FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Wątek ekspercki: Wszystko o suplementacji
Autor Wiadomość
boszka59 
złotousty


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 11 Lis 2006
Posty: 2838
Wysłany: 2011-09-27, 20:54   

O rany Jarek ale wejście. Witam serdecznie na naszym forum.
Za każdym razem jak z tobą rozmawiam albo czytam co piszesz dowiaduję się czegoś nowego.
_________________
Adaś ur27 03 2003 i cztery dorosłe córy, dwóch dorodnych wnuków
 
 
CAN 
ekspert

Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 58
Wysłany: 2011-09-27, 21:06   

Ania-wiosna08 napisał/a:
syn 3,5 roku 13 kg 98 cm wzrostu szczupły jest bardzo mimo iz nie jest niejadkiem- je dużo warzyw i owoców, drób, ale 1)nie je w ogóle ryb - czym to zastąpić ? tran wystarczy? (dostaje od tyg łyżeczkę stołowa tranu Molers)
2) co na koncentrację (kupiłam omega med miodzik - czy to wystarczy, jaki ma wpływ omega med na mózg? o ile w ogóle ma...)
3) co na wzmocnienie organizmu przed okresem jesienno-zimowym (dziecko nie choruje za czesto - mniej wiecej co pol roku zdarza sie jakiś katar)
4) co można podawac dziecku 3,5 z zD jakie witaminki - tak profilaktycznie ale żeby tez pomagały ;-)

dziękuję z góry za odpowiedzi i pozdrawiam


Powiedziałbym, że dane syna nie są jakieś straszne :) Musimy pamiętać o dwóch tematach w zakresie diety:
1.Osoba z ZD ma zaburzony cały system trawienia i metabolizmu. Od lat wiadomo, że przy diecie na poziomie 2 000 kcal (typowa) osoba z ZD może "wykorzystać" w zależności od osoby między 1 200 a 1 600 kcal resztę się odkłada. Efektem są osoby z ZD otyłe (choć są także inne przyczyny).
2.Badania na początku XXI wieku nad "wchłanialnością" mikroelementów przez osoby z ZD wskazywały, że podawanie zalecanych ilości poszczególnych mikroelementów w diecie nie jest w pełni wykorzystane przez jej organizm. Mówiąc trywialnie mikroelementy po prostu przelatują przez organizm osoby z ZD. W efekcie mówi się, że potrzebne jest objawowe podawanie suplementów. CO jest ważne nie mówimy o preparatach typu CENTRUM lub VIBOWIT. Często są to ilości niewystarczające tudzież nie towarzyszą im inne substancje zapewniające ich wchłanialność np.: by korygować poziom homocysteiny nalezy uzupełnić braki witaminy b12. Nie da się tego jednak uzyskać jedynie poprzez podanie witaminy b12. Ona nie utrzyma się w organizmie w tej formie. Konieczne jest podawanie jej z witamina b6 i kwasem foliowym.
Co do omeg? Zrozumieć trzeba, że to wszystko co jest tanie i łatwe do kupienia nie jest dobre, bo albo stężenie jest niskie, albo jest uzupełniane przez witaminę E, któa pełni rolę konserwantu. Stąd nie polecam preparatów o których piszesz, bo w stosunku do jakości są bardzo drogie.
Proces wzmocnienia odporności jest juz przeze mnie omowiony w poprzednich wpisach. Przypomnę, że w ZD nalezy zacząć od wyregulowania przyczyny czyli gnu DYRK 1 A a potem podawać różne specyfiki.
Temat koncentracji prosze popatrz na wcześniejsze wpisy.
 
 
CAN 
ekspert

Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 58
Wysłany: 2011-09-27, 21:25   

grażyna napisał/a:
Dorosła osoba z zD. Problemy z sercem, tarczycą, dermatologiczne i otyłość. Awersja do ryb totalna ;/ . Od niedawna suplementacja Eye Q. Czy może coś jeszcze?
Ponawiam też pytanie eelusii:
eelusiaa napisał/a:
Czy są w Polsce lekarze pod opieka których rodzić może prowadzić suplementację dziecka z zd? Nawet jak zrobię prywatnie badania to do kogo można się udać z pytaniem co moje dziecko potrzebuje? Obawiam się, że suplementacją na własną rękę przyniesie więcej krzywdy niż pożytku, skoro nawet zielona herbata może mieć sporo działań niepożądanych.


Chciałbym np. podawać Anecie Citrosept. I nie mam zielonego pojęcia kogo się dopytać. Mam oblecieć wszystkich specjalistów: kardiologa, endokrynologa i dermatologa? Jak zaczynałam z Eye Q to podpytałam panią kardiolog. Ona nie wiedziała co to, po przeczytaniu ulotki wzruszyła ramionami: nie zaszkodzi.


Powiem, że największa niespodzianka jaka mnie spotkała to nasz program suplementacji powyżej 15 roku. Miałem go skończyć, czyli 6 rodziców, która wystartowała z tym programem miała odstawić suplementy i wysłać wyniki badan krwi, potem miały wypełnić arkusze. Do dzisiaj nikt nie zrezygnował z tego projektu i kontynuje program suplementacji a ja nawet nie wiem z jakich powodów :)
Ale bardziej konkretnie to zasugeruję takie podejście. W wieku 22 lat są już widoczne symptomy choroby Alzheimera, zwiększa się spowolnienie i reaktywność na bodźce.
Co można zrobić zatem?
1.Z pewnością należy sprawdzić w jakim stanie jest organizm i zrobić badania o których wcześniej napisałem.
2.Konieczne są oczywiście badania hormonu tarczycy. W świetle badań amerykanskich hormon tarczycy "wyregulowuje się" u osób powyżej 20 roku zycia...ale to trzeba sprawdzić.
3.Hiszpanie robiąc pierwsze badania nad osobami dorosłymi wskazali na podobna procedurę jak stosujemy u małolatów czyli...na pocżatek herbata zielona EGCG w dawce 20 mg/ 1kg ciała
4.Konieczne jest podanie ginkgo by wyregulować GABĘ
5.I na tym etapie większość naukowego świata mówi: "...powyżej 20 roku zycia konieczne są terapie antyalzheimerowe". W Polsce sugeruję cerebrolizynę, wiedząc że w USA doktor Costa rozpoczął podawanie mematyny i fluoksetyny.

I wracam znów do wątków "szkodliwości". Szokuje mnie wskaznie eyeQ, czy Citroseptu jako preparatów ok, a herbaty zielonej jako coś złego. Uważam, że magai i strach tego czego nie znamy zasłania nam prawdziwy obraz. Jeżeli czegoś nie znamy nie mówmy, że jest szkodliwe!!!
Z drugiej strony po co podajesz eyeQ? Tytułem czego? EyeQ jest preparatem o dużej koncentracji EPA, czyli omeg pochodzenia roślinnego. Możesz je z łatwością zastąpić u córki podając jej właśnie sałatki z wiesiołkiem i siemieniem lnianym, czy też pokropione olejem winogronowym, dyniowym czy właśnie lnianym. Ten typ omeg konieczny jest przy chorobach serca i niewłaściwym "natlenienieniu". Jest dobre dla autystów. Osoby z ZD nie mają takich problemów. Ich problem to głównie mielinizacja, uszczelnianie błon komórkowych, a do tego potrzebne jest DHA.
Podobnie ma się sprawa citroseptu? Po co chesz go podać? Być może o czymś nie wiem, ale ja nie znajduję logicznego przesłania. Przepraszam.
 
 
CAN 
ekspert

Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 58
Wysłany: 2011-09-27, 21:27   

effulka90 napisał/a:
Moje dziewczynki z zD Zuzia- 4 lata i Agatka 4 lata i 9 miesięcy bardzo często chorują, boję się właśnie okresu jesienno-zimowego czy na wzmocnienie organizmu wystarczy podawać Ribomunyl? (dostawały go również w zeszłym roku). Podaje im również Tran, Multi Vitamol i Rutinacea. Nie wiem czy tego nie jest czasami za dużo? Dostają to a i tak chorują... Nasz pediatra nic nie podpowie, Ja czuje tak jakby w ogóle Pani Doktor nie znała się na zespole. (Ribomunul na razie nie dostają).


Pisałem wcześniej na ten temat. Immunologia nie ejst kwestią w ZD, którą można regulować objawowo bez wcześniejszego wpływu na DYRK 1 A. Jeżeli od tego się zacznie, efekty są łatwiejsze do uzyskania.
 
 
anna_maria 
nawijacz

Wiek: 45
Dołączyła: 26 Wrz 2010
Posty: 588
Skąd: Tychy
Wysłany: 2011-09-27, 21:29   

A jaką suplementację można wprowadzać rocznemu dzieciaczkowi? Dziewczynka - po operacji serca (jak miała 3,5 m-ca), niedoczynność tarczycy, ciągłe choroby układu oddechowego - stałe zaflegmienie, skłonność do zapaleń oskrzeli, płuc.
Jak mogę poprawić jej odporność? Czy można wprowadzać już jakieś suplementy poprawiające pracę umysłu?
_________________
Mama Dominisi z zD (15.09.2010) (*) i Weronisi (05.08.2008)
 
 
CAN 
ekspert

Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 58
Wysłany: 2011-09-27, 21:32   

anna30 napisał/a:
Moja córeczka z zD, 3lata, 11kg, 88cm. Wada serca (VSD skorygowane z pozostałym drobnym ubytkiem), niedoczynność tarczycy, wada wzroku (zez, krótkowzroczność, astygmatyzm, oczopląs), refluks, alergia pokarmowa (dieta bezmleczna, żadnych przetworów mlecznych, jaj). Nie przepada za rybami, niestety, choć przemycam je jak się da.
Z uwagi na dietę bezmleczną boję się niedoborów np. wapnia. Jak Ją wspomagać? Podaję EyeQ, Biostyminę (w okresie jesiennym), witaminy (Sanostol).
Z góry dziękuję.


Proszę prześledzić wczesniejsze komentarze one pomogą. Powtórzę jeszcze raz dla mnie kluczową kwestią jest regulacją tych mechanizmow, które umiemy już regulować. Niestety nie jest to możliwe substancjami jakie stosujesz. One są przygotowane dla dzieci bez ZD i nie będą miały istotnego wpływu.
Co do diety, to powiem tak. Gdyby nie syn autysta z którym przeżyłem już 16 lat martwiłbym się tak jak i Ty. Po tych 16 latach zaufałem moim dzieciom. Jeżeli czegoś nie chcą nie jedzą. Jasia dieta to wzorowa dieta Dukana, byłby z niej ten człowiek dumny. Na początku mnie martwiła, ale jak wspomniałem jak kamil opierał się przed pewnymi pokarmami i jak po latach dowiedzieliśmy się dlaczego...zaakceptowałem ich wybór.
 
 
CAN 
ekspert

Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 58
Wysłany: 2011-09-27, 21:33   

dorotka8s napisał/a:
Doktor zaleciła Mojej córce (5 lat) podawanie tranu 5 ml i Omegamedu 1 kapsułka dziennie jednocześnie. Czy to nie za dużo?


Według mnie nie jest to za dużo bo omeg w tych preparatach jest bardzo mało.
 
 
CAN 
ekspert

Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 58
Wysłany: 2011-09-27, 21:43   SUPLEMENTY

boszka59 napisał/a:
Ja od 10 czerwca podaję Adamowi kurkumę i DHA z Q10, a od lipca herbatę. Z ginko nie wyszło bo był nadaktywny, fruwał a ja nie nadążałam.
Mowa chyba rusz ale nie wiem czy to ja czasem życzeniowo tego nie postrzegam. Ja mogę się z nim dogadać ale nauczycielka w szkole po wakacjach powiedziała że nie widzi różnicy.Mam nadzieję że w końcu to ruszy. Nutriwene , którą się podaje po badaniach w razie niedoborów, mamy ale jeszcze nie podawaliśmy.


Bożenko jak patrzę na świat to z mową jest tak, że jest ona kwestią dawki kurkumy. Nie jest to lek na mowę, ale jest to substancja, któa "tworzy" na nowo system komunikacji międzykomórkami i to powoduje "rozpoczęcie" mówienia. Jednakże dalej nalezy ją stymulować i po prostu trenować!
 
 
CAN 
ekspert

Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 58
Wysłany: 2011-09-27, 21:47   SUPLEMENTY

beticz napisał/a:
Właściwie pewnie wile mam zdecydowałoby sie na podawanie różnych suplementów, ale się boi.

Czy są jakieś preparaty, które bez obaw możemy podawać, chodzi mi o to czy nie zrobimy dziecku krzywdy nieumiejętnym podawaniem, bo niestety wielu lekarzy umywa ręce i nie chce nam pomóc.

Tak więc ja chciałabym coś zapodać mojemu dziecku (zielona herbatę, kurkukmę, ginko i inne), ale bez lekarza przy boku mam obawy.


Gdybyś wiedziała i umiała porównać "szkodliwość" dowolnego antybiotyku, bactrimu do tych substancji o których wspominasz, to nie napisałabyś takiej opinii.
Gdybyś wiedziała ile leków nie zostało przebadanych klinicznie, a są stosowane powszechnie dla dzieci z ZD i nie zawsze są pomocne, to tym bardziej byś nie napisała takiej opinii.
Więc głowa do góry i do dzieła, bo te substancje są znane od 3 000 lat ?! I jakoś nikt na nie nie umarł, a na leki przeciwbólowe, antybiotyki, szczepionki setki tysięcy ludzi. :)
 
 
boszka59 
złotousty


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 11 Lis 2006
Posty: 2838
Wysłany: 2011-09-27, 21:48   

Stymulujemy, stymulujemy i lipa
Chociaż dzisiaj jak burza nas złapała na wyprawie rowerowej to wyraźnie powiedział
Burza idź spać do domu, no już.
_________________
Adaś ur27 03 2003 i cztery dorosłe córy, dwóch dorodnych wnuków
 
 
CAN 
ekspert

Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 58
Wysłany: 2011-09-27, 21:55   

anuszkaa napisał/a:
boszka59 napisał/a:
Z ginko nie wyszło bo był nadaktywny, fruwał a ja nie nadążałam.

U mojej córki ponawiałam próbę podawania Ginko 2 razy w odstępach roku. Za każdym razem efekt był taki sam - nadaktywność, pobudzenie, rozkojarzenie. Boję się, ze suplementacją popsuję coś co działa nie najgorzej. Dołączam wiec do grupy rodziców poszukujących lekarza, który zająłby się moim dzieckiem.

Chciałam też zapytać czy warto podać preparat Transfer Faktor zalecany już od wieku niemowlęcego, bez skutków ubocznych (ponoć?), a mający wzmacniać system odpornościowy, pamięć, koncentracje, pewność siebie, dobre samopoczucie, chronić przed Alzheimerem, bakteriami , wirusami, grzybami, wolnymi rodnikami, a przez to całościowo wspomagać - jak wydaje się - nasze dzieci ? Preparat jest drogi, ale mam ogromną ochotę kupić i spróbować. Może dlatego, ze przeszedł jakieś badania i ktoś wziął za niego odpowiedzialność.


Co do ginkgo to zgadzam się, że pobudza...ale po wysyceniu organizmu nie ma tego efektu, a dziecko jest bardziej kreatywne, bardziej reaktywne na bodźce i przez to bardziej ciekawe świata. Z drugiej strony chcesz wydać pieniądze na preparat, który Twojej córce jest niepotrzebny. Ginkgo kosztuje 18 pln i daje:
-regulację poziomu neuroprzekaźnika hamującego GABA
-kreuje synapsogenezę
-wspomaga neurogenezę
-rozpuszcza amyloid beta
Czyż nie jest to ogromna zaleta tego preparatu za 18 pln? I to sprawdzonego klinicznie!
Chcesz szukać lekarza do ginkgo, które ma tradycję blisko 2 200 lat w medycynie, a bez lekarza chcesz kupić Trans Faktor "robot walczący ze wszystkim"?! Ciekawe.
Pamiętaj jedynie, że immunologia w ZD zaczyna się na poziomie DYRK 1 A!
 
 
CAN 
ekspert

Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 58
Wysłany: 2011-09-27, 21:57   suplementacja

mammamika napisał/a:
Czy przy zdrowej, zróżnicowanej diecie suplementacja ma sens?

U osoby dorosłej myślę, ale nie jestem pewien, że mozna to zrobić. U dzieci jestem pewny, że nie da się! Trzeba analizować objawy i wtedy wprowadzać CIŻ (TNI). W przypadku suplementów na "ZD" są konieczne do podawania zawsze choć dobrze robią przerwy w podawaniu.
 
 
Iwona K 
nawijacz

Pomogła: 1 raz
Wiek: 62
Dołączyła: 03 Lis 2006
Posty: 1021
Skąd: Konin
Wysłany: 2011-09-27, 21:58   

Czy masz jakieś doświadczenie w suplementacji dzieci z oporną na leczenie epilepsją?
_________________
Mama Wojtka z zD ur.13 luty 2004
 
 
mamagugu 
złotousty


Pomogła: 11 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 07 Paź 2007
Posty: 9200
Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2011-09-27, 22:01   

Dobry wieczór, tu totalna suplementacyjna ignorantka ;-)
Czy mógłbyś napisać w jakiej formie podaje się te wszystkie substancje, np gingko i zieloną herbatę? To są syropy?
_________________
Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
 
 
CAN 
ekspert

Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 58
Wysłany: 2011-09-27, 22:04   

anuszkaa napisał/a:
Przepraszam zapomniałam napisać wyżej, ze moje dziecko ma 13 lat zaćmę, niedowidzenie, zachowania mutystyczne i choć mowa kształtowała się normalnie - jąka się. Logopeda radzi wprowadzić jakiś suplement, który zadziałałby antystresowo. Mutyzm i jąkanie wynika z dużego poziomu stresu. Jaki mógłby być to suplement?


Mechanizm kurkumy powoduje neurogenezę, czyli pobudzanie organizmu do budowania, odtwarzania nowych komórek. Z punktu widzenia jej działania jest ona typowym lekiem antydepresyjnym!!!
Inna kwestia to powiększanie zdolności osoby z ZD poprzez regulację stresu wynikającego z nadmiernej aktywnośći genu RCAN 1 A pod wpływem nadekspresji genu DYRK 1 A. Prościej oba geny tak na siebie działają, że wywołują stan "ciągłego stresu" w mózgu. Mózg zatem się broni pozwalając sobie na utratę komórek mózgowych-ich pewnej liczby. W efekcie osoby z ZD mają nawet o połowę mniej komórek w mózgu, tytułem stresu!!!! Czy można tą sytuację odwrócić? Tak ! Efekt ten można korygować podając fluoksetynę. Od pierwszych momentów reguluje ona funkcjonowanie neuroprzekaźników przez co osoba staje się sprawniejsza fizycznie, a potem dochodzi lepsza pamięć!
Zapomniałem dodać:
MÓWIĄC O KURKUMIE NIE MAM NA MYŚLI ZWYKŁEJ KURKUMY!!!! ONA NIE PRZECHODZI PRZEZ BARIERĘ KREW MÓZG. MYŚLĘ O KURKUMACH NOWEJ GENERACJI WZMACNIANE NA POZIOMIE MOLEKUŁ LECYTYNĄ.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu