To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Turnusy rehabilitacyjne - Jadowniki Mokre

Aśka - 2007-02-26, 23:10

magdalenka napisał/a:
Karolina,najpierw zadzwon i zarezerwuj sobie miejsce a potem bedziesz sie o dofinansowania martwila.
Z tego co wiem Jadowniki kosztuja okolo 1800 zl , dziecko + opiekun,ale jak masz dofinansowanie to jest spora ulga,np. Asia zalatwila sobie spore dofinansowanie i chyba musi doplacic jakies 500 zl (popraw mnie Asiu bo juz nie chce mi sie szukac ile tam musisz doplacac).
Ja i Bea jedziemy do Jadownikow w listopadzie (5 listopad) wiec moze jakbys tam zadzwonila juz teraz to sie z nami zalapiesz.


Dobrze, dobrze Madziu piszesz :spoko:

Karolina, w tym temacie na pierwszej stronie Ala podała link stronki Jadownik
:arrow: ZOBACZ >>>

Alicja - 2007-02-26, 23:11

Karolina nie załamuj mnie...wejdź na 1 !! stronę w tym temacie :okular:
magdalenka - 2007-02-26, 23:13

Karolina dodalam wyzej ,ale zdazylas juz tu zajrzec zanim to zrobilam :lol: .
karolina1 - 2007-02-26, 23:14

Sory Alicjo,ale pewnie jeszcze nie raz cię załamie to taki mój urok,jestem za mało rozgarnieta.

[ Dodano: 2007-02-26, 23:15 ]
No i dzięki oczywiście.

Alicja - 2007-02-26, 23:16

oj będę lać ... tym razem :glupek:
może to cos pomoże :roll:



;-)

karolina1 - 2007-02-26, 23:18

Lej lej może faktycznie coś to da. ;-)
kabatka - 2007-02-26, 23:18

Magda, ale Ty podajesz nr do Mrzeżyna, a my tu gadamy o Jadownikach!

Zatem pytanie jest najpierw do Karoliny, gdzie ona chce jechać na turnus:
do Mrzeżyna czy do Jadownik? To zasadnicze pytanie :lol:

O turnusie w Mrzeżynie :arrow: rozmawiamy tutaj>>>

karolina1 - 2007-02-26, 23:20

Alicjo zaczni juz lać.
magdalenka - 2007-02-26, 23:21

:-x Monia do Jadownikow tez podalam,Karolina pyta ogolnie o turnusy wiec pisze :evil:
kabatka - 2007-02-26, 23:25

ups :doh:
skupiłam się, że dopisałaś, czyli spojrzałam tylko na koniec :oops:

karolina1 - 2007-02-26, 23:28

Więc tak na początek chodzi mi o Jadowniki,jutro bede dzwonić ,a do Mrzeżyna tez bym chetnie pojechała ale to już chyba nie na mój portfel.
Alicja - 2007-06-30, 10:47

Z poczty pantoflowej wiemy,że dyrekcja zagląda na różne stronki i podczytuje co rodzice piszą na temat ośrodka.
Mimo,że rozmawiałyśmy z kierowniczką turnusów na temat tego na co warto zwrócić uwagę(minusy) to jednak proszę,abyśmy w tym wątku wyraziły kilka zdań na temat pobytu na turnusie.

mamagugu - 2009-03-30, 23:41

Dziewczyny, czy któraś może opisać jak wygląda taki typowy dzień jadownicki?
Czy wszyscy jedzą posilki o tej samej porze, na stołówce czy w pokojach?
Ile razy dziennie jest rehabilitacja? Czy wszyscy mają o tej samej porze czy umawiamy się indywidualnie z rehabilitantami? Czy basen jest reglamentowany ;-) ? Sami wybieramy rehabilitantów czy oni wybierają nas?
Co robimy w czasie pomiędzy zajęciami dla dzieciaków? Wiem że jest sala zabaw ale czy są też jaieś małe zabawki np książeczki, które można zabrać do pokoju, czy trzeba przywieź swoje?
Co się dzieje jeśli w trakcie turnusu dziecko zachoruje? Nie bardzo poważnie, zapalenie oskrzeli np? Trzeba wracać do domu?

magda - 2009-03-31, 08:27

mamagugu postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania:
- posiłki są o wyznaczonych porach w stołówce,
- rehabilitacje w pierwszy dzień przepisuje lekarz. My np. mieliśmy gimnatykę, lampę solux, inhalacje, hipoterapię, zajęcia manualne i masaż. Dziennie było 5 zabiegów. Są powyznaczane na konkretne godziny. Jeżeli chcesz żeby były w odpowiednich godzinach bo np.dziecko śpi to musisz to powiedzieć lekarzowi. Oni postarają się dostosować z godzinami do Ciebie.
- jeżeli chodzi o basen to trzeba za niego płacić i jesteś tyle czsu ile chcesz. Z tego co pamiętam w ciągu turnusu były 2 wejścia gratisowe w wyznaczony dzień i godzinę.
- popołudniu zawsze organizują jakieś zabawy dla dzieci ok.1-2 godz.
- co do zabawek to radziłabym zabrać ze sobą.
- co do choroby dziecka to my dwa razy musieliśmy skorzystać z pomocy lekarza. Zgłaszasz problem i Pan kierowca zawozi Cię albo do ośrodka zdrowia albo do szpitala. Nie trzeba wracać do domu.

mamagugu - 2009-03-31, 16:15

Jeny, dzięki!!! :prosze: Nie spodziewałam się, że komuś się będzie chciało na moje marudowe pytania odpowiadać.
I mam jeszcze jedno :oops: trochę śliskie, jak myślicie ile tam trzeba mieć pieniędzy? Sklep jest podobno tylko jeden i kiepsko zaopatrzony, wycieczek raczej żadnych nie ma. A basen drogi? Bo ja na basen jestem strasznie napalona, już kupiłam sobie i Violinie kostium. A czepki trzeba mieć?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group