To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Zakątek medyczny - Potrzeba opieki neurologicznej u dziecka z zespołem Downa

aniak - 2011-02-14, 20:48

Nasz Piotrek jest jeszcze młodszy od Waszych dziewczyn, a już dawno nie byliśmy u neurologa. Powiedziała, żeby pokazywać się od czasu do czasu.... Albo jak coś będzie nie tak.
Albo potrzebne skierowanie czy zlecenie....

dagi - 2011-02-14, 21:45

My mamy wizytę raz w roku.
Irenka - 2011-02-15, 10:06

My trafiliśmy do neurologa bo Agata była wcześniakiem, niepokoiło mnie jej nierówne napięcie mięśniowe i sama zabiegałam o skierowanie. Pani doktor kierowała nas też na rehabilitację.
Teraz jest nadal pod opieką neurologa (średnio raz na pół roku), bo cały czas są jakieś podejrzenia o nieprawidłowości neurologiczne stąd może wynikać brak mowy.

groszek - 2011-02-15, 14:20

Nasz Maks był u neurologa na samym początku czyli z trzy wizyty w pierwszym roku życia, teraz już nie chodzimy.
sobalinka - 2011-02-15, 19:29

hmmm....my w ramach OWI mieliśmy neurologa średnio 3 do 4 razy w roku.
Wówczas należeliśmy do Otto-Prodent we Wrocławiu.
Od 1 lutego, z przyczyn niezaleznych od nas, należymy do innego OWI, mielismy neurologa w sobotę, z nowego ośrodka, ale czy będzie tak często jak poprzednio...to nie wiem.
Wiem jedno....zabrali nam basen :-x

joa - 2011-02-15, 22:29

My chodzimy do neurologa 2 razy w roku (pro forma raczej), do tego ma kontrole w OWI z pobytu dziennego-nota bene zaczęła tam pracować lekarka, od której się wypisałam w przychodni-kiedyś tu opisywałam, co wyprawiała...

Irenko-brak mowy tzn. co?Że W OGÓLE nie mówi?- nic, żadnych dźwięków czy że nie mówi np. "baba", "mama", tata"?

efcia - 2011-02-20, 15:22

My chodzimy do neurologa dwa razy w roku. Nasza pani doktor powiedziała, że nie ma potrzeby częściej ustalać nam wizytę bo Dawidek dobrze się rozwija i nie ma żadnych problemów neurologicznych. Cieszy mnie to bardzo bo chodzimy prywatnie. U nas ona jedna jest neurologiem dziecięcym i niestety ma tylko praktykę prywatną, jak chciałam w Poznaniu umówić się na NFZ to (w zeszłym roku jak się Dawid urodził) nie było wolnych terminów do końca roku. Badanie jest za każdym razem bardzo dokładne wypytuje o wszystko więc myślę, że dobrze trafiliśmy, zresztą inni lekarze i rehabilitanci nasi mówią, że jest b. dobrym lekarzem a w Poznaniu jest dyrektorem czy kimś takim neurologii dziecięcej w jakimś szpitalu.
grażyna - 2011-02-21, 07:59

Aneta znowu zaczyna skarżyć się na bóle głowy. Takie sporadyczne ukłucie, dosyć mocne, bo do łez. Na razie obserwuję, ale pewnie znowu z nią pójdę do neurologa.
Irenka - 2011-02-21, 08:50

joa napisał/a:
Irenko-brak mowy tzn. co?Że W OGÓLE nie mówi?- nic, żadnych dźwięków czy że nie mówi np. "baba", "mama", tata"?


Niestety nie mówi ani "mama", ani "tata", "baba", żadnych słów, wydaje dźwięki sobie tylko zrozumiałe, wokalizuje. Czasem udaje jej się powiedzieć "tak" i wtedy cieszymy się jak głupki.
Cały czas czekamy, ale moja nadzieja już jest coraz słabsza... :-(

efcia - 2011-02-21, 13:43

Nie trać wiary w swoją córcię jeszcze bedzie gadała za dwóch zobaczysz Irenko :*
Irenka - 2011-02-21, 15:30

Oby tak było....
Tak bardzo chcielibyśmy żeby mówiła. Widzimy, że Agatce też jest trudno, czasem widać że tak bardzo chciałaby coś powiedzieć, wtedy się złości.

emka205 - 2011-02-21, 17:08

Irenka napisał/a:
joa napisał/a:
Irenko-brak mowy tzn. co?Że W OGÓLE nie mówi?- nic, żadnych dźwięków czy że nie mówi np. "baba", "mama", tata"?


Niestety nie mówi ani "mama", ani "tata", "baba", żadnych słów, wydaje dźwięki sobie tylko zrozumiałe, wokalizuje. Czasem udaje jej się powiedzieć "tak" i wtedy cieszymy się jak głupki.
Cały czas czekamy, ale moja nadzieja już jest coraz słabsza... :-(


Irenka, widzę, że Twoja Agatka w wieku prawie naszego Filipka i nawet poziom mowy mają ten sam ;-)
to Ci powiem nie trać nadziei kobieto, Filip wreszcie zaczął mówić mama i tata, czasem woła do mnie "ej", a ja mu wtedy odpowiadam "ja nie jestem ej" to on "maaama!!" :)
musimy czekać, ale faktem jest że z tą mową idzie filipkowi topornie.

Iga - 2011-02-23, 13:54

Jacy neurolodzy pracują teraz w Międzylesiu. Chodzi ktoś? Możecie kogoś polecić?
Ania-wiosna08 - 2011-02-23, 14:13
Temat postu: neurolog i mowa 3 latka
Iga - ja nie znam nikogo z Międzylesia ale znam dobrego (prytwanie) w EnelMedzie(przyjumuje też w Esculapie w Markach na NFZ-długie terminy na wizytę ale wizyta długa i porządna) bardzo dobra lekarka
znam też i mogę polecić dr z LuxMedu na Ursynowie przyjmuje nw ul KEN (prytwanie) jak ktoś chce dam namiary :spoko:

my chodzimy mniej więcej raz na rok raz na pół roku w zalezności od tego co chcemy oczekujemy itp - ale głównie ze względu na nie-chodzenie wcześniejsze Szymka - mial 2 lata i dopiero co raczkował (o chodzeniu nie było mowy) i dlatego chodzilismy do neurologa i dr neuro postraszyła nas że jak nie zacznie chodzić do 3 r ż to będziemy musili sie cześciej pokazywac i badac badac badać(ale na szczęście już chodzi - nie sam ale chodzi) więc czeka nas teraz na wiosne wizyta a potem to pewnie za pół roku mniej więcej (ost byliśmy w czerwcu 2010)

coś o mówie naszych dzieci jeśli mogę w tym temacie:

pisałyście o mowie waszych dzieci-dołącze się i pytam zarazem:
mój ma niecałe 3 lata ale od ponad roku woła: (ZAWSZE ŚWIADOMIE)
mama
tata
dada
baba
mimi (na psa)
mama (na Maję - siostre cioteczną )
cicia (na ciocię)
e-e jak chce kupę
mniam mniam na picie
am am na jedzenie
dzieci (jak widzi słyszy dzieci)
da (daj)
nene na nie

tyle chyba...

naśladuje takie zwierzeta: krowa, koń (kląska), kaczka, miał, łał-łał na psa, beee na owce, chrumka na świnie, kra kra na ptaki ,uuu na lwa, sss na węża...chyba tyle na razie

czy uważacie że to dość dobry wynik jak na 3 latka czy za mało umie?
nie umie np "mama daj mniam mniam" (czyli mamo daj pić) czy powinien już to umiec powiedzieć tak krótkie zdanie?

wiem że to pytania do logopedy ale nasza ma złamaną nogę i nie widzielismy sie już miesiąc (a logopedę mamy 30 min raz w tyg+praca w domu)

Iga - 2011-02-23, 14:23

Anna, ja pytam o neurologa z Międzylesia. Potrzebuję podpytać się o parę rzeczy i nie będę za to płacić. Ponad to nic się szczególnego nie dzieje i nie jest to wizyta na gwałt. Muszę się zapisać na wizytę a nie wiem do kogo. Stąd moje pytanie, konkretne pytanie.

Jacy neurolodzy pracują teraz w Międzylesiu. Chodzi ktoś? Możecie kogoś polecić?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group