To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Zakątek medyczny - Aborcja

sabina - 2007-08-16, 10:06
Temat postu: decyzja o aborcji?
Przepraszam jesli niechcaco kogos uraze...
Czy kiedykolwiek ktoras myslala o usunieciu dziecka po wyniku badan penatralnych?
Ostatnio tesciowa zapytala co zrobie jakbym byla teraz w ciazy,odpowiedzialam ze zaczne lykac kwas foliowy,witaminki i wybiore sie do lekarza.Pozniej rozmawialam o tym z mezem i szczerze powiedziawszy to napewno zrobimy tym razem badania ze wzgledu na wieksze ryzyko ale modle sie by Bog nie pozwoli mi na zastanawianie sie nad takim rozwiazaniem
Wiem ze niektorzy z Was od razu mnie potepia ale boje sie okropnie.Teraz gdy mamy Sandre nawet nie umiem sobie wyobrazic zycia bez niej :-D ale poprostu nie wiem...

Marta Witecka - 2007-08-16, 10:34

Nikt Cię nie potępi Sabino, Twoja sytuacja jest wyjątkowa. Choć nigdy bym Ci nie doradzała usunięcia ciąży (ja bym tego nie zrobiła niezależnie od wyników badań), to wszelkie uczucia mają prawo Cię ogarniać. Ja Cię podziwiam, bo pamiętam jak czekałam na swoje wyniki badań, po określeniu u Szymona translokacji. Nie wyobrażałam sobie nie mieć jeszcze dziecka. Jednak u mnie okazało się, że nie jestem nosicielem. W ciąży z Jonatanem nie robiłam nawet badań. Oczywiście w kierunku zD.
Pozdrawiam Cię :papa:

sabina - 2007-08-16, 20:37

dzieki,sama nie wiem co bym zrobila.Gdy bylam w ciazy i mielismy zrobic te badania rozmawialam z mezem i obje nie chcielismy usunac dziecka niezaleznie od tego jakie bylyby wyniki,dlatego nie zrobilismy tych badan no bo po co?Jedyna moja nadzieja w tym ze moja siosta-prwdopodobnie nosiciel ma piewszego zdrowego syna :jupi: (moj chrzesniak)i wiem ze jest szansa takze dla nas.Chce dla Sandry rodzenstwa bo widze jak Dawid reaguje na brata.Kiedys powiedzial po modlitwie wieczornej(aby pomodlil sie zeby Kubus wyzdrowial)ze z ZD nie wyzdrowieje.Nigy z nim na ten temat nie rozmawialismy a maly wie o co chodzi :* nie chce o tym narazie myslec...caluski
dawid legnica - 2007-08-16, 21:48

dziewczyny mój dawid ma najbardziej popularna postać prostej trisomii, teraz jestem w ciąży i będę robić badania, jestem optymistką i wierzę że wszystko będzie ok a co będzie jak nie??? nie chcę o tym myśleć... nie wiem co zrobię... boję się ale uparcie wierzę że dzidziuś będzie zdrowy poczekamy - zobaczymy, będzie to ciężki okres dopóki nie dostaniemy wyników a potem mam nadzieję że tylko będziemy się cieszyć, i z taką myślą idę spać co wieczór!!!
sabina - 2007-08-16, 23:02

och bardzo sie ciesze,a tak troche to nawet zazdroszcze :jupi:
Jakos mysle ze bedziesz miala zdrowego dzidziusia,wiara czyni cuda :prosze:
Jak sie dowiesz daj znac :papa:

karolina1 - 2007-08-17, 15:35

Ja też zazdrszczę takiego optymizmu.
hanka - 2007-08-23, 21:52

Basiu trzymamy kciuki,Fajnie ,że zdecydowaliście się na jeszcze jedno dziecko.
Nawet Wam trochę zazdroszczę! Nie wiem czy my będziemy mieli tyle siły i odwagi,wiary w powodzenie by zdecydować się na dziecko.

grażyna - 2007-08-23, 23:32

My zdecydowaliśmy się jeszcze na dwójkę ( hm... może słowo "zdecydowaliśmy" to trochę za dużo powiedziane :okular: ). Anetka ma więc dwie młodsze siostry, które bardzo ją kochają. Przy drugiej ciąży robilam badania prenatalne, przy trzeciej już nie.
Joanna - 2007-08-24, 21:52

no my to się też chcemy jeszcze zdecydować znaczy się, zdecydowani jesteśmy tylko z resztą jeszcze ciut poczekamy... :-D
kabatka - 2007-08-28, 15:17

Tragiczna pomyłka przy "selektywnej" aborcji
PAP, ML

Bardzo emocjonalną dyskusję na temat aborcji wywołał we Włoszech tragiczny przypadek, jaki miał niedawno miejsce w szpitalu w Mediolanie. Podczas przeprowadzonej tam tzw. selektywnej aborcji usunięto przez pomyłkę w 18. tygodniu bliźniaczej ciąży zdrowy płód zamiast drugiego, dotkniętego syndromem Downa.

Dochodzenie w tej sprawie wszczęła prokuratura, by ustalić, kto ponosi odpowiedzialność za pomylenie płodów dwóch dziewczynek.

Nie żyje także druga, gdyż kiedy pomyłka wyszła na jaw, rodzice zdecydowali się na usunięcie także dotkniętego syndromem Downa płodu, który przeżył. Lekarze wraz z szefami mediolańskiego szpitala San Paolo bronią się twierdząc, że nie można było przewidzieć tego błędu, gdyż oba płody były identyczne, a ponadto zmieniły przed zabiegiem położenie w brzuchu 38-letniej matki.

Minister zdrowia Livia Turco uznała, że to, co wydarzyło się w szpitalu w Mediolanie, to "bardzo poważny ludzki błąd".

Jej zdaniem nie należy zmieniać ustawy, dopuszczającej aborcję; ustawa jest "bardzo mądra", o czym świadczy fakt, że właśnie to te przepisy doprowadziły do redukcji liczby usuwanych ciąży.

Prasa przytacza wypowiedzi lekarzy, przypominających o tym, że selektywna aborcja jest stosowana coraz częściej.

Z ostrym atakiem na lekarzy dokonujących takich zabiegów wystąpił watykański dziennik "L'Osservatore Romano". Odnosząc się do tej sprawy napisał w tytule artykułu: "Nie macie prawa". Gazeta, wydawana w Stolicy Apostolskiej, podkreśliła, że człowiek nie ma prawa, by "zdławić inne życie" i "zastępować Boga".

"Niewinni wciąż umierają" - dodał dziennik, nazywając selektywną aborcję eugeniką, czyli realizacją koncepcji, zgodnie z którą istnieje możliwość doskonalenia cech dziedzicznych człowieka przez stwarzanie warunków zachowujących i rozwijających cechy dodatnie, a ograniczających możliwość dziedziczenia cech ujemnych.

Wśród ginekologów i położników trwa tymczasem dyskusja na temat metod skutecznego, swoistego "zaznaczania" płodów ze stwierdzonymi wadami, by nigdy więcej nie powtórzyła się taka pomyłka.

:arrow: źródełko

groszek - 2007-08-28, 17:47

Dzisiejsza Rzeczpospolita podała, że w Mediolanie dokonano aborcji jednego z bliźniaków.Miano zabić 18 tyg. dziecko z ZD, a przez pomyłkę zabito jego zdrowego brata! Świat jest OKROPNY! Cóż takiego jest w dziecku z ZD, że się go nie chce???????????????
magdalenka - 2007-08-28, 21:16

groszku ,odpowiedz brzmi zespol Downa,.
Ja sie ciesze ze mnie to ominelo,bo jakbym sie dowiedziala ze dziecko ktore nosze ma zD to nie wiem jaka podjelabym decyzje,za to wiem ze moj maz chcialby zebym miala aborcje.
I nie chodzi o to ze cale szczescie ze nie usunelam bo mam teraz swietne dziecko z zD, bo wolalabym zeby zespolu nie mial,ciesze sie tylko ze ominela mnie ta ogromna rozpacz,rozmowy we lzach ,gdybania,itd

djulia - 2007-08-28, 21:52

A nam pani w poradni genetycznej w 26 tyg. ciąży zaproponowała zakończenie ciąży tak to "ładnie" nazwała
Marta Witecka - 2007-08-28, 22:34

A mnie przeraża najbardziej forma w jakiej się to robi i totalna znieczulica. To zroumiałe, że informacja o zD może wywołać szok (sami wiemy to najlepiej), ale nikt nie mówi o szoku, a raczej potwornym bólu jaki przechodzą takie dzieci. 18 tygodni to połowa ciąży. Takiego maluszka wyciąga się z brzucha matki operacyjnie i kładzie na stoliku aż przestanie oddychać, jeśli w ogóle mu się to udało. I co z tego, że jedno ma zD, a drugie nie. Oba cierpią tak samo...
ania_as - 2007-08-28, 22:56

Na samą myśl przechodzą mnie dreszcze.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group