[Mewa]

Szczęściara z Ciebie, emka205. A jak pomagają dużemu dziecku na Wildzie zasnąć?

[emka205]

[Irenka]

My w zasadzie od urodzenia badaliśmy Agatkę na Wildzie ale dwa lata temu, szukając przyczyn braku mowy trafilismy do foniatry, wspomnianego wcześniej doktora Wojnowskiego a ten skierował nas do siebie na Przybyszewskiego na dokładniejszą diagnostykę (oprócz BERY Agatka miała jeszcze inne badania) i tym sposobem tam trafiliśmy.
Kolejne badanie kontrolne słuchu robiliśmy już ponownie na Wildzie.

[ania_as]

Ja też zawsze badałam słuch mojego Łukasza na Wildzie. Kiedyś mi tam powiedziano, że jednostka (chyba mogę tak to nazwać) na Przybyszewskiego jest (jeżeli dobrze zrozumiałam) wyższej kategorii. Co oznaczało lepsza, nie wiem, pod jakim wzgledem, pewnie i kadry i sprzętu do diagnostyki. Dlatego warto na Przybyszewskiego robić badania. Zapewne nie jest łatwo się tam dostać.

A na Wildzie dzieciakom "pomagają" usnać dajac im 5ml dipherganu, ale tylko jak rodzic się na to zgodzi.

[Irenka]

Po prostu na Przybyszewskiego wykonują poza badaniem BERA jeszcze inne badania, nie pamiętam ich specjalistycznych nazw i tak jak piszesz więcej sprzętu.
BERA moim zdaniem taka sama ale może sprzęt dokładniejszy, bardziej czuły, może wykrywa jeszcze szczegółowiej, tego niem wiem.
Co do dostania się my nie mieliśmy większych problemów - jedna wizyta u dr Wojnowskiego, dał nam skierowanie, zadzwoniłam i po ok. 2 m-cach miałam wyznaczony termin, jak na polskie warunki służby zdrowia nie tak źle .
Ale może obecnie jest trudniej.

[mimi3]

Zapytam jeszcze tutaj, czy można robić badanie słuchu (bera) jak delikwentowi zaczyna z nosa lecieć ???

[groszek]

Nie, jak dziecko ma kater są zakłócenia i obraz badania jest niemiarodajny.
Maksowi nie wyszło badanie z powodu głośnego oddychania od przerośniętych migdałów bocznych...

[mimi3]

,no to leże i kwicze,do poniedziałku nie wyleczę go raczej. pewnie pozostanie mi dzwonić rano i 4 termin ustalać