Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5777 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2015-04-12, 17:09
Do kitu. Poproście o zmianę orzeczenia. My mamy niepełnosprawność ruchową i intelektualną - wychodzi sprzężenie. Kama nie ma wiotkości, jest całkiem sprawna ruchowo ?
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
My właśnie dostaliśmy nowe orzeczenie o kształceniu i zabrano nam sprzężenie W zasadzie nie mam argumentów żeby się odwołać. Kuba miał tak jak Piotruś aniak - intelektualne + ruchowe.
_________________ Magda - mama Karolinki (24lat) i Kubusia z zD (17lat)
Witam mam pytanie do mam, których dzieci chodzą do prywatnego przedszkola, czy w związku z posiadanym orzeczeniem o potrzebie kształceniu specjalnego musicie dalej płacić czesne w przedszkolu, bo wiadomo że dzięki temu orzeczeniu przedszkole dostaje duże pieniądze na dziecko.
Jeśli w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego jest sprzężenie (czyli upośledzenie umysłowe plus ruchowe lub wada wzroku lub wada słuchu lub wszystkie razem bo i tak bywa), to gmina z subwencji otrzymuje ok. 4 tys. miesięcznie;
jeśli w orzeczeniu nie ma sprzężenia, jest tylko wpisane upośledzenie umysłowe (nie ma znaczenia czy lekkie, umiarkowane czy znaczne), wówczas subwencja wynosi ok. 2 tys. miesięcznie.
Przedszkole niepubliczne (właściciel) otrzymuje całą kwotę subwencji. Od tego, jakie zajęcia, ile będzie miało dziecko i od uzgodnień z właścicielem zależy, jak ta subwencja zostanie wykorzystana. Czyli, ile zostanie przeznaczone na terapie, ile na pokrycie czesnego.
Julek nie ma sprzężenia (czyli z subwencji wpływa na niego ok. 2 tys. zł), chodzi do niepublicznego przedszkola, gdzie ma codziennie od 9.00-13.00 cienia w postaci pedagoda specjalnego, która z nim również w ramach tych godzin prowadzi indywidualne zajęcia logopedyczne i zajęcia z SI, ponadto raz w tygodniu ma zajęcia z psychologiem, która m.in. ocenia stopień "opanowania" materiału (Julek ma realizowany materiał wg IPET-u opracowanego przez tegoż pedagoga). Koszt całościowej terapii został wyceniony na 1600 zł, pozostała część subwencji zostaje przeznaczona na poczet czesnego. Mnie pozostaje do zapłaty różnica (czyli w naszym przypadku 500 zł).
Grzesiula, pogadaj z właścicielem przedszkola i dowiedz się o koszt zajęć dla swojego dziecka. Będziesz wiedziała, ile zostaje środków i czy w ogóle zostają na pokrycie czesnego.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Pomogła: 3 razy Wiek: 44 Dołączyła: 25 Sie 2009 Posty: 2121 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-04-15, 22:04
magda napisał/a:
My właśnie dostaliśmy nowe orzeczenie o kształceniu i zabrano nam sprzężenie W zasadzie nie mam argumentów żeby się odwołać. Kuba miał tak jak Piotruś aniak - intelektualne + ruchowe.
To i tak długo miał orzeczenie na ruchową. Nam już teraz przy odraczaniu od szkoły zabrano ruchową.
_________________ Ania, mama Marcelka z zD (2009) i Kasi (2010)
My uczestniczyliśmy w procesie rekrutacji do publicznych przedszkoli integracyjnych - wybraliśmy aż pięć- dziś dostaliśmy informację, że Krzyś nie został zakwalifikowany do żadnego
_________________ Maria, mama Krzysia z zD ur. 19.11.2013 r.
Pomogła: 3 razy Wiek: 34 Dołączyła: 24 Sie 2008 Posty: 3953 Skąd: Stargard
Wysłany: 2016-04-14, 18:23
Maria74 napisał/a:
My uczestniczyliśmy w procesie rekrutacji do publicznych przedszkoli integracyjnych - wybraliśmy aż pięć- dziś dostaliśmy informację, że Krzyś nie został zakwalifikowany do żadnego
A uzasadnienie?
Faktem jest, że powalczyć to sobie możemy ale dopiero w momencie, gdy dzieciak podlega pod obowiązek zerówki bądź szkolny
_________________ moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
Tez miałam nadzieję, że jak wybrałam aż pięć, to może któreś przyjmie. Napisali mi, że jak synek skończy 4 lata to wtedy burmistrz będzie miał obowiązek wskazać mi przedszkole które przyjmie mojego synka. Na razie czekam na 28 kwietnia, żeby złożyć wniosek o uzasadnienie nieprzyjęcia mojego synka. Jak mnie ono nie przekona to odwołanie. A jak się wkurzę, to może i nie wskóram zbyt wiele, ale się "nakręcę" i "uruchomię" i zrobię aferę.
_________________ Maria, mama Krzysia z zD ur. 19.11.2013 r.
No właśnie. My w Bytomiu mamy też przedszkole integracyjne tylko z nazwy. Dlatego dojeżdżamy do Katowic... uważam, že to chore. Zamiast 500 plus rząd zająłby się problemem przedszkoli integracyjnych. Powinno być choć jedno na każdym większym osiedlu...
_________________ Agnieszka mama Adasia z ZD (ur. 15.06.2010) i Oleńki (ur. 12.06.2015)
Mi na szczęście udało się znaleźć jedno - dosłownie jedno przedszkole prywatne integracyjne, które przyjmie mojego synka jak już będzie chodził. A z tego co słyszałam, to publiczne przedszkola integracyjne chciałyby dzieci z orzeczeniem ale z bardzo lekką niepełnosprawnością, np. lekkim niedosłuchem na jedno ucho. Niech spadają na drzewo, mój Krzyś póki co jest grzeczny, świetnie umie bawić się sam. Chodzi dwa razy w tygodniu na 2 godziny do prywatnego żłobka ze zdrowymi dziećmi i jest tam bardzo chwalony, chętnie sam zostaje, pięknie się bawi. Ale na pewno złożę wnioski o uzasadnienie odmowy, bo mnie wkurza podejście do mojego synka.
_________________ Maria, mama Krzysia z zD ur. 19.11.2013 r.
Dostaliśmy uzasadnienie odmowy przyjęcia do przedszkola pierwszego wyboru. Takie jakieś nieprecyzyjne. Tak na okrągło wynika z niego, że mieli 7 miejsc, a zgłosiło się 18 dzieci z orzeczeniem i przyjęli tylko 6-cio latki z orzeczeniem. Ale tak to napisali, że pewności nie ma czy rzeczywiście te wszystkie 7 miejsc zajęły właśnie te dzieci sześcioletnie. Za to dostałam dziś informację, że Krzysiek zakwalifikował się do żłobka integracyjnego , będzie tam mógł chodzić do ukończenia 4-tego roku życia.
_________________ Maria, mama Krzysia z zD ur. 19.11.2013 r.
Zadzwoniłam do pani z oświaty, żeby zapytać, jak liczyć siedmiodniowy termin na złożenie odwołania, skoro uzasadnienie zostało wysłane mailem 18 maja, a my odczytaliśmy 22 maja, a do tego nie było wysłane ani w formie papierowej ani z elektronicznym podpisem, a pani do mnie z buzią, że według jej harmonogramu to dziś jest ostatni dzień składania odwołań. I koniec kropka. To ja jej tłumaczę, że zgodnie z ustawą przysługuje mi 7 dni od dnia otrzymania uzasadnienia, a pancia swoje. Zaczęła mi wpierać, że może po terminie wniosła o uzasadnienie i że dla chcącego nic trudnego, bo jeszcze dziś zdążę. Ciekawe jak, Krzysiek padł przed chwilą po rehabilitacji, mąż w pracy. Była tak nieprzyjemna, że aź wrr.., musi się skonsultować z prawnikiem. Ręce opadają jakie osoby tam siedzą. Zadzwoniłam do pani dyrektor przedszkola, pogadałam, uspokoiłam się. Oczywiście, że nie przyjęli tylko dzieci sześcioletnich z orzeczeniem, ale te, którym mogą zapewnić "optymalne warunki"- całe uzasadnienie odmowy przyjęcia Krzysia. Ponieważ przyjęli nas do żłobka, to już nie będę się odwoływać, ale przy kolejnej takiej akcji to cała Warszawa o mnie usłyszy.
_________________ Maria, mama Krzysia z zD ur. 19.11.2013 r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum