To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Wady serca - Przetrwały przewód Botalla

ana30 - 2009-12-30, 19:03

Paulina operowany przewód Bottala,dwie dziurki w przedsionku i naszywaną łatę w komorze serca miała w 2 miesiącu życia,a że była wcześniakiem to podczas operacji ważyła 3 kg.....to były ciężkie chwile pod salą operacyjną,prosiłam ją,żeby wyjechała z tej sali zdrowa.....i posłuchała.Jestem z niej dumna,zrobię wszystko,żeby była szczęśliwa:)
renia33 - 2010-02-03, 21:28

Dopiero teraz znalazłam ten temat, więc i ja podzielę się naszym doświadczeniem z Botallem.Weronika pierwsze echo miała w 12 dobie życia-jeszcze ze szpitala wożono ją do Zamościa na badania. Okazało się że jest wada, ale narazie nie wymaga interwencji chirurga.średnio raz na miesiąc mieliśmy wizyty kontrolne.Gdy mała miała 9 miesięcy ,miała konsultację u doktor Kawalec z c.z.dz.,która wykazała że jednak zabieg jest potrzebny.Termin z 4miesięcy przeciągnął się do roku.Do Międzylesia trafiliśmy 29.10.2008 Tam w echo okazało się ,że przewód sam się zasklepił.Unas naszczęście obyło się bez zabiegu(Weronika ma jeszcze niedomykalnośc zastawki trójdzielnej 1 stopnia),ale teraz wiem co czują rodzice których dzieci mają poważniejsze wady serca-mnie też kosztowało to wiele nerwów...
lapin80 - 2010-09-07, 21:59

Właśnie wróciliśmy od kardiologa- Botal się zamknął u Filipa :)
Mały wychodził ze szpitala z otwartym Botalem- po tlenoterapii w 5 i 6 dobie (która nic nie dała).
Od wyjścia ze szpitala brał Spironol 2xdziennie 3mg- czyli przez 12 dni.
Cieszymy się jak diabli. Na tę chwilę mały ma serce jak dzwon :)

anna30 - 2010-09-07, 22:23

No i tak być powinno!!! :brawo: Bardzo się cieszę. Filipku, rośnij zdrowo, rozrabiaj! Duuużo zdrówka życzę.
Mama Ewy - 2010-09-07, 22:33

Sukces! I radość wielka.
julina - 2010-09-08, 08:05

Rewelacyjna wiadomość :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
edyta.editt - 2010-09-08, 09:17

Brawa dla Filipka-super wieści!!!
Malenka75 - 2010-09-08, 11:27

Brawo Filipku :brawo: :brawo:
kaha - 2010-09-09, 21:52

Brawo Filipku :brawo: :brawo: :brawo:
stokrota - 2012-02-17, 22:49

"Wrocławskim chirurgom udało się zamknąć przewód tętniczy u ważącego 800 gramów wcześniaka - bez rozcinania klatki piersiowej. To pierwszy tego typu zabieg w Polsce."

Więcej... tu :arrow: gazeta wrocławska

gosiulkat - 2012-03-04, 12:19

Moja Alusia też ma nie zamknięty przewód Botalla, niestety dalej i wydaje mi się, że powinna mieć go zamknięty jak najszybciej. Jutro jedziemy z nią do Kardiologa i mam zamiar porozmawiać w tej sprawie z jej lekarka. Alicja mi łapie wszelkie infekcje przez co mało przybiera na wadze. Kardiolog na ostatniej wizycie interweniowała w jej sprawie w CZD w Katowicach o przyspieszenie zabiegu, ale kardiochirurg, który się moja malutką zajmował stwierdził, żeby jeszcze poczekać. Ja jako matka martwię się, żeby to czekanie nie doprowadziło do niczego złego. Już jedno dziecko straciłam i drugiego nie chcę stracić ! Przygotowuję się do tejrozmowy od strony medycznej, aby przekonać lekarkę o mojej słuszności . Wiem, że zwlekanie z zamknięciem tego przewodu może doprowadzić do niewydolności lub nadciśnienia płucnego. Moja Alusia waży 6500 to jest za mało na nie inwazyjny zabieg dlatego będę rozmawiała z lekarką o zabiegu chirurgicznym.

Powiedzcie mi czy znacie inne konsekwencje jakie mogą spotkać dziecko, które długo nie będzie miało zamkniętego tego przewodu ?

beticz - 2012-03-04, 12:22

Poczytaj

PDA

ale jakoś nie pisze o konsekwencjach :-?

gosiulkat - 2012-03-04, 12:39

Wcześniej stokrotak umieściła link z którego wyczytałam o konsekwencjach :
cyt :" Niezamknięty przewód Botalla to jedna z najczęstszych wad wrodzonych u dzieci. Szczególnie częsta u wcześniaków. Może prowadzić do bardzo groźnych powikłań, na przykład niewydolności płucnej.

Więcej... http://wroclaw.gazeta.pl/...l#ixzz1o9BJaFYO

w linku który ty podałaś też mówią o konsekwencjach
cyt:" Zwiększony przepływ płucny doprowadza do przeciążenia lewej komory i jej przerostu, podwyższonego ciśnienia w lewym przedsionku, podwyższonego ciśnienia w tętnicy płucnej i przeciążenia prawej komory. Następstwem jest uszkodzenie bariery krew–pęcherzyk płucny, utrudniona wymiana gazowa i rozwój niewydolności oddechowej. Przeciek lewo-prawy przez przetrwały przewód tętniczy doprowadza również do obniżenia rozkurczowego ciśnienia tętniczego, a w konsekwencji do zmniejszenia przepływu wieńcowego (niedokrwienie warstw podwsierdziowych mięśnia sercowego) i systemowego (niedokrwienie narządów).
Do rzadkich powikłań należą: martwicze zapalenie jelit i bakteryjne zapalenie wsierdzia. U kilkuletnich dzieci przetrwały przewód tętniczy może być przyczyną nieodwracalnego nadciśnienia płucnego.
Dzięki za link dobrze więcej wiedzieć :tak:

Wyczytane
cyt: " Leczenie
Rozpoznanie przetrwałego przewodu tętniczego bez względu na wiek stanowi wskazanie do jego niezwłocznego zamknięcia.
U wcześniaków przed zakwalifikowaniem do operacji podejmuje się próbę farmakologicznego zamknięcia przetrwałego przewodu tętniczego.
U dzieci poniżej 10 kg masy ciała przewód tętniczy, który daje objawy kliniczne (duszność, infekcje układu oddechowego, brak przyrostu masy ciała), co zdarza się rzadko, można zamknąć chirurgicznie lub w indywidualnych przypadkach interwencyjnie.

U mojej Ali i są infekcje i słaby przyrost masy ciała.

beticz - 2012-03-04, 22:28

O widzisz, tak na szybko wkleiłam i przeleciałam. To się przygotuj na wizytę i niech podejmują decyzję :spoko:
gosiulkat - 2012-03-04, 22:39

:tak: Wszystko sobie spisałam alusia ma jeszcze powiększona prawą komorę prze zten Botal. Jutro napisze co mi lekarka powiedziała.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group