To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Usprawnianie mowy - Trening uwagi słuchowej - metoda Tomatisa

magdalenka - 2011-06-03, 15:02

Dzieki boszko :-) , ja wlasnie wysylam aplikacje o dofinansowanie , zobacze, jak mi dadza to sprobujemy , z tym ze dla mnie to cala wyprawa bedzie bo najblizsze centrum jest nad morzem wiec bede musiala tam po prostu wakacjowac :roll:
Lea - 2011-06-13, 20:48

Hej,
jestem na etapie rozważań metody Tomatisa dla mojej Ewy. Po przeczytaniu wątku mam mieszane uczucia.Wygląda na to, że jednym pomaga innym nie. Tym niemniej eksperymentalne wydanie 3 tys. zł nie zachwyca mnie.
Ponieważ wątek urwał się od kilku miesięcy- proszę napiszcie jakie macie efekty.
Interesuje mnie też - w jaki sposób zdobyć na to dofinansowanie. Fundacje ??

Mewa - 2013-07-26, 01:20

Czy ktoś z Was zdecydował się ostatnio na terapię Tomatisa i mógłby opisać swoje spostrzeżenia? Nam bardzo Tomatisa polecała logopedka podczas turnusu, mówiąc, że dzieci, które ruszyły z mową korzystając z płyt Wianeckiej, bardzo dobrze na Tomatisa reagują i po drugim etapie naprawdę robią spore postępy z mową. Rozmawiałam też z bardzo zadowolonymi z terapii rodzicami. Dowiedziałam się, że dzieci "nagle" zaczynają słyszeć, co się do nich mówi i nie trzeba sto razy powtarzać "myjemy ręce", "zakładamy buty", itd. Brzmiało to wszystko bardzo obiecująco :roll: .
Jolanta - 2013-07-27, 04:03

Polecam terapię Tomatisa,moja córka przez dwa lata chodziła na te zajęcia.Efekty bardzo dobre. :tak:
monikagr - 2013-07-27, 08:17

zaciekawiona wątkiem, podpytałam naszą panią logopedkę co ona na to. ( w jej placówce jest możliwość tej terapii) mówi, że bywają zaskakujące rezultaty i metoda jest ok.
Nikodem jej zdaniem jeszcze za mały

Mewa - 2013-07-27, 23:20

Dzięki.

Dwa lata aż chodziła? Miałam nadzieję, że dwa stopnie wystarczą: dwa tygodnie, a po miesiącu przerwy jeszcze tydzień.

vagabunda8 - 2013-07-28, 08:10

Antek miał Tomatisa w pierwszej klasie, dwa etapy i w w tym roku szkolnym była powtórka. Efekty są -moim zdaniem- na początku znaczne, później już mniej spektakularne, ale pewno to zależy i od stopnia upośledzenia dziecka.
Mewa - 2013-07-28, 22:55

Dzięki. Czy to znaczy, że na początku jest poprawa, która potem zanika, czy że na początku jest dużo lepiej, a potem to już nie bardzo? I w czym poprawę zaobserwowałaś?
Jolanta - 2013-07-29, 07:37

W pierwszym roku miała przez dwa miesiące i w drugim roku miała też dwa miesiące. Efekty bardzo dobre u mojej córki.
vagabunda8 - 2013-07-29, 08:44

Antek na samym początku wymawiał tylko pojedyncze samogłoski i inne nieartykułowane dźwięki. Był wycofany i zamknięty. Trudno było nawiązać z nim kontakt. Po pierwszym roku treningów mowa ruszyła z kopyta. Starał się naśladować sylaby, łączyć je w wyrazy, a nawet pojawiły się pierwsze zdania proste. Coraz chętniej podejmować wspólne zabawy z dziećmi, lepiej się socjalizował. Były to na prawdę przełomowe kroki w jego rozwoju. Po drugim roku, owszem też są efekty, ale już nie tak zaskakujące jak poprzednio. Stara się więcej mówić, a nawet kłócić, coraz częściej mogą go zrozumieć osoby, które nie znają dialektu mandaryńskiego, jakim się posługiwał przed treningami. Oczywiście cudów się nie spodziewałam, ale jestem zadowolona, w tym roku też będzie miał kontynuację Tomatisa.
Mewa - 2013-07-29, 14:51

Dzięki za odpowiedzi. Basia, efekty, które opisujesz są niesamowite :spoko: Jeszcze, żeby tak człowiek wiedział, ile dziecko zawdzięcza Tomatisowi, a ile szkole.
vagabunda8 - 2013-07-29, 15:01

Mewa napisał/a:
Dzięki za odpowiedzi. Basia, efekty, które opisujesz są niesamowite :spoko: Jeszcze, żeby tak człowiek wiedział, ile dziecko zawdzięcza Tomatisowi, a ile szkole.


Tego nigdy się nie dowiemy.... Nigdy nie posiądziemy tej wiedzy, nigdy nie wiemy ile zawdzięczają nasze dzieci terapiom, a ile własnemu potencjałowi. Jedno jest pewne, bez prawidłowej stymulacji osiągały by o wiele mniej. :spoko:

kasia551210 - 2013-12-12, 16:19

Hej dziewczyny :papa: . Jakby ktoś wiedział o badaniu odnośnie Tomatisa w Warszawie to proszę o cynk- może bym spróbowała u Bartosza. Jak Basiu (BaHa) myslisz o tym - jeszcze tego nie próbowaliśmy - mam wizytę w Kajetanych latem 2014 zobaczymy, może zaoferuja coś. :]
kasia551210 - 2016-10-19, 22:31

Odkopuje pytanie. Czy któreś dziecko/ nastolatek zespołowy w ostatnim czasie miał zastosowaną i przeprowadzoną tą terapię. Jedna z mam mająca 2 atystyków jest świecie przekonana że jej dzieciom pomaga mieli już po 6 etapów nie wiem czy każdy z nich a funkcjonują jak funkcjonują ale jest na etapie TERAPII przez duże T i mówi że naszym dzieciom pomaga pisze projekt i ja nie wyraziłam chęci by Bartosz miał dofinansowanie na tą terapie wolałabym do zajęć na które obecnie uczęszcza -a po drugie nie jestem przekonana do tej metody- ale może jednak - powinniśmy spróbować by nie mieć nic sobie do ZARZUCENIA :cry:

Koszt coś około 3 tys. 2 etapy, ale nie jestem przekonana że coś dadzą , Bartosz lubi słuchać muzyki nawet w słuchawkach ale nie koniecznie chorałów czy Mozarta :P będzie taniej jak dostaniemy dofinansowanie :P

A odnośnie Kajetan - Pani stwierdziła że dla naszych dzieci nie koniecznie jest wskazana - ja się pytałam pod kątem mowy. Lekarz chyba logopeda jest chyba mądrzejsza ode mnie i wie co mówi :]

zula - 2016-10-19, 23:56

Nam neurolog odradziła .Powiedziała że takie cuda to dla dzieci z niewielkimi deficytami .Że sens te wszystkie terapie mają jak dziecko choć trochę się skoncentruje.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group