To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Zakątek medyczny - Opieka medyczna - Polska a zagranica

aqua - 2008-06-04, 13:02

Mamagugu moze zmien Gp my zmienil;ismy i jest super..
a po dobie w szpitalu w gdyni.../ nigdy wiecej/... w sobote o 17 przyniesli chrupki kukurydziane bo tylko to maja bez mleka i moze w poniedzialek kuchnia cos zamowi...
na podlaczenie na kroplowke czekalismy ponad 2 godziny juz bedac na sali szpitalnej... i tu moglabym sie rozpisac... ucieklismy jak tylko Ro sie nawodnil...
Plakal na bol ucha - ale w sobote nic nawet prywatnie na oddzial niemozna wezwac laryngologa bo bedzie w poniedzialek!!! niema kropli do ucha, niedadza nic przeciwbolowego... bo na ucho niepomoze..!!! A wyniki opisze ktos w poniedzialek !!!

Wiec wszytko zalezy gdzie i na kogo sie trafi...
Bo w Wtorek bylismy w gdynskim szpitalu w centrum i bez problemu, w ciagu kilku godzin bez kladzenia na oddzial nawodniony przebadany....

mamagugu - 2008-06-05, 11:18

wiem, Aqua, ze to jest loteria, ale jednak mam wrażenie że więcej "kulek, które wygrywają "jest w Polsce. Tutaj lekarze są przemili tylko ... jakby to powiedzieć ... zbyt wyluzowani, i czasami niedouczeni. Mamy juz trzeciego gp, nawet przychodnie zmieniliśmy, ale pediatra Violi od początku ta sama, zgrywająca znawcę zD. :-?
aqua - 2008-06-05, 20:55

Mamagugu
My dzis po kolejnej wizycie u GP i odstawieniu antybiotyku -choc infekcja jest w obydwu uszach ... ale decyzja zeby odstawic juz 3 antybotyk choc na 3 dni przed podaniem kolejnego -jesli sie zdecydujemy lub pobyt w szpitalu.

Zaden z GP niedal mi do zrozumienia ze zjadl zeby na ZD ale i Ro trafiajac do nich mial prawie 14 lat i tone wspoltowarzyszacych chorob.
Za to odrazu na pierwszej wizycie zostalismy umowieni do szpitala do jednego z najlepszych pediatrow ktory kompleksowa ma sie zajmoac mlodym...
.
W Polsce tez loteria z pediatrami zalezy jak trafisz, mi omalo jedna nie przeprowadzila dziecka na druga strone bo wiedziala lepiej.
Z nasza dawna pediatra mamy super kontakt telefoniczny i tez niema problemu na konsultacje lekarska z GP.
Moze popytaj sie innych mam dzieci z Zd kogo by polecily??

mamagugu - 2008-06-05, 22:07

O, rany :-? a Ro na zdjęciach na takiego "chłopca orzecha" wygląda. Nie wiedziałam że jest takim chorowitkiem. 3 różne antybiotyki????? tak można??? Ja się całe życie broniłam przed nimi jedząc czosnek i właściwie nigdy na nic nie chorując (podobnie jak mój tata, który dożył 73 lat mając może kilka nigroźnych przeziębień, żyłby do setki gdyby nie papierosy :cry: ) aż do cesarskiego cięcia, po którym 2 razy dostałam infekcji i zaaplikowali mi końskie dawki olewając to że dziewczyny były na moim odciąganym mleku. Ale że ja jestem maruda to zmusiłam gp do sprawdzenia czy aby na pewno może podać je karmiącej i o czywiście okazało się, że musi zmienić antybiotyk. :-x
Spotykam się ostatnio z innymi rodzicami dzieci z zD na porankach kawowych organizowanych przez PORTAGE i większością dzieciaków zajmuje się dr M. Więc nikogo innego nie znają i nie mogą polecić. Dla mnie ta pani jest jak odłączona od prądu, super skąpa jesli chodzi o jakiekolwiek badania, jej ulubione zdanie to " nie ma takiej potrzeby", no i leczy metodą bezdotykową...W czerwcu jedziemy do dr Ganowicz i dużo sobie po tym spotkaniu obiecuję... Zobaczymy.
Ach, i jeszcze ciekawostka: znajomemu strasznie spuchło kolano, poszedł do gp z nadzieją jakiegoą przeswietlenia. Lekarz zbadał kolano metodą "zmuszam się żeby dotknać" i zalecił rehabilitację. Podwiązał pod kolanem książkę i pokazał jak ćwiczyć... :lol:

aqua - 2008-06-05, 23:12

Coz takbywa ja mialam watpliwa przyjemnosc z jedna pania GP ktora dotykajac nogi stwierdzila ze niema problemu z nerkami - a byl powazny...

Ro bardzo chrowal w polsce... tragicznie

Juz sie odzwyczailam .. i teraz ta infekcja ktora przywiezlismy....

W polsce nawet szpitale zaliczylismy ale szybko z jednego ucieklismy :okular:

Niestety teraz trzeba jakos cholere wyleczyc .. choc zaczyna byc podejrzenie czy teraz to po infekcji niema tla alergicznego ... mam go obserwowac podawac paracetamol 4 razy dziennie aby niebolalo i ocenic ... a w polowie przyszlego tygodnia do GP.
Dzis GP powiedzial ze gdyby Ro byl jego dzieckiem odstawilby choc na kilka dni antybiotyk .. i to nam zalecil.. wiec sie dostosujemy.
Ma silny syrop rozzedzajacy wydzieliny, i zobaczymy ....

Mamagugu wlasnie sklaniam sie do zrobienia naturalnego antybiotyku na bazie czosnku.. w sobote wyrusze na poszukiwania kiszonych ogorkow a wlasciwie soku po nich .. i bede podawac.

Mam tez wycia z pestek grejfruta ..bo candida jest bardzo wysoka co powoduje swoe dolegliwosci, na szczescie mamy tez inhalator wiec inhalacje na nos ... a po weekendzie zobaczymy...
Pech bo w czwartek przyszly logopeda nas czeka i wycieczka klasowa w piatek.

A ze mlody mocno chory to wiem po zachowaniu i spaniu.

Alicja - 2008-06-06, 13:10

:ot: o czosnku są ----> tutaj
aqua - 2008-06-06, 18:11

Czujna Alicja czuwa.....
pozdrow Jagode .. dzis Ro ja wspominal

Ilona Dahnke - 2008-07-04, 18:23
Temat postu: Polsak - Niemcy Niemcy - POlska
do Niemiec wyjechalismy jak Patricia skonczyla trzeci miesiac zycia, a dzisiaj ma 11 lat. nie wiem na ile sie zmienila opieka w Polsce ale te trzy miesiace w Polsce ta byl tylko placz, troska i wielka niewiadoma! Patricia przyszla na swiat z wieloma wadami wrodzonymi (roszczep podniebienia miekkigo-kompletny, dwa kciuki u prawej raczki, wada serca VSD), jezeli chodzi o opieke medyczna to nie moge zle sie wypowiedziec, bo naprawde jestem szczesliwa ja tu sie obchodza z dziecmi!!!Opieka socjalna jest tez ok, sa trzy Pflegestufe I-do 90 min dzennej opieki, II-120 min. dziennej opieki, III-od 190 min opieki na dzien w stosuku do tabeli zdrowego dziecka.Np. Pati musze pomagac myc glowe-3 min zdrowe dziecko-0 min itd. itp. I-215Euro, II-430 Euro, III-650 Euro. Patricia chodzi do szkoly integracyjnej i ma raz w tygodniu ergotherapie, 1x tyg. logopede, 1x tyg-krankengimnastik(gimnastyke w kirunku udoskonalenia ruchowego), jak moja niunia skonczy osiemnascie lat i bedzie chciala mieszkac "samodzielni" to ma szanse dostania mieszkania ale gdzie mieszkaja dorosli z roznymi uposledzeniami, jednak"samodzielni" i zawsze jest ktos, kto nadzoruje wszystkim... to sie nazywa Wohngemeinschaft. Ale jak to jest w praktyce... zobaczymy :roll: ja chce, aby moja panna to zostala z nami, ale to do niej nalezy decyzja! :tak: Ja slyszalam, ze w Polsce tez juz cos takiego powstaje, ale gdzie? nie mam pojecia :cry:
Agnes - 2008-07-05, 16:21

Ilona super to wszystko brzmi.. a z ta szansą dostania mieszkania to juz wogole.. mysle ze dlugo tak jeszcze w Polsce nie bedzie.
Niemcy zawsze slynely z dobrej opieki, nad bezrobotnymi, chorymi itd Ja postanowilam wyrobic mojemu oskarowi paszport niemiecki, moze kiedys trzeba bedzie ruszyc tylek do niemiec, i tam powalczyc.

I podoba mi sie system z przeliczaniem czasu poswieconego dzieciom.
Przynajmniej nie ma takiej niepsrawiedliwosci jak u nas.. ja dostalam rehabilitacje dla syna 2 razy w tygodniu, z tym ze w tym samym osrodku na 2 razy w tygodniu moze liczyc dziecko zdrowe ktorego jedynym problemem jest np asymetria. :(

Ilona Dahnke - 2008-07-05, 16:29

Aga to naprawde smutne, tak naprawde My wiemy ile to czasu kosztuje wychowanie naszych dzieci, ale urzednicy widza to inaczej, my tez o wszysko walczymy-doslownie jak lwy!!! ale to chyba wszedzie tak jest! za trzy tygodnie mam tez wizyte urzednika, aby sprawdzil...(usiadz abys nie upadla...) czy Patricii stan zdrowia sie polepszyl, brak mi slow aby Tobie to przetlumachyc na j. plski ale cos w rodzaju czy moze jej ta choroba juz przeszla!!! :lol: to jest po prostu smieszne! mam czasami przeczucie, ze oni boja sie obys za duzo nie miala, tylko nikt nie pomysli, ze ja bym wszystko oddala jakby byla inna sytuacja!!! :tak: :*
Agnes - 2008-07-05, 16:46

Ilona a moze pan urzednik wie jak wytępic dodatkowy chromosom :)
U nas moze urzednicy nie chodzą za to zaswiadczenia o niepelnosprawnosci wydaje sie na krotki czas <nie u wszystkich> nam dali na 2 lata. i za 2 lata znowu trzeba udawadniac ze Oskar ma zespol i ze nic sie w tym temacie nie zmienilo :)

Ilona Dahnke - 2008-07-05, 17:00

czyli wszedzie to samo! Pati tez dostaje taki dowod dla niepelnosprawnych(darmowe przejazdy + 1osoba, ulgi podatkowe i nie musimy placic podatku na samochod) Pati ma 80%, chcielismy 100%, ale jest za ruchliwa!!! :lol: ROTFL
kabatka - 2008-07-05, 17:25

Agnes pliz używajmy przy pisaniu postów polskich czcionek :prosze:
Jestem w stanie zrozumieć, że nie używają polskich znaków dziewczyny mieszkające za granicą, ale my piszmy tak, żeby nasze posty były przyjazne dla czytającego :-)

Agnes - 2008-07-05, 17:39

bułkĘ przez bibułkĘ ?? nie ma sprawy ;) < z natury jestem leniem >
kabatka - 2008-07-05, 17:41

za lenistwo będziemy lać :nlanie:

;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group