Marta Witecka - 2007-05-23, 19:02 Ściskamy mocno mamusię i Anusię! Norelka - 2007-05-23, 19:14 Będziemy trzymać, na pewno. Ewelina - 2007-05-24, 14:49
Nawet tak nie myśl !!
i tak trzymać 
Aśka - 2007-05-25, 12:05 trzymamy kciuki za Aneczkę!
mija - 2007-05-25, 12:12 Anusiu ! Będziemy o Tobie myślały codziennie i trzymały kciuki za szybki powrót do domeczku
ania_as - 2007-05-26, 23:33 My też trzymamy kciuki 
Joanna - 2007-05-26, 23:35 trzymajcie się dziewczyny
Norelka - 2007-05-28, 09:54 Myślę o Was, oby wszystko dobrze poszło. dorotka8s - 2007-06-13, 23:16 Witamy po dłuższej przerwie. Ania jest już po operacji, była bardzo dzielna. Wszystko odbyło się bez żadnych przygód, oprócz tego, że musieliśmy trochę poczekać, bo były bardziej pilne operacje. Ania była operowana 5 czerwca, a dzisiaj wróciliśmy do domu. Opiekował się nią doc. Burczyński, cudowny lekarz. Teraz musimy uważać, żeby nie złapać żadnej infekcji. Teraz Ania jest trochę mniej ruchliwa, ale myślę, że dojdzie powoli do siebie. Za to lubi bawić się zabawkami, chwyta je sama i przekłada z ręki do ręki, dużo mówi i śpiewa. W szpitalu dostała przydomek "śpiewaczka"  .
Alicja - 2007-06-13, 23:43 Ale się cieszę,ze obyło się bez komplikacji i już jesteście z nami 
dla dzielnej dziewczynki..
Aśka - 2007-06-13, 23:46  super wieści Aneczko! Tak bardzo się cieszę!
dla Ciebie ślemy i gorąco pozdrawiamy całą rodzinkę
dorotka8s - 2007-06-14, 00:50 Dziękujemy za "kciukowanie". Były skuteczne, jesteśmy już w domu. Serduszko połatane, zastawka nadsztukowana. Została niewielka niedomykalność zastawek, ale więcej nie dało się zrobić. Mamy nadzieję, że serduszko będzie dobrze służyło. 
GRADKA12 - 2007-06-14, 08:04 Dorotko, ogromnie się cieszymy, że jesteście już w domu
Aga na bieżąco informowała mnie co u Was się dzieje.  dla Ani za to,że taka silna i dzielna dziewczynka
Dorotko, wiem, że się trochę martwiłaś, że Ania nie trzyma główki jak przed operacją. To efekt działania narkozy. Córunia szybko wszystko nadrobi i z dnia na dzień będzie silniejsza. dla Was dziewczynki
kabatka - 2007-06-14, 08:31 Zuch Aneczka
Bardzo się cieszę Dorotko, że tak Wam to sprawnie poszło Ile Aneczka była na POP-ie, po jakim czasie ją rozintubowano? Jesteście ekspresowe  Tak trzymać
Buziaki przesyłam
PS: Przeniosłam powyższe posty z sukcesów i osiągnięć do tej części forum. Ewelina - 2007-06-14, 09:09 Brawo dla dzielnej dziewczynki 
dla Aneczki 
|
||||||||||
