To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Metody rehabilitacji - Kinesiotaping na "żabi brzuch" - co to

renia3000 - 2008-12-05, 18:18
Temat postu: Kinesiotaping na "żabi brzuch" - co to
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Kochani rodzice czy spotkaliście się z takim określeniem "żabi brzuszek"? bo podobno moje dziecko taki brzuszek ma a cały kawał polega na tym że żaby nie mają przepony i dzieci zD tez nie mają .tyczyło sie to również mojej córki . Byłam w głębokim szoku jak sie o tym dowiedziałam . Chociaż potem stwierdziłam , że trafiłam do konowała a nie do lekarza . Gdyby moje dziecko nie miała przepony to czym by oddychało?skórą?
armadia - 2008-12-05, 18:22

reniu, nie wiem czy to dobry wątek, bo to prawie medyczny temat...ale spotkałam się z tym określeniem i jakoś nie oburzyło mnie, bo mówił o tym i neonatolog i rehabilitant, nawet wikipedia o tym pisze. Po prostu nasze dzieci z powodu niskiego napięcia mają rozlany brzuch...podobnie jak żabki :-)
ŻABI BRZUCH

Iga - 2008-12-05, 20:52

A moja Majka jaki ma brzuch! Jak się śmieje to jest na swoim miejscu.
armadia - 2008-12-06, 08:32

Wiem, że ćwiczenia bardzo pomagają w ściągnięciu tych mięśni, nasz rehabilitant zawsze zaczyna ćwiczenia od brzuszka, zresztą my sami też ugniatamy jak ciasto Frankowe mięśnie i faktycznie poprawa jest ogromna. Pamiętam ten rozlany brzuszek, a teraz ładniej wygląda, niby mięśnie poprzeczne są ok, pracujemy nadal nad głównymi i w tym celu, Franek ma przyklejone plastry Kinesio. Zobaczymy jakie będą efekty, a skoro nie zaszkodzi, to czemu nie. W końcu każdy ruch to praca brzucha, warto go "odżabić". ;-)
kabatka - 2008-12-06, 10:19

armadia napisał/a:
[...]pracujemy nadal nad głównymi i w tym celu, Franek ma przyklejone plastry Kinesio. Zobaczymy jakie będą efekty, a skoro nie zaszkodzi, to czemu nie. W końcu każdy ruch to praca brzucha, warto go "odżabić". ;-)


Kinesiotaping jest metodą terapeutyczną, wspomagającą proces usprawniania w wielu jednostkach chorobowych. Ta stosunkowo nowa forma leczenia przywędrowała do Polski na początku XXI wieku z Japonii, gdzie dr Kenzo Kase dwadzieścia pięć lat temu jako pierwszy zaaplikował kinesiotaping w leczeniu schorzeń stawów i reumatyzmu.

Do niedawna metoda ta stosowana była głównie w sporcie, w celu ograniczenia ilości kontuzji występujących u zawodników, lub jako terapia wspomagająca w leczeniu urazów. Obecnie ma ona zastosowanie praktycznie przy każdej dysfunkcji układu mięśniowo-stawowego.

W metodzie tej narzędziami są specjalne plastry Kinesio Tex™, dzięki ich elastyczności i rozciągliwości tylko na długość istnieje możliwość aplikacji na każdą część ciała z różnym napięciem plastra stosowanym w zależności od efektu, jaki chcemy osiągnąć. Dodatkową zaletą jest grubość i ciężar, który jest zbliżony do parametrów skóry, hipoalergiczność oraz właściwości wodoodporne, które umożliwiają utrzymanie aplikacji przez kilka dni. Należy również dodać, że plastry nie zawierają żadnych leków, a ich działanie terapeutyczne związane jest tylko i wyłącznie z odpowiednią techniką naklejania, zastosowaną przez wykwalifikowanego w tej dziedzinie fizjoterapeutę. Najczęściej stosuje się taśmę rozciągniętą do około 10 – 20% długości początkowej, a sposób nacięcia zależy od pola zabiegowego i jest to X, Y, I, wachlarz.

Kinesio Tex™ dostępny jest w kolorze niebieskim, różowym, cielistym i czarnym, według Japończyków, aby wspomóc efekt rozluźniający aplikuje się plaster niebieski, aby zwiększyć napięcie mięśniowe, różowy, natomiast cielisty i czarny jest kolorem obojętnym.

Kinesiotaping ma bezpośrednie oddziaływanie na skórę (głownie na tzw. zakończenia Ruffiniego, receptory bólu, czucia głębokiego), na układ limfatyczny, mięśnie oraz stawy. Bazuje on na kinezjologii i istniejącym w organizmie procesie samoleczenia, dlatego jego działanie jest długofalowe. Dodatkowym atutem tej metody jest fakt, że technika ta nie ogranicza ruchów w stawach i nie stanowi żadnej przeszkody w prowadzeniu dotychczasowego stylu życia.
Podstawowe funkcje kinesiotapingu to przede wszystkim redukcja bólu, rozluźnienie napiętych mięśni, poprawa funkcji grup mięśniowych nadmiernie rozciągniętych oraz zwiększenie zakresu ruchu. Technika ta przyczynia się do likwidacji obrzęków limfatycznych poprzez usprawnianie krążenia krwi i chłonki, zmniejszenie zastojów tkankowych i stanów zapalnych oraz otwarcie drenażu limfatycznego pod skórą. Plastry pomagają również w korekcji ustawienia stawów, a przez to normalizują napięcie mięśniowe i powięziowe, zmniejszają odczucia bólowe i zwiększają zakres ruchu. Dodatkową zaletą jest oddziaływanie na endogenny system znieczulania. Dzięki wszechstronnemu działaniu kinesiotaping ma znaczenie w leczeniu dolegliwości bólowych kręgosłupa, zarówno w odcinku szyjnym jak i lędźwiowo-krzyżowym, wprowadzając jednocześnie element korygujący postawę. Bardzo dobre efekty osiągane są również poprzez aplikację przy bólach szyi w celu rozluźnienia napiętych mięśni czworobocznych.

Plastry Kinesio Tex™ używane są obecnie w rehabilitacji neurologicznej, ortopedii i traumatologii, reumatologii oraz ginekologii Przedstawione techniki polecane są również w rehabilitacji pediatrycznej, gdzie mają szerokie zastosowanie, jednocześnie są one dobrze tolerowane przez dzieci, stanowiąc ciekawy, kolorowy element terapii.

Autor: mgr Emilia Lewczuk

:arrow: źródełko
:arrow: zobacz także zdjęcia

Iga - 2008-12-06, 11:09

Majka miała stopy zaklejane, rehabilitantka mówiła też o brzuchu ale myślałam, że sobie jaja robi. Widać nie :lol:

edytowałam i poprawiłam te nieszczęsne "h"

kabatka - 2008-12-06, 11:11

Iga napisał/a:
[...]
edytowałam i poprawiłam te nieszczęsne "h"


No to kwiatek dla Ciebie Iga za to "h" :kwiat3: :-D

plaza - 2008-12-06, 19:23

Ciekawe jedna z rehabilitantek proponowała nam na stópki druga powiedziała że nie ma takiej potrzeby, ale mały ciągle zawija/podkurcza duży palec u prawej stopy więc może jednak ...
Czy wiecie jaki jest koszt założenia takich plastrów?
Igo jak to wyglądało w praktyce jak długo mała miała plastry jak często były zmieniane?

ania_as - 2008-12-06, 19:56

Igo, jakie były efekty zaklejenia stóp?
Iga - 2008-12-06, 20:43

Majka miała plastry zawsze do soboty, bo po basenie się odklejały. Zakładane w poniedziałek, później w czwartek itd. Zależy.

Mi plastry zakładała rehabilitantka, ona miała kupioną całą rolkę, założenie nic nie kosztuje. Ale musi mieć ktoś o tym pojęcie, bo na plastrze są jakby włókna, które mają iść tak jak mięśnie, czy coś w tym rodzaju. Ja Agnieszce wierzyłam we wszystko, więc się nie zagłębiałam w temat :oops: , tylo dawałam Majke obklejać.

Wydaje mi się, że jak ktoś Wam wytłumaczy co i jak to można samemu zaklejać. oczywiście nie takie kombinacje jak na stronie którą Kabatka zamieściła :-)

Majka miała zaklejane stopy. Zawsze to stopki leciały jej na zewnątrz. Nie wiem jak wam to wytłumaczyć....plaster miała przyklejony: zaczynał się ponad wewnętrzną kostką a kończył na zewnątrz z drugiej strony.

Czy przyniósł efekty? Nie wiem, bo oprócz tego Majka od 9 miesiąca ma w butach wkładki + podwyższenie od środka na stopie. Byłam ostatnio u ortopedy i powiedziała, że stópki są już lepsze. A Majka ma stopy tragiczne.

Ortopeda też mówił, żeby zaklejać bo to nie szkodzi. Od lipca Majka już nie jest obklejana, bo nie jeżdze na rehabilitacje.

Edycja:
Alicja jakie "h" ? ;-)

Kabatka zabieraj kwiatka :cry:

Koleżanki idę spać. Albo mi proszę ustwić edycję moich postów na 3 dni.

Alicja - 2008-12-06, 20:54

Iga zdążysz edytować i poprawić to nieszczęsne h ;-)
joa - 2008-12-06, 20:56

"u" (włÓkna)
"u" (stÓpki)

armadia - 2008-12-06, 21:09

ortografia ortografią, a ja powiem swoje;)

Nasz rehabilitant jest po kursie Kinesiotapingu, tylko osoby przyuczone mogą dokonywać tych naklejeń, bo trzeba wiedzieć co i jak.
Mamy te plastry za darmo, ale zajęcia z Bobatha sa płatne, więc może to w ramach tego spotkania.
Na razie mamy pierwsze naklejenie, różowy plaster(ma poprawić napięcie), jak zobaczymy wyniki to będe Was powiadamiała.

magda - 2008-12-06, 22:37

Armadio z tego co wiem, to one nie do końca napinają mięśnie. To jest czasowe. Ja na sobie wypróbowałam jak wysiadł mi kręgosłup. Napinają mięśnie ale tylko gdy są naklejone. Bez ćwiczeń nic nie osiągnięcie. Trzeba to chyba długo nosiś żeby mięśnie się przyzwyczaiły do tzw. napięcia. Tak jakby musiały zakodować, że taka a nie inna postawa jest odpowiednia.
Być może się mylę ale ja tak zrozumiałam lekarza, który mi to zaaplikował.

A i wyglądałam jak kosmitka - cała oklejona niebieskimi plastrami :lol:

agakomadowska - 2008-12-07, 08:35

Hej!Oliwka ma zakładane plastry od pażdziernika,ma podklejone stopy i brzuszek.Płacę teraz tylko za plastry za rolkę 40zł.Latem miała Oliwka oklejanie prywatne jedna wizyta 80zł,a trzeba to robić przez 8 tygodni,żeby był efekt.Teraz okleja ją nasza rehabilitantka od Bobath.Ja widzę efekty.Trzeba uważać,bo mogą być odparzenia.Pozdrawiam :papa:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group