nO TO ŁADNIE już mówi. Filip bardzo lubi Panią elę, jestem zdumiona że mozna aż tak lubić obcą kobietę i bardzo chętnie chodzi na te zajęcia. Mam nadzieję, że niedługo też coś zacznie gadać bo chodzimy tam od niedawna. Do tej pory wydawało mi się że Filip zacznie sam mówić ale chyba się myliłam i sam to może nic nie zacząć jak nie będziemy działać.
_________________ Mama 10 letniej
Marysi i Filipkaz zD ur.14.11.2008r
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 06 Kwi 2011 Posty: 2832 Skąd: z dużego pokoju :)
Wysłany: 2012-02-29, 12:37
ja się zastanawiam czy nie iść z Pawełkiem do logopedy, diabeł mały nic pawie nie mówi a ma 4 latka jak coś mówi to bardzo niewyraźnie, i woli pokazać, przychodzi do mnie z płaczen bo się wywrócił to pytam się jego co się stało on pada wtedy na ziemię mówi ała i pokazuje gdzie , za nic nie mogę go zmusić do mówienia on woli gestem się porozumiewać
Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Dołączyła: 07 Lis 2011 Posty: 1409 Skąd: okolice Bydgoszczy
Wysłany: 2012-02-29, 13:46
My ćwiczymy masaże buziaczka 4*dziennie.A na zajęcia z logopedą chodzimy raz w miesiącu,od 01.03 Bartuś będzie miał zajęcia z logopedą w żłobku codziennie
_________________ kochająca mama Bartusia 22.08.2011 Bartuś
Moja Emma do dzisiaj nie ma Logopedy, a ma ponad 9 miesiecy.
Lekarz pediatra twierdzi ze ze moja corka nie potrzebuje Logopedy bo jest jeszcze za mala.
Natomiast we wczesnej interwencji , brak jest specjalistow od Castilo Morales .
Dostalam prospozycje zeby Emme wozic do Logopedy ktory nie ma uprawnien na cwiczenia Castilo Morales , ale te cwiczenia wykonuje.
W Hamburgu 2 milionowym miescie jest tylko 7 Logopedow co zajmuja sie dziecmi z zespolem.
Ponadto , jest jeszcze spor o tego Logopede.
Pediatra twierdzi jeszcze ze nie moze juz wystawic wiecej skierowania , bo wystawila na terapie Voity i Bobath. Natomiast wczesna interwencja twierdzi ze Emma ma swiadczenia tylko na pedagoga specjalnego.
Tak wiec dziecko nadal jest bez Logopedy.
_________________ Mama 12 letniej Emmy
Dobrze widzi sie tylko sercem, a najwazniejsze jest nie widoczne dla oczu...
Sara powiem Ci że mi się wydaje że w niemczech to normalne.
Marcelka ma prawie roczek a logopedy nie widziała na oczy, pytałam u lekarza, we wczesnej interwencji i wszyscy twierdzą że jest jeszcze czas.
Powoli zaczynam wątpić w umiejętności niemieckich lekarzy
_________________ Ania , mama Marcelinki z zD (25.03.2011)
Ania,
Za pewne slyszalas o takim instytucje, Werner Otto Institut w Hamburgu
Jedynie tam sa prawdzwi specjalisci , jeden z tamtejszych lekarzy,stwierdzil ze Emmie potrzebny jest Logopeda do stymulowania Mundmotorik.
Natomiast , pediatra ktora nie wiedziedziala nawet ze dla naszych dzieci jest inna siadka centylowa, twierdzi ze Emma jest za mala na Logopede. Przeciez tu nie chodzi o wymowe. Myla calkiem pojecia.
_________________ Mama 12 letniej Emmy
Dobrze widzi sie tylko sercem, a najwazniejsze jest nie widoczne dla oczu...
No widzisz nasz wcześniejszy pediatra cały czas twierdził że nie musimy robić żadnych badań kontrolnych typu tarczyca, serduszko, okulista, laryngolog.
Tarez mamy panią doktor która współpracuje z wczesną interwencją i od samego początku zleciła wszystkie badania. Ale co do logopedy wszyscy twierdzą że jest jeszcze czas.
I co robić??
Mi czasami ręce opadają do nich wszystkich
_________________ Ania , mama Marcelinki z zD (25.03.2011)
Julek jest pod opieką OWI i tam ma systematycznie wizyty co 2-3 miesiące u psychologa i logopedy. Psycholog obserwuje i ocenia rozwój Julka, podpowiada zabawy. I jest ok, zawsze mogę popytać o rzeczy, które mnie frapują.
Natomiast spotkań z logopedą nie lubię. Fakt, że pani pokazała technikę masowania twarzy i karmienia łyżeczką, ale to wszystko. I było to na początku.
Zazwyczaj na wizytach Julek siedzi w foteliku, a pani zbiera wywiad, jakie Julek potrafi wymawiać głoski. I robi nudne wykłady na temat np. ostatnio konskewnecji zbierania się płynu w uszach. Kurczę, te wizyty nic mi nie dają. Zazwyczaj rzeczy, o których mówi, znam z tego, co przeczytałam. Nie wiem, czy logopeda jest aż tak potrzebny Julkowi na tym etapie. Jeżdżenie z nim co 3 miesiące jest dla mnie stratą czasu. Albo powinnam zmienić logopedę.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Rita ma zajęcia z logopeda co tydzień , Pani Ewa ćwiczy głoski układa ciałko małej w pewnych pozycjach i mówi np EEEEE i po jakimś czasie mała powtarza i tak powoli są tez inne ćwiczenia. .
_________________ Mama Benia (06.01.06) i Księżniczki Rity z ZD (18.09.11).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum