FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Wyleczyć zespół Downa?
Autor Wiadomość
Iwona K 
nawijacz

Pomogła: 1 raz
Wiek: 62
Dołączyła: 03 Lis 2006
Posty: 1021
Skąd: Konin
Wysłany: 2012-11-14, 22:19   

Groszku, bardzo dziękuję za odpowiedź!
_________________
Mama Wojtka z zD ur.13 luty 2004
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16949
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-16, 09:11   refleksje genetyka

Ponieważ niewielu z nas jest biegłych w genetyce napisałam do Pani Pauli Dobosz z prośbą o komentarz do tego artykułu. Oto Jej odpowiedź

Dziękuję za wiadomość - sprawa jest rzeczywiście bardzo ciekawa. Słyszałam o tych badaniach, ale nie wiedziałam na jakim są etapie - prawdą jest niestety, że naukowcy otaczają swoje badania aurą tajemniczości, co niekoniecznie jest dla nauki dobre.
Spieszę z odpowiedzią na Pani pytanie. Otóż obawiam się, że jeszcze wiele lat minie, nim to odkrycie znajdzie zastosowanie w leczeniu trisomii, a jeszcze więcej wody upłynie w Polsce. O ile w ogóle - mimo, iż wartość poznawcza doniesienia jest ogromna.
Powodów jest kilka. Przede wszystkim odkrycie dotyczy usunięcia dodatkowego chromosomu z linii komórkowej, a więc w praktyce dotyczy pojedynczej komórki, która "została ozdrowiona" i dała początek całym pokoleniom zdrowych komórek. W naturze sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana.
Pierwszą komórką ludzkiego ciała jest zygota, która powstaje z połączenia komórki jajowej i plemnika. Odnosząc sytuację in vivo do omawianego odkrycia: usunięcie dodatkowego chromosomu musiałoby nastąpić już tutaj! Jest to niewykonalne, bo raczej niewiele osób wie, w którym momencie dochodzi do zapłodnienia. A wszelkie zespoły genetyczne diagnozuje się po upływie kilkunastu tygodni, albo i później, gdy zarodek jest już porządnie ukształtowany i składa się z milionów komórek. Na tym etapie nic się nie da zrobić, tak jak w przypadku dorosłego osobnika.
Jeśli chodzi o terapię genową - tutaj jest jeszcze trudniej, bo zwykle w terapii genowej dorzucamy jakiś gen, a nie go zabieramy. A w trisomii mamy do czynienia z całym wielkim chromosomem...!

Jest jednak działka, w której odkrycie to może relatywnie szybko znaleźć zastosowanie - mam na myśli IVF. Tutaj selekcjonuje się zygoty (o ile pozwalają na to przepisy prawne danego kraju i same osoby zainteresowane...) już w początkowym stadium, co pozwala na odrzucenie tych posiadających widoczną mutację.Rodzi się kolejne pytanie: czy usunięcie chromosomu nie spowoduje kolejnych mutacji...?

Autorzy badań sugerują zastosowanie swojego odkrycia w komórkach macierzystych - co jest wystarczająco rewelacyjną implikacją. Dzięki temu z pewnością uda się złagodzić lub nawet pozbyć się części objawów wielu chorób. Sam pomysł zastosowania nowo skonstruowanych komórek w leczeniu białaczek wydaje mi się szalenie skomplikowany do przeprowadzenia in vivo i jeszcze bardziej ryzykowny, choć... zarazem... cudowny :)

Podsumowując, odkrycie jest naprawdę fantastyczne i wielkie, ale na poziomie poznawczym nauki - nie będzie miało zastosowania w trisomiach u ludzi w najbliższym czasie.

Pozdrawiam serdecznie,

Paula Dobosz
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2012-11-16, 09:18   

dziękuję groszku za zaangażowanie
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-16, 14:37   

Mieliśmy pomysł, aby napisać do prof. Midro, ale że to Pani Profesor - postanowiliśmy zwrócić się do Generacji, licząc na szybszą odpowiedź. Cieszymy się, że ją dostaliśmy :-)
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2012-11-16, 14:45   

To znaczy, pytanie nie było wysłane prywatnie przez groszka? tylko przez Stowarzyszenie?
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16949
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-16, 17:24   

Znam osobiście Panią Paulę, to chyba mi zręczniej do niej napisać, jako członkowi Stowarzyszenia prawda?
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
Jezior 
gaduła


Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 188
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-11-16, 17:27   

kontynuacja wątku na stronie Jarka
_________________
Kuba- tata Ani z zD urodzonej 28.02.2011

Zdjęcia PrzytulAnki
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2012-11-17, 00:46   

groszek napisał/a:
Znam osobiście Panią Paulę, to chyba mi zręczniej do niej napisać, jako członkowi Stowarzyszenia prawda?


prawda
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16949
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-04, 22:51   

W związku z tekstem na Portalu ,ciekawa jestem dyskusji, czy zapisalibyście swoje dziecko do testowania nowego leku :?:
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16949
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-05, 09:59   

Znalezienie leku poprawiającego funkcjonowanie osób z zespołem Downa nikogo na forum nie interesuje :?: :shock:


Jestem przekonana, że rodzice dobrze rozwijających się zespołowców niekoniecznie...natomiast tych mniej samodzielnych pewnie tak...
Była podobna dyskusja Pamiętam, że kruffka napisała- Ja nie, za dużo mogłabym stracić....
Pamiętajmy, że to chodzi o dorosłe osoby po 18, o których opiekunowie już wiedza jak funkcjonują i co potrafią
Będą testować leki profesjonaliści - lekarze, za czym stale tu tęsknimy.
Pamiętajmy też tę smutną prawdę nasze dzieci szybciej starzeją się niż ich rówieśnicy z 46 chromosomami. Już po 20 niektórzy dobrze mówiący zaczynają zapominać słowa i się zaczynają jąkać...
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
Iga 
złotousty
iga


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 9739
Skąd: Dębica
Wysłany: 2013-02-05, 10:26   

Anna, przecież mnie to nie dotyczy, nie zaprzątam sobie głowy rzeczami na które nie mam wpływu.

Anno nie zauważyłaś, że na Zakątku już się nie dyskutuje, nie wymienia poglądów, nie kłóci zawzięcie, nie wyraża swojej pinii. Teraz jesteśmy jedną wspólnie-myślącą masą. :-D
Taka jedność napawa mnie optymizmem.
_________________
iga - mama Majowej z zD ur. 09.03.2007
www.gugaa.blog.onet.pl
www.najmajowniejsza.net
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16949
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-05, 10:29   

Za 20 lat lek może być dostępny w Polsce, zakładam, że Ty jeszcze będziesz wśród Żywych i sobie też tego życzę ;-) . No to jak to nas nie dotyczy? Bedzie można go sprowadzić z USA, tak jak teraz suplementy, a Ty mówisz, że Cie to nie dotyczy
Pomarzyć można :roll:
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
iwi 
trajkotek


Pomogła: 7 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 19 Paź 2008
Posty: 2286
Skąd: Świerklany
Wysłany: 2013-02-05, 10:30   

groszek napisał/a:
czy zapisalibyście swoje dziecko do testowania nowego leku :?:


Na pewno nie na podstawie tego artykułu. Nie przedstawiono w nim leku, który będzie testowany, co to jest, jak miałby działać, ewentualne zagrożenia... (Pewnie to wszystko jest podawane do wiadomości tym, którzy się zgłoszą).
Raczej też nie chciałabym, żeby moje dziecko było "królikiem doświadczalnym".

Jeszcze z tego co widzę, to badania (obydwa) skierowane są do starszych "dzieci" z zD", a rodziców takowych jest tu niewiele.

Z moim Igorem mamy już sporo wypracowane i na pewno będę ostrożna, jeśli chodzi o jakieś cudowne chemiczne substancje. Nie chciałabym zaczynać od początku. :nie:
_________________
Iwona - mama Igora z zD (15.10.2001)
foteczkowy zakątek Igora
 
 
Iga 
złotousty
iga


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 9739
Skąd: Dębica
Wysłany: 2013-02-05, 10:33   

Za 20 lat to ja umrę z głodu przy tym rudym sepleniącym co pilnuje mojego dobrobytu, albo będę siedzieć w więzieniu za niespłacony kredyt!

20 lat - jeny, toż to wieczność. Ja ogarniam do przodu 2014. 2033 brzmi jak dobry film SF.

Pamiętacie te filmy o przyszłości z lat 80/90, co akcja się działa 2010 albo jakoś podobnie?
_________________
iga - mama Majowej z zD ur. 09.03.2007
www.gugaa.blog.onet.pl
www.najmajowniejsza.net
 
 
anna30 
złotousty
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 10 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lip 2009
Posty: 5716
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2013-02-05, 10:35   

Interesuje, interesuje :tak:
Myślałam co bym zrobiła mając taką możliwość - "testowania" na Pyśce takiego leku... Z jednej strony to ważne, bo przecież bez testów wiele leków by na rynek nie weszło, no i jeśli lek jest dopuszczony do testów na ludziach, to to jest jeden z ostatnich etapów jego drogi do użytku. No i oczywiście szansa jaką ewentualnie daje. A z drugiej strony to to jest zawsze niewiadoma - nie wiemy, czy na dłuższą metę nie wyrządzi więcej szkody niż pożytku. Pracę mgr pisałam z toksykologii. Testowaliśmy pewien preperat "poprawiający" rozwój roślin uprawnych. To były już któreś z kolei badania. Wcześniejsze badania nie wykazały większych różnic - rosliny jakoś wyjatkowo po tym wynalazku nie rosły :lol: Choć preparat w teorii zapowiadał się bardzo interesująco. Co więcej po 3 latach jego stosowania w próblkach gleby znaleziono podwyższone ilości niektórych metali ciężkich :-(
Ja myślę, że tu jeszcze wiele zależy od podejścia rodzica, od akceptacji niepełnosprawności dziecka, od jego odwagi.
Gdybym dostała propozycję testowania leku na zD na Pyśce, miałabym wielki zgryz. I raczej byłabym na nie :nie:
EDIT: Iga, nie załamuj mnie! Za 20 lat to ja będę rycząca 50-tka z hakiem :roll: Pełnia życia!
_________________
Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu