eelusiaa trajkotek Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2007 Posty: 2352
Wysłany: 2010-01-05, 21:04
Nie każda, ale żeby się ubiegać o zwrot z fundacji musisz przesłąć do nich ogółem faktur na co najmniej 100 zł np.: jedną na 120 zł, dwie po 60 lub 10 szt na wartość po 10 zł każda.
_________________ Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
Wiek: 49 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 325 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-06, 07:08
czy macie problemy z zalogowaniem sie do fundacji? ja od dwóch dni nie mogę. Jak kilka dni temu dzwoniłam to sie dowiedziałam że teraz refundacja do 2 m-c moze trwac, mają mnóstwo faktur i chyba sie nie wyrabiają, ja czekam juz 6 tydzien.
_________________ Monika mama zestawu: Wyjątkowa Majeczka 29.02.2008 i dwóch Panów (2001 i 2005)
czy macie problemy z zalogowaniem sie do fundacji? ja od dwóch dni nie mogę. Jak kilka dni temu dzwoniłam to sie dowiedziałam że teraz refundacja do 2 m-c moze trwac, mają mnóstwo faktur i chyba sie nie wyrabiają, ja czekam juz 6 tydzien.
Obecnie realizują faktury z 27.11.2009 roku
_________________ Julia- mama Kingi z zD 07.03.2007 i Kuby 28.03.2013
"Informujemy, że w związku z ogromną liczbą otrzymywanych faktur, obecnie refundowane są rachunki z dnia 1 grudnia. Przepraszamy za zaistniałe opóźnienia i dziękujemy za cierpliwość."
Tylko skąd brać tę cierpliwość...
_________________ Marta, mama Antoniego Pędziwiatra z zD (19.04.2007r.) i Kudłatego Ignacego
Porzuć złe uczynki, postępuj szlachetnie, opanuj swój umysł...
Widać mają masę pracy do wykonania, a tu jeszcze my zawracaliśmy im gitarę. Od wczoraj Szymek ma założone subkonto. W sumie ok. tylko teraz musimy się postarać żeby coś na nim było.
Faktury, które zbierzesz w roku 2010 możesz rozliczyć i wysłac do Fundacji do marca 2011.
Tylko, że jeżeli zbierzesz faktury na kwotę 70 tyś, a z 1% spłynie Ci 50 tyś to te 20 tyś nie będziesz mogła np. odliczyć od podatku. Bo są wystawione na Fundację a nie na Ciebie.
Ja prawdę mówiąc nigdy faktur nie podpisywałam swoim nazwiskiem, ani z przodu, ani na odwrocie. Jedynie z tyłu podaję dokladne dane Stasia, i w punktach wyjazdy (lub inne, w zależności od tego, na co jest faktura). I nigdy nie miałm żadnego problemu z refundacją.
Chociaż czasami w aptece lub w Luxmedzie każą mi podpisać w miejscu dla osoby upoważnionej do odbioru faktury, i też nie mam problemu z takimi fakturami, więc to chyba nie ma większego znaczenia, czy jest podpis, czy nie.
_________________ Agata, mama Stasia z zD (ur. 29.06.2007) i Zosi (26.01.2012)
"Każda matka stanie na głowie, żeby jej dziecko stanęło na nogach"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum