Zakątek 21 Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.
Suplementacje i leki - Kidabion, Koenzym Q, Infant Formula
kafe - 2008-12-07, 11:08 Jula dostaje Kidabion jak tylko skończył się letni czas
i tak już drugi rok
bardziej traktuję to to jak "uodparniacz" i powiem wam że chyba działa
piszę chyba żeby jakiś diabeł nie przeczytał i nie zrobił mi na złość - fajnie jak dzieci nie chorują :D
małemu też zaczęłam podawać choć niby ma jeszcze za mało lat - daję mu mniejszą dawkę
wtedy chętniej piją bo wszystko chcą robić razem :) i nie da się ich oszukać inną butelką (zwłaszcza że Kidabion ma inną niż zwykłe syropy)
my tak jak Aśka (i Martyna) nie jesteśmy pacjentami dr Ganowicz i nie trzymamy się jej diety i mimo to na jakość życia Juli nie mogę narzekać
moje dzieci jedzą sporo ryby morskiej i popijają Kidabion (mimo witamin w nim zawartych) i wg mnie , mało skromnej matki , mają świetne osiągnięcia
ale o osiągnięciach w innym wątku ;)monika23 - 2009-03-18, 09:55 Temat postu: Witamina Kidabion.Od jakiegoś czasu podaje mojemu synkowi witaminy Kidabion!Powiem jedno są skuteczne i niedrogie, bo kosztują tylko 16zł.Zauwazyłam, że mój synek jest bystrzejszy,to znaczy łatwiej przyswaja tą wiedze, którą mu wpajamy w Ośrodku Rehabilitacji. Zaczął sam pokazywać gesty, które maglowałam z nim przez tyle miesięcy i niebyło efektu.
Moniko, Twój post został przeniesiony do odpowiedniej części forum i scalony z już istniejącym wątkiem
kabatka dorota3 - 2009-03-18, 10:07 Ja również podaję Julce Kidabion. I chociaż jest wskazany dla dzieci od lat 3 , takie zalecenie dostaliśmy od naszej doktor-genetyk.
Julka dostaje 5 ml dziennie.
Co ,do efektów to trudno m coś powiedzieć ,bo stosujemy go od niedawna.Aśka - 2009-03-18, 15:06 I ja jestem zadowolona z Kidabionu Grażyna O. - 2009-03-18, 18:02 A ja nie jestem zadowolona , już kiedyś gdzieś o tym pisałam .
Przy zażywaniu Kidabionu Tomek dostał takiego apetytu, że tatowi chleb do pracy z torby zwędził. Nie zalicza się do szczupłych i dodatkowe podjadanie jest u niego niewskazane.Dedi - 2009-03-21, 12:35 Radzę robić poziomy przynajmniej niektórych witamin ( np. D3) przy podawaniu preparatów multiwitaminowych. Przedawkowanie może być naprawdę groźne, a większość z szanownych mam nie wie, że prawie wszyscy mamy dietę funkcjonalną. Witaminy są dodawane np do soczków,płatków, pieczywa itd. Najlepiej to robić takie badania jak przy TNI (np. Nutrivene-D). Przypominam, że niektórzy już próbowali kuracji megawitaminowych i suplementacji bez badań i źle się to kończyło.
O Q10
Q10 to co innego niż kwasy tłuszczowe DHA,EPA Omega-6zawarte w Eye Q i z tego co wiem to nie oddziałują na siebie. Ja akurat jestem sceptyczny do Q10. Bardziej to chwyt reklamowy, no ale to moje odczucia.karolina1 - 2009-10-14, 09:50 Ja niestety też zauważyłam wzrost apetytu u Nicoli ,i zrezygnowałam z podawania,mam pytanie czy są jakieś witaminy które nie podwyższają apetytu,bo ja już nie wiem co podawać,tym bardziej że na odporność musi coś brać,bo często łapie przeziębienia.Tuśka - 2009-10-14, 17:30 Karolina, a próbowałaś zioła Padma basic?
Ja w ogóle nie podaje mieszanek witaminowych a Kidabion to jak by nie było właśnie mieszanka i w dodatku słodzona.Aśka - 2009-10-15, 14:46 Ja narazie nie podaję Kidabionu - nie chorują. Jedzą dużo warzyw i owoców, bo lubią i mamy "swoje"
No i Martyna faktycznie ma mniejszy apetyt, tzn. je główne posiłki, nie domaga się "przekąsek". Figurka karolina1 - 2009-10-15, 19:46 Nie Tuśka, a co to takiego?janusz55 - 2010-05-07, 18:03 Temat postu: Kidabion i nie tylkoPrzepraszam, że sie tak wtrącam. Agnieszka ma już 6 lat więc kilka rzeczy wypróbowaliśmy.
Podajemy jej Kidabion ale niezbyt często raz na dwa trzy dni. Głownie w okresie jesienno zimowym. Bardzo rzadko choruje. Może dlatego, że była karmiona piersią prawie do 2 lat.
Do picia dostaje prawie wyłącznie wodę z miodem i czasami z dodatkiem soku domowego.
Mam jedno pytanie, które nurtuje mnie od dłuższego czasu. Spotkałem gdzieś informację o witaminie B15. Nie pamietam już nazwy tego preparatu. Zalecany był do stosowania w przypadku dzieci zD wykazujących symptomy autystyczne.
Agnieszka w zasadzie jeszcze nie mówi i czasam sprawia wrażenie trochę uciekającej w swój własny świat.
Zastanawiamy się jak z tym sobie poradzić. Mamy nadzieję, że Mateusz 1,5 roku pomoże jej się otworzyć. Zaczynają się doskonale ze sobą bawić.
JanuszDedi - 2010-05-10, 07:43 Bardzo ciężko u dzieci w ZD rozpoznać autyzm. Barak komunikacji może powodować zamknięcie się dziecka w swoim świecie. Zastosuj jakąkolwiek komunikację, np gesty, powinno pomóc. O wit B15 postaram się odpowiedzieć w innym wątku.Tuśka - 2010-05-10, 08:00 Zależy co kto rozumie pod pojęciem autyzm. Autyzmem nazywa się właśnie takie uciekanie w siebie. U naszych dzieci w części przypadków diagnozuje się tzw. cechy autystyczne, bez większego trudu.
A co jest ich powodem? niepełnosprawność intelektualna poprostu.
Czasem umysł dorasta i natężenie tych cech znacznie maleje.Napewno kontakt z innymi dziećmi pomaga, chociaż np. mój synek do dziś woli i lepiej pracuje w pojedynkę mimo że lubi dzieci. To jest właśnie taki autystyczny dysonans, lubi dzieci a jednak w grupie trudno mu się odnaleźć.janusz55 - 2010-05-10, 10:06 Właśnie takie cechy autystyczne obserwujemy u Agnieszki.
Bardzo lubi towarzystwo innych dzieci lecz ponieważ trudno jest jej nawiązać kontakt szczególnie z dziećmi starszymi, zamyka się w sobie. Ma trochę znajomych, którzy ją lepiej znają i z nimi czuje się dobrze.
Myślałem, że są sposoby, aby ją z tego zamknięcia wyrwać.
JanuszTuśka - 2010-05-10, 10:15 Janusz, większość tego typu cech przeszkadza bardziej nam, rodzicom niż dzieciom.
Wszystko niech idzie swoim torem, nie eksperymentowałabym z lekami, szkoda dziecka a to nic nie da.
Owszem kwasy omega ... ale nie ma co cudów oczekiwać, bardziej na organizm działają niż na umysł. Jeżeli nawet to raczej wspomagająco.