To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Teoretycznie o zespole Downa - Czynniki wpływające na urodzenie dziecka z zespołem Downa.

floksa - 2013-01-16, 13:57

a najgorsze że człowiek sam sobie zgotował taki los :-( to jest najsmutniejsze
kabatka - 2013-01-16, 16:26

Dziewczyny ale w odmęty czarnej dziury idziecie :glupek: Cywilizacja ma też dobre strony. 30 lat temu nie było internetu :okular:
anna30 - 2013-01-16, 16:30

kabatka napisał/a:
Dziewczyny ale w odmęty czarnej dziury idziecie :glupek: Cywilizacja ma też dobre strony. 30 lat temu nie było internetu :okular:

Ale ludzie też byli szczęśliwi ;-) Choć tak po prawdzie już sobie życia bez netu i szkodliwego promieniowania z kompa i komórki nie wyobrażam :roll:

floksa - 2013-01-16, 16:33

w sumie tak i gdzie, i z kim byśmy pisały o tej czarnej dziurze :lol: a tak mamy siebie i droga kabatko czasem trzeba też ponarzekać :-)
Joanna - 2013-02-08, 14:45

Ostatnio w ręce wpadła mi taka publikacja, nie stety skopiowałam ten kawałek ale nie wiem jakie jest zródło.

"Zgodnie ze stanowiskiem Zespołu Ekspertów...wszystkie kobiety ciężarne w Polsce, bez względu na wiek powinny mieć zaproponowane przesiewowe badania prenatalne w kierunku najczęściej spotykanych wad rozwojowych i aberracji chromosomowych ( istnieją wiarygodne dowody na to, że wiek ciężarnej powyżej 35 roku życia, będący dotychczas podstawowym wskazaniem do wykonania badań prenatalnych, jest w rzeczywistości słabym czynnikiem determinującym wystąpienie aberracji chromosomowych płodu). (...) Szczególny nacisk należy położyć na wykonywanie nowoczesnych badań nieinwazyjnych oraz dążyć do nadania im charakteru przesiewowego..."

AgaDka69 - 2013-06-24, 22:55

dziewczynki tak na żarty do tematu ;) u mnie zd powstalo ze względu na promieniowanie :D tak mi ktoś powiedział jak poparzyłam się na słoneczku i do tego antybiotyk i infekcja pochwy i wszystko razem :D a ja jednak sądzę inaczej ;p

ja po prostu wpierniczałam za dużo zupek chińskich i poszło na oczy ;p

z Czarnobylem myślę, że odpada bo ja już jestem ponad czasowa pod tym względem, ale te jajka :d myśle ze moj chłop ma z nimi coś nie tak ;p ciekawe czy teściowa też gasiła i świeciła światło by go zmylić :D musze podpytać ;p

Joanna - 2013-06-25, 05:28

Aga ale promieniowanie jonizujące faktycznie mocno wpływa na podział komórkowy, nie sadzę aby opalenie starczyło na tak istotne zmiany ale fakt jest fakt ten czynnik jest jednym z udowodnionych medycznie.
sobalinka - 2013-06-25, 06:45

Ja nie ukrywam, że w czasie, kiedy zaszłam w ciążę z bliźniakami, pracowałam w Elektroluxie, fabryce pralek. Pracowałam na kilku stanowiskach montażowych, ale moim głównym była tzw. Martorama - miejsce, gdzie stało się w bardzo dużym polu elektromagnetycznym? chyba..
ta maszyna sprawdzała, czy pralka nie ma gdzieś przebicia, czy ma własciwe parametry i takie tam...
Tak na prawdę zdaje mi się, że mogło mieć to jakiś wpływ na to, że Michałek urodził się z ZD. No ale z drugiej strony..Mila urodziła się zdrowa, więc nie wiem.
Tak sobie gdybam od czasu do czasu ;-)

AgaDka69 - 2013-06-25, 08:49

ja też gdybam :D chociaż nic mi to nie da i cieszę się z tego co mam :D mimo, że to zajęło mi 2 miesiące :D jutro wyniki teraz czekam jak na szpilkach :D
anna30 - 2013-06-25, 08:55

Ja przed ciażą z Madzią nie miałam żadnych stresów. Pracowałam na państwowej posadce, w swoim zawodzie, zero stresu. Potem z pracy odeszłam, całą ciażę luzik. Za to ciąża z Jurkiem (i przed) to stresów miałam wieeeele więcej. Juras urodził się zdrowy, a Madzia z zespołem.
Joanna - 2013-06-25, 09:08

Aniu to tak jak z każdą mutacją, jeden leży plackiem i nic mu nie jest a drugi raz poparzy się i czerniak gotowy, nie każda wystawka na czynnik mutogenny musi powodować zmiany a czasem niby nic a jednak komórka źle się podzieliła.
anuszkaa - 2016-05-17, 16:51

Wklejam, ale czy wierzę w to, co tam napisane? Nie wiem.

Zestawienie chorób wywoływanych przez pasożyty

Toksoplazma: Ból głowy, choroby płuc, serca, wątroby, mięśni, oczu, nosa, skóry. Choroby krwi i limfy. Zakócenia nerwowo-psychiczne, nerwowo-endokrynologiczne, zaburzenia funkcjonalne, morfologiczne. Wady wrodzone u dzieci. Zapalenie mózgu, opon mózgowych, zapalenia tęczówki, naczyniówki i siatkówki, bóle i powiększenie węzłów chłonnych, gnicie migdałków i korzenia języka, psucie się zębów, wysoka gorączka, wysypka, depresje, bezsenność, nacieki w płucach, uszkodzenie centralnego systemu nerwowegio, zespół Downa, poronienia, urodzenie martwych dzieci, choroby psychiczne, opóźnienie rozwoju umysłowego.


Źródło: klik

Anielka - 2016-05-17, 17:40

We Francji w każdym trymestrze miałam badania na toksoplazmozę - nigdy nie miałam tej choroby, chociaż miałam w domu psa, kota, bawiłam się całe dzieciństwo na podwórku, w piaskownicy. ;/
aagatuss - 2016-05-18, 12:44

a u mnie z kolei odwrotnie, bo w każdej ciąży badania na toxo wychodzą mi, że mam. Za każdym razem wizyta w zakaźnym i tłumaczenie później ginowi czy na porodówce, że to jakieś stare zakażenie i jestem na tyle specyficzna, że zawsze mi wyjdzie w ciąży. A Amela ma zD, młody nie, także ten tego. Na dwoje babka wróżyła, jak ze wszystkim
aga20aga - 2016-05-18, 22:26

Jakoś trudno uwierzyć. Nigdy nie miałam toksoplazmozy ( badania w obu ciążach) a jedno dziecko z ZD, drugie zdrowe.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group