Pomogła: 3 razy Wiek: 34 Dołączyła: 24 Sie 2008 Posty: 3953 Skąd: Stargard
Wysłany: 2015-05-20, 20:47
Rezonans kolana powinien rozwiać wszystkie wątpliwości ale póki co artroskopia przede mną. Łąkotki prawego kolana i więzadła krzyżowe. Mam nie biegać, nie jeździć na rowerze, nie chodzić, nie kucać, nie klękać, nie żyć. Załamało mnie to odrobinę. Przerzucę się na szachy. Ale w tedy może mnie zespół cieśni nadgarstka dopaść, albo łokieć tenisisty... Jeszcze nie wiem, jak bardzo serio biorę to do siebie.
_________________ moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
Marta, mój mąż jest po dwóch artroskopiach na obu kolanach. Żyje, gra 2 x w tygodniu w piłkę, jeździ na rowerze, na nartach. Mało tego, bez kul chodził po tygodniu
_________________ Magda - mama Karolinki (24lat) i Kubusia z zD (17lat)
Marta, tyś młoda dziewczyna. Szmat życia przed Tobą! Niejedną artroskopię zaliczysz i brykać będziesz jak młody źrebak. A jak ci się zsumują te wszystkie krótsze dystanse, które przebiegłaś i jeszcze nie raz pobiegniesz, to ci mega maraton życiowy wyjdzie! Skucesem zakończony.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Pomogła: 3 razy Wiek: 34 Dołączyła: 24 Sie 2008 Posty: 3953 Skąd: Stargard
Wysłany: 2015-05-21, 08:30
To są zaniedbania przeszłości Trudno w to uwierzyć, ale 10 lat temu (jak to brzmi w ogóle!) wybrałam się na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy (ok. 500 km) no i to kolano od w tedy jest takie przykontuzjowane. Później to skręcenie we wrześniu. Jest niestabilne, blokuje się, przeskakuje, ucieka.
Dzięki za wlanie otuchy w moje znerwicowane serce, które chyba też nie jest w najlepszej formie
Na razie przerzucam się na spacery. A za chwilę na NW. Ktoś mi kiedyś powiedział, że prędzej czy później się na kije przesiądę. Nie myślałam, że prędzej niż później.
_________________ moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
Marta, tyś młoda dziewczyna. Szmat życia przed Tobą! Niejedną artroskopię zaliczysz i brykać będziesz jak młody źrebak. A jak ci się zsumują te wszystkie krótsze dystanse, które przebiegłaś i jeszcze nie raz pobiegniesz, to ci mega maraton życiowy wyjdzie! Skucesem zakończony.
Bardzo młodziutka, wszystko przed Tobą!!!
_________________ Maria, mama Krzysia z zD ur. 19.11.2013 r.
Marta, reperuj to kolano, odpocznij trochę, ja w tym czasie trochę kondycję podciągnę
A na serio - kochana, spokojnie, to tylko chwila oddechu Wrócisz do formy, do sportu, tego jestem pewna. Tylko teraz już wiesz, że nie można lekceważyć. Wyremontujesz sie i będziesz znowu brykać! Tego jestem pewna.
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
Pomogła: 3 razy Wiek: 34 Dołączyła: 24 Sie 2008 Posty: 3953 Skąd: Stargard
Wysłany: 2015-09-04, 20:37
Ekhm.
Biegnę. W niedziele. Półmaraton. W Pile. Jakby coś/ktoś chciałby się spotkać albo pokibicować
Kolano po rezonansie- łąkotka cała, wiązadła nienaderwane.
Wysięki prawdopodobnie od rzs. Także to jest bardzo dobra wiadomość!
_________________ moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
Pomogła: 3 razy Wiek: 34 Dołączyła: 24 Sie 2008 Posty: 3953 Skąd: Stargard
Wysłany: 2015-09-06, 21:52
Piękny dzień, piękna życiówka- 1:57
Po 6 treningach zaprezentowałam się godnie, jak na Matkę Polkę przystało
I choć biegałam dziś w różowej koszulce- zakątkowa jest już dużo za duża
to mój oficjalny debiut dedykuje dzieciakom
Dziękuję mojemu trenerowi, którego nie mam, dziękuję wszystkim tym, którzy we mnie wierzyli i tym, którzy nie wierzyli, dziękuję opatrzności, mamie, tacie, siostrom, braciom i wszystkim tym, którzy zrobili ze mnie Waleczne Serce. W szczególności córce Hannie. Się wzruszyłam. Chlip.
_________________ moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
Nie widzę podziękowań dla innych biegających Matek Polek, za wsparcie duchowe i łaczenie się w zakwasach! No i będzie foch z przytupem moja panno!
A na poważnie...
Gratuluję Wspieram, podziwiam i dopinguję
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
Pomogła: 3 razy Wiek: 34 Dołączyła: 24 Sie 2008 Posty: 3953 Skąd: Stargard
Wysłany: 2015-09-07, 18:48
Dzięki Dziewczyny! To był na prawdę wspaniały dzień. Kolejny półmaraton ustawiam się na 1:50- apetyt rośnie w miarę jedzenia
W przyszłym roku, jak dobrze się poskłada to z Romą będziemy razem w Warszawie połówkę łamać. Takie są plany
Aneczko wszystkim Matkom Polkom wojowniczkom codziennym składam hołd i mogę każdej sznurówki wiązać!
_________________ moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum