Baronku - już rozmawiałam, póki co wygląda na to, że to samorząd gra sobie w ... kulki. Przyznając 10h nauczyciela wspomagającego. Zwyczajnie pani w urzedzie mnie zapytała "w czym problem?" - jak to w czym - dwie godziny, to on pójdzie z dziećmi na plac zabaw i już po przedszkolu. A co z programem, co z nauką np jedzenia - bo on wśród innych ludzi nie chce jeść.
ale będę walczyć - niech sobie nie myślą, ze odpuszcze.
_________________ Szczęśliwa mama Majeczki (09-04-2008) i Stasia z ZD (28-01-2010)
fotkihistoriasukcesy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum