ASIA_C - 2008-11-24, 10:42 Temat postu: Oddział specjalny w p.integracyjnym czy p.specjalne? wlasnie wróciliśmy z rozmowy z Panią w przedszkolu z bardzo mieszanymi uczuciami. Tomek trzeci rok chodzi do grupy specjalnej w integracyjnym w Poznaniu. W tym roku własciwie nie mają wogóle zajęć z logodedą, masaży, za to 7 dzieci w grupuie i nowa Pani świeżo po studiach.. zaczynamy się zastanawiać... nad zmianą przedszkola. Tomciak cały czas wymaga pełnej obsługi, nie mówi i mamy duże problemy z komunikowaniem sie z nim. Boje się żebyśmy wszyscy nie stracili tego czasu, Jego naprawdę trzeba cały czas mobilizować do aktywności, a mam wątliwości, mimo całej sympatii do Pań przedszkolanek, czy ma tu wystarczającą fachową indywidualną opiekę. Za każdym razem w zasadzie słyszymy to samo, nie współpracuje, ucieka w swój świat..., ale to my to wszystko wiemy i wcale nie oczekujemy cudów. Ale to właśnie Tomek zaczął świetnie współpracowac na indywidualnych zajęciach z integr.sensorycznej, logopedki do których chodzimy też Go chwalą i sami widzimy że jest jakis mały kroczek naprzód. chciałbym, żeby czas spędzany w przedzkolu jak najbardziej Tomciowi służył. Dlatego zastanawiam się nad przedszkolem specjalnym na Libelta w Poznaniu. Nie wiem jak tam jest, ale już kilku specjalistow je nam polecalo, a nawet dziwilo sie ze Tomek tam nie chodzi. Może ktoś coś mi poradzi, podpowie...może zna przekszlole na Libelta... pozdrawiam z zimnego Poznania kabatka - 2008-11-24, 11:04 Asiu, nie jestem z Poznania - więc nie wiem, jak jest w przedszkolu na Libelta. Ale poznańskie stowarzyszenie zdaje się prowadzi  niepubliczne przedszkole specjalne "Orzeszek - sprawdzaliście tę placówkę?
ania_as - 2008-11-25, 00:45 Asiu, ja z moim Łukaszem chodzę na razie do "Bartka" na Os. Piastowskim. Ale wiem, że pani psycholog z "Bartka" poradziłą jednym z rodziców, aby swoje dziecko (z ZD) dali właśnie do przedszkola na Libelta. Ponoć są niesamowicie zadowoleni. Może warto skontaktować się ze specjalistami z "Bartka" - oni mogą coś doradzić. bjuti1976 - 2008-11-25, 21:39 Asiu, ja jestem z Poznania i słyszałam same dobre opinie o przedszkolu na Libelta. Jeśli dobrze pamiętam jahoda wybrała to właśnie przedszkole dla swojego Szymka, może napisz do niej. Ja byłam w Orzeszku i myślę, że nie jest najlepsze dla naszych dzieci, ja widziałam tam dzieci z głębsza niepełnosprawnością, mam na myśli MPD. Pozdrawiam 
jahoda - 2008-11-27, 12:52 Dokładnie, Orzeszek nie jest dla naszych dzieci. Są tam dzieci, których inne placówki nie chcą przyjąć, głównie leżące i z głębszą niepełnosprawnością intelektualną. Przedszkole na Libelta baaardzo polecam - napisałam cały elaborat na prv  .
Maciejka - 2008-11-27, 13:03 Jahoda, to ja też poproszę o informację o przedszkolu na Libelta. Aniu, czy wiesz dlaczego "Bartek" polecił inną placówkę? Brak miejsc u siebie czy inne powody? Iwona K - 2008-11-27, 13:23 Jahoda,jeśli możesz daj ten elaborat na forum.Może posłużyć nie tylko dzieciom z Poznania,ale i innym. Będziemy wiedziały,czego możemy oczekiwać lub czego domagać się w innych tego typu placówkach. ania_as - 2008-11-27, 14:04 Maciejko, po prostu dla tego akurat dziecka pobyt w "Bartku" już był "szkodliwy", dziecko wymagało innego typu opieki, a "Bartek" już takiej nie dawał. kabatka - 2008-11-27, 20:36
Dziewczyny Iwona ma rację - zamieszczajcie opinię o placówkach na forum - to bardzo ułatwia potem wybór kolejnym rodzicom 
Przeczytałam o tym "Orzeszku", że jest to przedszkole założone pod szyldem poznańskiego stowarzyszenie rodziców i opiekunów dzieci z zD. Mam rację? Dziwne więc trochę dla mnie, że - jak piszecie - są tam dzieci leżące, z MPD... 
bjuti1976 - 2008-11-27, 21:21
Monika, zgadza się, tylko że osoby, które "Orzeszka" zakładały nie miały się do kogo "przytulić", a pod szyldem stowarzyszenia z jakichś powodów jest im łatwiej. Wiem, że np. pani logopeda ze stowarzyszenia udziela się też w Orzeszku. Są powiązani organizacyjnie, ale to jakby odrębna jednostka. Jahoda pisz Kochana, niech się wszyscy dowiemy  (Pozdrawiam Cię serdecznie przy okazji  )
jahoda - 2008-11-27, 22:53 Nie ma problemu 
Tak Szymek chodzi do przedszkola na Libelta. Przedszkole jest SUPER !!!!. Naprawdę możemy polecić. Szymek poszedł do przedszkola jak miał 2,5 roku. Na początku chodził do Bartka, bo tam przyjmowali takie maluchy, ale nasłuchałam się tyle dobrego o Libelta, że postanowiłam spróbować go przenieść jeszcze w ciągu roku. Udało się 2 tygodnie przed skończeniem przez Szymka 3 lat. Od początku tego roku też chodzi na Libelta. Narazie jesteśmy zadowoleni. Widzę po Szymku, że tam naprawdę dużo pracują z dziećmi. Szymek robi widoczne postępy. Panie są bardzo oddane dzieciom, zapewniają dzieciom sporo zajęć i atrakcji. Przedszkole ma salę doświadczania świata, teraz oprócz codziennych zajęć (poranny krąg, rytmika, itd.) oraz dodatkowej muzykoterapii ma być integracja sensoryczna i dogoterapia. Szymek chętnie wstaje do przedszkola, a wstaje bardzo wcześnie bo o 5.30 - o 6.00 przyjeżdża już transport i to jest największy minus. W tę sobotę będą drzwi otwarte w przedszkolu i Panie będą prezentowały metody, którymi pracują z dziećmi. Jest dobry kontakt rodzica z Paniami poprzez dzienniczki. Z myślą o rodzicach w poniedziałki wieczorem w przedszkolu jest joga . Ja niestety nie chodzę bo chodzimy z dziećmi na basen ale można korzystać. Jednym słowem polecam !. jahoda - 2008-11-27, 23:25 a-cha i jeszcze jedna informacja, jeśli ktoś bierze pod uwagę przedszkole integracyjne i jest rodzicem pracującym. W niektórych przedszkolach, wiem np. o "Bajkowym świecie" na Rzeczpospolitej (Poznań) dzieci niepełnosprawne mogą być tylko do godz. 14, mimo że przedszkole czynne jest do godz. 17, gdyż tylko do tej godziny pracuje pedagog specjalny. Szymek do Bartka się kompletnie nie nadawał. Bartek jest bardziej nastawiony na rehabilitację ruchową a Szymek był jednym z bardziej sprawnych dzieci w grupie, więc się tam po prostu nudził i ... broił. Ile ja się o nim nasłuchałam  . Niedawno byłam na spotkaniu z panią psycholog w przedszkolu (na Libelta) i się dowiedziałam, że Szymek ma zadaniowy tryb życia. Jak ma zadanie to jest zadowolony, jak zadań brak to sam sobie je wymyśla i wtedy jest masakra  .
Na Libelta też jest rehabilitacja. Pani psycholog mówiła, że grupa Szymka ma wtedy np. ustawiany tor przeszkód, który musi pokonać. Wiem, że Szymkowi to odpowiada. Ma tylko problem z czekaniem na swoją kolej. W sobotę rodzice będą mieli okazję się przekonać jakim terapiom są poddawane ich dzieci. Panie kazały założyć luźny strój, który będzie można pobrudzić kredkami  .
ania_as - 2008-11-28, 01:04 Jahoda, o której rozpoczynają się w sobotę "drzwi otwarte" w przedszkolu? jahoda - 2008-11-28, 08:52 drzwi otwarte będą w godz. 9-12. Zapytałam dzisiaj Panią, czy mogą przyjść na spotkanie osoby, których dzieci nie uczęszczają do przedszkola. Jak odpisze dam Wam znać. Panie podzieliły rodziców na grupy. Jak jedna grupa będzie miała rytmikę, inna zajęcia plastyczne .
Maciejka - 2008-11-28, 09:41 Jahoda, jeśli będziesz wiedziała o innych, kolejnych terminach "drzwi otwartych" w przedszkolu na Libelta, na które będą mogły przyjść osoby z zewnątrz to proszę napisz. Mam jeszcze pytanie: jak liczne są grupy, czy jest logopeda, o której rano najpóźniej można przyprowadzić dziecko do przedszkola i do której odebrać? |
||||||||||
