To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Przedszkole - Pierwszy dzień w przedszkolu

sylpa - 2007-09-04, 19:40

Magda,
nie ma co się wstydzić tylko trzeba się cieszyć, że dziecko takie samodzielne i nie daje sobie wcisnąć niedobrej zupy ;-)
Ja też przechodziłam przez okres: "A sio!" i rzeczywiście były czasami głupie sytuacje, ale dziecku wiele się wybacza i raczej wszyscy się z tego śmiali.

Rzeczywiście tylko dziwię się, że dali Kubusia do grupy 4-latków.
W naszym przedszkolu integracyjnym raczej z zasady dzieci z zD chodzą z grupą rok młodszą i widzę, że rzeczywiście dzięki temu Patrycja nie odstaje aż tak bardzo od grupy, a pozwala jej to na "przejście" przez całe przedszkole ze swoją grupą: od 3-latków do ewentualnej zerówki.
Myślę, że tak jest lepiej, niż gdyby np. w 5-latkach okazało się, że powinna rok jeszcze zostać z grupą niższą, co oznacza dla dziecka wiele zmian i stresów, a nie ma co się oszukiwać, że im dalej w las - tym różnice będą bardziej widoczne.
Oczywiście Kubuś może być wyjątkiem, ale fakt, że jest z końca grudnia czyni go dodatkowo rok młodszym.

Może jednak warto rozważyć przeniesienie go do młodszej grupy?
Co Wam radzi psycholog?

magda - 2007-09-04, 20:33

Ups, zapomniałam Wam powiedziec, że zaraz rano po mojej rozmowie z Panią Dyrektor przeniesiono go do 3 latków. Jak go Sławek odbierał o 12 to już z grupy maluszków. Szybko zareagowali.
Sylwia bardzo Ci dziękuję za podpowiedzi i muszę Ci powiedziec, że dokładnie tak samo myślę.

karolina1 - 2007-09-04, 21:56

Nicolka narazie chodzi do zwykłego przedszkola,zobaczymy jak sobie tam poradzi,a jeżeli będzie cos nie tak to będe musiała ją zapisać do integracyjnego ale to nie stety wiąże się z codziennym dojazdem aż 25 kil.Ale narazie zobaczymy.
Irenka - 2007-09-05, 09:42

Nicolka napewno sobie poradzi, trzymamy kciuki :spoko:
Szkoda byłoby zmieniać jej znów otoczenie i tyle kilometrów codziennie dojeżdżać.
Trzymaj się Nicolko!

Dagmara - 2007-09-06, 16:33

Trzymam za Was kciuki Kochane przedszkolaczki
Madziu, Kubuniu :*

Karolinko, Nikolko :*

bety - 2007-09-07, 13:03

Ja tez trzymam kciuki za wszystkie przedszkolaki. Ze starszym synkiem miałam niezłą przeprawę: cały rok maluchów płakał, dopiero w zeszłym roku było o niebo lepiej.
magda - 2007-09-10, 21:44

My mamy tydzień w przedszkolu za sobą.
Niestety codziennie rano płacz przy rozstaniu.
Najbardziej cieszę się, że nie siedzi już z boczku tylko z dziecmi.
Na dodatek dzisiaj musiał zostac w domu bo jest strasznie przeziębiony (chyba skończy mi się odpornośc Kubusia). Mam nadzieję, że nic poważnego się nie rozwinie. Żeby nie było zbyt "łatwo" to skarży się, że boli go pupcia - co za licho :-(

magdalenka - 2007-09-10, 22:02

Madzia moze hemoroidy? (moze usiadla na zimnym) albo ma zatwardzenie?
magda - 2007-09-10, 22:05

:nie: Madzia, nie ma zatwardzeń.
boszka59 - 2007-09-10, 22:14

No my też po pierwszym dniu. I rewelacja. Żadnego płaczu, bawił się a jak chciałam go zabrać przed leżakowaniem to się nie zgodził bo leżaczek mu się spodobał i spał na leżakowaniu.Zabrałam go o 15 i to nie za bardzo mu sie chciało wyjść. Ale zobaczymy jutro jak wejdziemy do przedszkola czy będzie nadal zadowolony. Jest w grupie3-4 latków więc ok. Przedszkole jest integracyjne i poraz pierwszy był tak długo bez mamy lub niani
Kalinka - 2007-09-10, 22:23

Boszka, Adaś to dzielny facet poradzi sobie. Katarzynka ma takie same zapędy i radzi sobie w przedszkolu doskonale od roku (Panie się skarżą, że je nogi od biegania bolą) i wcale nie płakała i codzi z wielką radością i ochotą.

Magda, ja miałam problem z Kalką taki jak ty. Wzięło się to z tego iż wcześniej korzystała tylko z nocnika a w przedszkolu z sedesu zbyt dużego do jej wzrostu. Doszło później do krwawień, z powodu zbyt dużego wysiłku zrobiły się jakieś ranki i szczeliny. Problem rozwiązał nasz nocnik w przedszkolu.

Alicja - 2007-09-11, 08:09

Bożenko -rewelacyjne wieści!
A Ty pewnie do 15 umierałaś z niepokoju.. ;-)

Dla wszystkich dzielnych przedszkolaków wielkie :brawo: i :*

magda - 2007-09-11, 08:37

Kubuś ma nocnik w przedszkolu od pierwszego dnia.
boszka59 - 2007-09-11, 08:41

Dziewczyny ja sama biję mojemu synciowi brawa :brawo: . Dzisiaj kapcie zapinałam na schodach a na sali nawet na mnie nie spojrzał. Odrazu do dzieci.
Ala ja wczoraj byłam wciągu dnia dwa razy i monitorowałam

Alicja - 2007-09-11, 09:31

boszka59 napisał/a:
Ala ja wczoraj byłam wciągu dnia dwa razy i monitorowałam


:lol: :lol: :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group