5,
-o ile masz więcej (tutaj świetnie sprawdza się gra w memory i liczenie o ile więcej ma osoba wygrywająca,
- czego brakuje np. 4,5,...7,8
- jest 5 ile brakuje do 7
- oczywiście gra w wojnę
i podobne.
Liczenie w zakresie do 12, a liczenie kolejne do 20.
Bardzo się cieszę, że trafiliśmy na pani Kasię.
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Wysłany: 2021-01-25, 09:26 NUMICON - dziurkowy zawrót głowy
Zaloze temat oddzielny, bo metoda modna, klocki wykorzystywane nie tylko do liczenia ale tez obraczowania 😉
Jak macie pomysly na zabawy wrzucajcie tutan. Ja malo pomyslowa, proste dzialana Majka wykonuje bez zbednych zabaw 😊 na razie dodaje i odejmune i dopelnia do 10 z kartami Grabowskiego
djulia jak po turnusie? Masz jakis schemat dzialania?
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5782 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2021-01-25, 09:48
A może chodziło o "obrazowanie " ?
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5782 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2021-01-25, 12:15
Tylko sklejka musiałaby być dobrze oszlifowana.
Iwi, można kupić takie dziurkacze dużą dziurą.
Poszukaj - dziurkacz ozdobny.
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Iwi ciężko będzie, musisz na kartonik nakleić. Zamiast dziurek można czarne kółka. One muszą być wygodne do podnoszenia, układania itd.
Ja się zastanawiam czy w desce nie wypalić, bo to teraz tanie i ogólnodostępne te wypalanki na cienkiej sklejce.
Iga Dobry pomysł!
Faktycznie, z takiej cienkiej jak te np. bombki do dekupażu by były niezłe.
U mnie kartka ze środka zeszytu i resztki papieru kolorowego z zeszłego roku. Plus kilka kropel kleju magic.
Nasze to prototyp. Chciałam nakleić na blok techniczny, ale Igor oprotestował. Zobaczymy jak się sprawdzą w praniu.
Dziurkaczem zwykłym chciałam podziurkować, to małe jest.
Jeeeny, ja nic nie kumam o czym wy piszecie. Dziurki, obrączki, kolorowe figury, deseczki i na deser kółkownik. Nic mi się nie wizualizuje przed oczami.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum