Mam pytanie do mam roczniaków.
Gdy Ania była mniejsza masowałam jej buźkę systematycznie. Ale teraz jest na tyle silna, że nie daje masować. Przekręca się, wierci, wyrywa. Z drugiej strony jest jeszcze za mała, aby jej wytłumaczyć, że tak trzeba.
Czy udaje wam się w jakiś sposób wykonać te masaże?
_________________ mama Dorota z Anią z zD (ur.2.12.2006)
Podchodzę do masażu kilka razy dziennie i też zwykle jest to chwilka - dłużej trwa przygotowanie do niego . Ale Ania na więcej nie pozwoli - chyba, że tata wyprawia małpie figle. Na co dzień jednak jestem w pracy i tych podejść wychodzi niewiele
_________________ mama Dorota z Anią z zD (ur.2.12.2006)
a czegoś takowego z tym że kupuję go w Niemczech nie wiem może u nas też jest, próbowałam bambino ale jest za gęsty a ten jest dokładnie taki jak powinien być zabieramy go też na masaże do logopedy i też jest zadowolona
_________________ Asia mama Mai 23.09.2006 i chłopaków
Natan, a Wy stosujecie masażyk, czy inne ćwiczenia w domu?
Nefre- w domu masażyki robię(szczypanie policzków,naciskanie na policzki i brodę przy zamkniętej buzi,język okrężnymi ruchami głęboko ma mieć odruchy wymiotne -nie mam sumienia ) .Teraz jak pójdę to pokaże mi jak karmić łyżeczką i szczoteczkami dla niemowlaków masować.
_________________ Monika mama Natana z zD ur.29.07.2008,Tymona ur.20.04.2010.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum