To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Wady serca - Niezrozumiały serduszkowy opis

nefre - 2008-09-06, 13:53
Temat postu: Niezrozumiały serduszkowy opis
Proszę przenieść ten post, jeżeli tutaj nie pasuje, ale nie wiedziałam, gdzie go wcisnąć.... :-)

my kardiologa mamy teraz we wrześniu, dokładnie 29...
na wypisie z Ligoty mamy tak napisane:
Noworodek (czyli mój NAtus ;-) ) wydolny krążeniowo;
Echo: Istotnej hemodynamicznie wady serca nie stwierdza się;
Nieznacznie powiekszona jama prawego serca;
TVI I st F2 o V mac 1,8 m/s;
FoA z L-P przepływem krwi;
Zastawka AoC o prawidłowej funkcji.

nie bardzo kumam o co w tym wszystkim chodzi.... pani dotkor powiedziała jedyniem, że tej wady, którą ma około połowa dzieci z zD Nati nie ma,,, mnie to wtedy wystarczyło, a teraz nie umiem rozszyfrować całej reszty...
mam nadzieję, że ten wrześniowy kardiolog nam wszystko wytłumaczy :-)

martas - 2008-09-06, 16:38

My już tyle się najeździłyśmy po kardiologach i ja do dzisiaj tylko niektóe wypisy potrafię rozszyfrować :lol:
Ale nie my od tego jesteśmy tylko lekarze, żeby po ludzku wytłumaczyć.... Niestety nie każdy potrafi... :nie:

kabatka - 2008-09-06, 20:04

nefre: "wydolny, nie stwierdza się, zastawka o prawidłowej funkcji" to chyba jasne, że jest OK ;-) ?
Wada typowa dla zD to wspólny kanał przedsionkowo-komorowy.

FoA to drożny otwór owalny. W życiu płodowym człowieka otwór ten zapewnia komunikację między przedsionkami. Poród zmienia fizjologiczne warunki w sercu noworodka - powoduje to zasklepienie otworu. Ale podaje się, że około 20% populacji dorosłych ma drożny otwór owalny.

Polecam zajrzeć także :arrow: tutaj.

PS: zmieniłam tytuł wątku na bardziej ogólny.

nefre - 2008-09-06, 22:09

dzięki Kabatko :-) słownieczek przyda się po echo serca.
Kariodlog cos mówiła, że Nati ma inaczej zbudowane zastawki: jedna zamiast trzech płatków ma tylko dwa, a ta druga jest inaczej zbudowana, ale nie wymaga to operacji :-)

nefre - 2008-09-29, 23:16

byliśmy dziś u kardiologa.
Pani doktor długo badała Natiego. Mały się wiercił i nie jest pewna, ale mówiła coś, że podjerzewa przeciek między komorami. Pokazała mi na usg to miejsce, gdzie prawdopobodnie krew przepływa, ale nie jest tego pewna, czy to dziura, czy coś innego. Mały za bardzo się wiercił i co znalazła to miejsce, to znów jej to uciekło.

Mamy zgłosić się za dwa miesiące do kontroli. Ma zrobić mu badanie na innym aparacie, nie poprzedzone EKG, może łatwiej będzie go utrzymać w spokoju.

Nie wiem co mam o tym myśleć, bo co prawda powiedziała, że podejrzewa... ale zD też tylko podejrzewali... ;-)

Aha, mówiła także, że jak na 4 m-czne dziecko, to ma duże serduszko. Ze mieści się w normie po zmierzeniu jego, ale wygląda na serce noworodka, lub dziecka miesięcznego - ponoć dzieci rodzą się z większym serduszkiem, ono potem maleje...

kabatka - 2008-09-30, 09:19

nefre mnie by to podejrzenie powiększonego serduszka ciut zaniepokoiło... Dwa miesiące to długo - może możesz iść gdzieś na echo i uda się dokładnie zbadać małego?
nefre - 2008-09-30, 10:55

zadzwonię jeszcze do Bielska, zapytam jak tam z terminami stoją... bo ta pani nie miała wolnych terminów, za te dwa miesiące to mnie upchnęła... :-(
zobaczę jak sprawa wygląda gdzie indziej.
Pytała, czy mały nie sinieje, czy nie ma problemów z oddychaniem. Jako tako nie ma, ale czasem zdarza mu się zapomnieć wypuścić powietrze. Zaczyna się denerwować, bo mu to przeszkadza, rozpłacze się i mimowolnie zaczyna oddychać. Czasem mu jeszcze pomagam dmuchnięcem w twarzyczkę, wtedy też zabiera.

ania_as - 2008-09-30, 10:58

Nefre, u nas w szpitalu często dzieciaczki przed zrobieniem Echo usypiają, stosują odpowiednią wlewkę doodbytniczą. Może taki sposób, choć trochę nieprzyjemny, były dobrym na "spokojne" zbadanie synka?
magura - 2008-09-30, 11:12

Nefre, FoA to w obliczu częstych poważnych wad serca u naszych dzieci to "dobra wiadomość". Przynajmniej tak ja to odebrałem w przypadku Marcinka (też FoA).
Jednak podobnie jak Monika skonsultowałbym to wcześniej. Dziecko przecież raz jest spokoje raz nie - trzeba próbować. Może umów się jak będzie senny - zmęcz go trochę ;-) My tak robiliśmy przed :arrow: badaniem u audiologa. Zdecydowanie w sprawach związanych z serduszkiem nie przeciągałbym tego o 2 miesiące.

Grażyna O. - 2008-09-30, 16:56

nefre napisał/a:
zadzwonię jeszcze do Bielska, zapytam jak tam z terminami stoją... bo ta pani nie miała wolnych terminów, za te dwa miesiące to mnie upchnęła... :-(
zobaczę jak sprawa wygląda gdzie indziej.


W B-B niestety mają tylko EKG, na pozostałe badania kiedują na Ligotę. Nawet prywatnie jest tylko 1 kardiolog dziecięcy i :] tak nie ma sprzętu.

nefre - 2008-11-20, 19:20

minęły dwa miesiące... (termin w K-cach miałam na grudzień, więc pozostałam przy tym listopadowym..)
Pani napisała mi, ze widzi VSD mięśniowy, ale mam nie panikowac, tylko za cztery miesiące zgłosić się do kontroli. W zimie mam już z nim nie jeździć.
Kazała też pilnowac, by przy jakichkolwiek zabiegach stomatologicznych czy laryngologicznych - migdałki... podawać małemu antybiotyk, by nie doprowadzić do bakter. zapalenia wsierdzia.
:-( :cry:
Ale jak to możliwe, by wada nagle tak się pojawiła? czy zaraz po urodzeniu była tak malutka, że nie było jej widać ?

FoA jeszcze się nie zrosło, ale z tym jest czas..

Co do wielkości serduszka, to jest tak samo duże jak ostatnio, ale mały urósł trochę, więc spoko.
Tylko przybrał mi malutko w ciągu ostatnich dwóch tygodni - tylko 40 gr...

ehh, mam trochę doła :-(

nefre - 2008-11-23, 19:31

Aha, EKG nie robiliśmy tym razem, bo mówiła, że ostatnio był wynik dobry, to teraz prędko usg, by mały się nie znudził leżąc... ale i tak to nic nie dało, bo mały był ciężko zainteresowany wszystkim, byle nie leżeniem spokojnym.
USG jednak się udało zrobić.
Magura, u nas kwestia zmęczenia nie wypali. Mały jak jest zmęczony, to jest fest marudny i dopiero sie wierci. Nie zaśnie jak jest coś inaczej, czyli u lekarza na kozetce nie ma szans.
Starałam się go jakoś zainteresowac, nawet dostał moją "naturalną, skórzaną butlę" ale to też nie zdało egzaminu, mały co akrobacje odstawił, to historia...

Martwię jednak tym VSD, może zadzwonię tam i zayptam ile mm ma ta dziurka? Bo pani mi nie powiedziała.. :-(

nefre - 2009-11-30, 22:45

w czwartek byliśmy u karidiologa. VSD ma tylko 2 mm :-) FoA jeszcze nie zrośniete, a serce już nie jest tak przerośnięte jak było, mieści się w normach i wszystko w porządku :-)
profilaktyka przeciw zapaleniu wsierdzia oraz obserwcja, czy Nati nie sienieje, nie męczy się.
Przy tym VSD to szmer jest delikatny, sama dziurka też maleńka. Tony serca, jak początkowo były nieprawidłowo akcentowane, teraz w porządku.

:spoko:

beticz - 2009-12-01, 06:58

:spoko: tylko tak dalej
Thar - 2010-02-24, 18:36
Temat postu: Niezrozumiały opis kardiologiczny II - TI PH
Moje dziewczyny wróciły dziś do domu i jak już przywitaliśmy naszą najmłodszą odpowiednio, ja siadłem do papierów - dla odmiany tych od zdrowia naszego muminka.

No i tu mam problem z tymi bazgrołami lekarzy, na prawdę trzeba coś z tym zrobić 80% tekstu nie jestem w stanie rozszyfrować. Na szczęście ktoś im powiedział aby NAJWAŻNIEJSZE rzeczy pisali drukowanymi literami. No i mam taki problem :

Czynność serca , zaznaczone N-ieprawidłowe, jakiś bazgroł
pod spodem
Tony serca , nic nie zaznaczyli, napisane :AVC , ASD II, TI, PH

Te 2 pierwsze udało nam się znaleźć, założyliśmy że AVC to CAVC opisane w zakątku prawda? Kardiolodzy nie wyjaśnili mojej Ani niczego dokładnie, trochę o AVC, o tym że mamy jeszcze ASD II to ja musiałem jej powiedzieć... :-(

Tak czy siak czy ktoś z was miał w opisie serduszka : TI albo PH



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group