Najnowsze badania wskazują, że wszelkie urządzenia typu dotykowego jeszcze bardziej odmóżdżają niż te, co trzeba posługiwać się klawiaturą.
Czytajcie dzieciom książeczki, wyjdźcie z nimi na spacer, niech doświadczają świata zmysłami, a nie w łapkę tablet i niby ma to dziecko rozwinąć.
_________________ Mama Dominisi z zD (15.09.2010) (*) i Weronisi (05.08.2008)
Pomogła: 3 razy Wiek: 34 Dołączyła: 24 Sie 2008 Posty: 3953 Skąd: Stargard
Wysłany: 2014-04-22, 21:06
Przesada jest złem. Do tego nie potrzeba nikogo przekonywać. Ja nie lubię tableta na przykład. On mnie raczej też nie. Ale jest taki czas w drodze np. do Gdańska, jak jedziemy trzecią czy czwartą godzinę a Hania ma kryzys wewnętrzny to daję jej niech sobie popyka. W domu nie dostaje i myślę, że dlatego ma frajdę w tedy.
_________________ moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16861 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-22, 22:56
anna_maria napisał/a:
Czytajcie dzieciom książeczki, wyjdźcie z nimi na spacer, niech doświadczają świata zmysłami, a nie w łapkę tablet i niby ma to dziecko rozwinąć.
Bardzo dobra rada, tylko co zrobić, kiedy po pięciu minutach lektury dziecko pokazuje, że juz ma dosyć?
Nasze dzieci sa wzrokowcami, niektóre pojęcia i sformułowania literackie do nich nie docierają... przynajmniej do niektorych...
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
A mnie wkurza takie gadanie, że tablety odmóżdżają. A kto powiedział, że dzieci tylko przy tabletach siedzą? Że nie chodzą na spacery, że nie czyta im się książek?
Moje siedzą przy tabletach, ale potrafią też układać puzzle, klocki, non stop w ogrodzie przesiadują, albo biegają z innymi dzieciakami. Jessica w wieku 4 lat potrafi czytać (czym nas wszystkich zaszokowała, bo to właśnie dzięki aplikacjom na tablecie), nie brakuje też moim dzieciakom pomysłów na konstruktywne (bądź trochę mniej konstruktywne ) zabawy i generalnie na brak fantazji nie narzekają. Oliś dzięki temu, że dziewczyny przy tabletach siedzą też zaczyna kombinować, a wcześniej miał wszelakie sprzęty w głębokim poważaniu. Służyły Mu wyłącznie do rzutu w dal
Uważam, że taka nagonka na tablety i wszelkie nowinki techniczne jest mocno przesadzona.
Odnoszę wrażenie, że po prostu przeciwnicy myślą tylko w tych kategoriach, że te biedne dzieci siedzą tylko przy tabletach i innego świata nie znają
_________________ Mama Olisia z ZD (03.12.2007), Jessiczki (31.01.2010), Laury (18.09.2011) i Trójki w innym wymiarze
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 25 Lip 2008 Posty: 1345 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-04-23, 08:41
a ja jestem szczęśliwa jak Natalka bawi się tabletem, czytać pewnie się nie nauczy albo bardzo późno a tak to chociaż ćwiczy koordynację paluszkową, zresztą w szpitalu wszyscy są zdziwieni jak szybko załapuje aplikacje, więc niech sobie inni gadają i badają, ja jestem na tak
_________________ Mama Natalki z zD (ur.14.04.2008) i Kasi (ur.16.10.2009)
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2014-04-23, 13:19
Moja bratowa pracuje od ponad 20 lat w przedszkolu. Jest zatrwożona tym jak niesprawne manualnie dzieci przychodzą teraz do przedszkola, nie potrafią utrzymać kredki w dłoni, nożyczek, kiedyś buty umiały wiązać 4-latki, teraz większość 6-latków nie potrafi. Nawet siedzenie na krzesełkach jest dla dzieci bardzo męczące bo w domu większość czasu spędzają w pozycji półleżącej bawiąc się telefonem albo tabletem.
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2014-04-23, 13:52
O rany, no ale naprawdę nie znacie rodzin, w których dzieci całe dnie siedzą przed tabletem, komputerem albo telewizorem. O tym są te artykuły. Jak czekamy na besenie to Nigella jest jedynym dzieckiem z jakichś 30, które nie ma przed sobą tableta albo nintendo tylko książkę. Nawet dwulatki mają te gadżety. Może w Polsce tak jeszcze nie jest. Mnie to przeraża.
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
U mnie Kuba dostał tablet i przydał się w szpitalu(jak musiał leżeć pod kroplówkami) bo mógł oglądać bajki
Kuba dostaje tablet raz za jakiś czas,ale i tak my wolimy pograć w grę,poukładać puzzle ,czytać książki bo to zbliża nas do siebie a jak ciepło to siedzimy całymi dniami na podwórku
Zresztą tablet kupiłam z myślą jak będziemy w szpitalu i jak będziemy gdzieś podróżować
_________________ Kiedyś chciałam mieć wszystko a teraz nie mam nic.
Dookoła mnie śmiech i radość, a u mnie cisza i spokój.
Pomogła: 4 razy Wiek: 46 Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 3037 Skąd: z domu
Wysłany: 2014-09-06, 20:19
Przeczytałam cały wontek. Co człowiek to opinia. Mojemu Zbychowi nowoczesne technologie bardzo pomogły się rozwinąć, chociaż przyznaję, że przygody z ipadem musimy dozować.
W naszym przypadku komputer czy tablet musi spełniać nietylko oczekiwania dziecka, ale i nasze potrzeby.
W tej kwestji bezdyskusyjne jest narazie, że Apple ma najbardziej dostępne dla niewidomych produkty. (Nie mam tu na myśli ceny niestety.)
Ja nie mogę poczytać dziecku książki, on nie może pobiegać po ogrodzie. Mogę jednak mimo ceny podsun ąć mu tablet z ciekawą grą czy aplikacją, która ułatwi nam komunikację.
Mogę mu zciągnąć film samodzielnie, dużo mogę...
Dlatego ja sobie chwalę i śledzę nowinki. I niech będzie, że jestem gadżeciarą, no, niech i tak będzie...
A teraz pytanie:
Jakie nazwy mają darmowe fajne rysowanki na IOS? Podzielcie się proszę.
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum