esterapezda - 2008-08-14, 20:04 Temat postu: Kajetany - Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu W związku z porządkami wrzucam linki tematów związanych z uszami:  Drenaż uszu
Wady słuchu i rodzaje badań
Zapalenie ucha,wysiękowe zapalenie ucha
Nadwrażliwość słuchowa
kabatka ______________________ Powiedzcie mi, jak tam jest w Kajetanach? Jacy są lekarze i pielęgniarki? Jedziemy tam pierwszy raz 4 września na konsultację - Oliwier będzie miał tam robiony zabieg usunięcia ziarniny z ucha. pozdrawiam 
Alicja - 2008-08-14, 20:36 Estero nie mogłaś lepiej trafić. Ja wychwalam Kajetany pod niebiosa. Zasmuciłaś mnie tą ziarniną 
Co lekarze podejrzewają:polipa,perlaka? Poczytaj o zmaganiach Jagody z ---->perlakiem aqua - 2008-08-15, 02:19 Witam. W styczniu Ro mial zaplanowany zabieg -podciecie bocznych, wyciecie 3migdala, drenaz uszy, w czasie zabieg wykonano podciecia bocznych migdalow, czysczenie uszu-drenaz byl niepotrzebny, pozostawiono 3 migdal, wymierzono rozszczep podniebienia miekkiego, sprawdzono noso-gardlo. Mielismy dla siebie sale na 1 pietrze z lazienka, nad czescia hotelowa, za sciana byly pielegniarki, sala zaraz przy wejsciu na trakt operacyjny. To ja podalam narkoze, na siedzaco. Mimo ucieczki na widok lekarzy z stolu, i aferki ze on nie chce umierac-wiedzial, ze operacji i po co...ale zaczal plakac, bal sie bolu-a moja ostatnia operacja to bylo kilka miesiecy wyciete zycia przez bolu. Pozwolono mi wyciszyc Ro, wytlumaczyc. Uspilam, poszla wziasc prycznic..i jak wycieralam wlosy juz siostra wolala mnie na sale pooperacyjna bo zaraz przewioza Ro. Tam pod opieka lekarz, powoli sam sie wybudzi...po godzinie bylismy na naszej sal. Ro dostal zgode na lezenie i spanie /wiekszosc dzieci od razu spaceruje/, z uwagi na arytmie serca przy zabiegu. Na stole byl pierwszy. Po poludniu i w ramach obiadu dostal kisiel..., i na kolacje kisiel, z uwagi na diete..wiekszosc dzieci dostaje miekkie produkty mleczne - chyba na kolacje byly nalesniki..nie pamietam dokladnie. Sniadanie juz normalne. Ro wyspal sie, wymiotowal tylko raz ..pechowo na laptka, ale obydwaj uczestnicy zajcia przezyli. 
Mama w szpitalu odzywia sie sama /ja mialam jedzenie dzieki dziecieciu bo jest problem z dietami/, na stolowce gdzie jedza dzieci mamy kupuja jedzonko. Trafilismy na super pana anastecjologa..szkoda ze niepamietam nazwiska. Rzeczowy, konkretny, ale liczacy sie z opinia mamy. My mielismy opoznione o kilka godzin wyjscie. i po wysiadce z busa...powrot sporwotem - Ro mocno zwymiotowal krwia -okazalo sie ze to skrzep sie oderwal. z jazda samochodami, autobusami mial problem z poltora tygodnia - moja zaprzyjazniona anatezjolog stwierdzila -ze bywaja takie skutki uboczne narkozy...minelo. Mnie czeka tam operacja zatok i nosa. Od konsultacji czeka sie kilka miesiecy-4-5 na termin. W wypadku zarnicy i perlaka sa inne tryby-pewnie szybsze. Polecam - klinika warta grzechu przestapienia progu, i zapisania sie w poczet pacjetnow, opiewajacych ja hymnami pochwalnymi. asia14 - 2008-08-15, 22:10 Witajcie! Aśka Właśnie wróciłyśmy z Kajetan i musze powiedzeić, że dawno nie byłam tak zadowolona z zabiegów Julki. Wykonano jej czyszczenie uszuu (woskowina zbiera się tak mocno, że nie można jej ruszyć w normalnych warunkach, potem miała mieć drenaż obu uszy ale okazało się konieczne tylko ucho lewe zbadano rozszczep, który jest umiarkowany i nie będzie narazie korygowany a migdały jednak nie zaburza funkcjonowania tylko poga jej w mówieniu  . Potem zrobiono ABR - badanie słuchu i okazało się, że poprzednie miała niedokładne i na ucho lewe ma większy niedosłuch więc musimy dostroić aparaty. Tak mniej więcej zakonczył się pobyt.
Ale dla chumoru powiem rodzic jest przy usypianiu (moja wtakich sutuacjach wpada w panikę i musiałam też trzymać jej maskę i żeby nie robiła problemów powiedziałam , ze to inhalacje  (taski małe kłamstwo) ale po wybudzeniu oczywiście rodzic też jest a moja jak przysnęła to dopiero po 1,5 godziny raczyła wstać. Dosłownie szybkim krokiem jakby nigdy nic poszła do toalety i zameldowała pielęgniarce, że się wyspała i,że mają ODLOTOWE inhalację. .......  zyli za tydzień.
boszka59 - 2008-08-21, 12:23 Ja też po wizycie w Kajetanach. Zakwalifikowani do zabiegu z 5-8 miesięcy. Załatwiłam jednak prywatnie do trzech.Klinika jak z tego wieku. Widać dbałość o pacjenta.Adaś wykazał ogromną dokrzałość ale opisze to w jego kąciku. Laguna - 2009-03-12, 21:14 Temat postu: Wzyta w Kajetanach Hej my włąśnie mamy wyznaczoną wizytę na 24.03.09. Przekładaliśmy już ją 2 razy bo ciągle mały chory,teraz też chory nie wiem czy dojdzie do skutku. Ale jak byliśmy pierwszym razem to zajeli sie nami fachowo. Traz też czekamy na drenaz uszu.Napiszę więcej ja się będziemy po wizycie:) Alicja - 2010-06-09, 12:36 Złoty Skalpel 2010 trafił w ręce prof. Henryka Skarżyńskiego z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Warszawie. To już druga edycja konkursu na wybitnego innowatora w polskiej ochronie zdrowia, organizowanego przez magazyn "Puls Medycyny". Prof. Skarżyski otrzymał nagrodę za projekt "Leczenie częściowej głuchoty u dzieci i dorosłych z zastosowaniem implantów ślimakowych". źródło agulka136 - 2010-07-20, 23:18 Profesjonalizm. Mój starszy syn Dawid 9 lat temu miał wszczepiany implant, od 15 lat jeździliśmy do Warszawy, bo ośrodek miał inną lokalizację, odległe terminy były zawsze ale opiekę specjalistyczną i doradztwo było na dobrym poziomie.
Iga - 2011-03-15, 21:54 Jesteście w stanie polecić laryngologa z Kajetan? groszek - 2011-03-15, 22:47 Jak byłam 3 razy to zawsze u kogoś innego mimo, że próbowałam się zapisać do tej dr, u której byłam ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Magda2 - 2011-04-05, 13:20 Czy ktoś z Was potrafi odpowiedzieć czy poza wykonywaniem różnych zabiegów i badaniem słuchu, klinika w Kajetanach również prowadzi jakieś zajęcia logopedyczne systematyczne to znaczy czy jest tam jakaś poradnia logopedyczna do której można zapisać dziecko? Ania-wiosna08 - 2011-04-05, 13:30 mojej koleżanki córka była tam na zabiegu na migdał ale na zajęcia z logopedą już skierowali ją na Pstrowskiego (Huta) do filli Kajetan - i z tego wychodzi że tam tylko są konsultacje i zabiegi (w Kajetanach)a zajęcia już w filii na Hucie(koleżanka mieszka w Pruszkowie więc gdyby mogła to by nie jezdziła na drugi koniec wawy na Hutę ...mniemam że Kajetany nie prowadzą zajęc ale mogę sie mylić) wera25 - 2011-06-20, 14:56 Powiedzcie mi kobietki co mam zrobić mała nie daje sobie zrobić badania słuchu ani tympanogramu drze się, pręży, ucieka, we śnie też odpada bo strasznie delikatnie śpi , nie wiem co zrobić. Nie chcę znów narkozy dla małej  ale jak nie ma wyjścia
Ania-wiosna08 - 2011-06-20, 15:06 wera - zostaje Ci narkoza skoro we śnie nie da rady... mój tez nie lubi takich "zabiegów" i tez słuch badam we śnie (niedługo wizyta) ale celowo umówiłam się na 21.00 najlepiej jak by usnął mi w samochodzie - przełoże go do łózka czy wózka i podepną go na spokojnie ...wiem ,że sie nie obudzi bo tak miał eeg zrobione w dzień (podczas drzemki ) powodzenia PS spróbuj w domu zrobić taki test Zuzi - jak zaśnie przykładaj jej coś do głowy - najlepiej 20-30 min po zaśnięciu a jak będziesz wybierała się na takie badanie we śnie to obudz ją np o 5-6 rano wymęcz itp - wtedy szybko zasnie i stawiam że nie obudiz się podczas podlepiania itp wera25 - 2011-06-20, 15:30 Anulka moja mała to twardo śpi przez pierwsze 30 min. nawet jak jest zmęczona to i tak niech zrobię coś głośniej to wstaje , w aucie śpi i nic jej nie przeszkadza a tak to śpi okropnie 
|
||||||
