To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Metody rehabilitacji - Dogoterapia

Aśka - 2007-07-01, 22:35

:shock: niesamowite są te pieski!
Pomagają osobom niepełnosprawnym i są dla nich jak najlepsi przyjaciele :spoko:

groszek - 2007-07-01, 22:43

W Jadownikach też miałyście dogoterapię. Widziałam Miję i Bianeczkę na zdjęciach!
armadia - 2007-08-28, 08:41
Temat postu: zwierzęta domowe - pomoc w stymulacji dziecka??
Mam pytanie do doświadczonych Zakatkowiczów, Franuś jest jeszcze mały, ma dopiero 3 miesiące, ale czytając o dogoterapii zastanawiam się jaki wpływ miałby na niego piesek w domu? Cały czas nie chciałam mieć psa(trzeba byc odpowiedzialnym właścicielem), wiaodmo jak to jest później kiedy się wyjeżdża, a po drugie jestem starą 'Kociarą" , więc wolałabym kotka (z całym szacunkiem dla wielbicieli psów-tez je lubie oczywiście).
Teraz jednak myślę, czy nie lepiej byłoby mieć psa, z którym synek oswajałby się w domu. Kocham zwierzeta, jak to było u Was, wiem, że Jagoda wyprowadza sama psa, a jak z innymi mamami i dziecmi?? Jakie macie doświadczenia z waszymi dziecmi, maluchy dobrze reagują na zwierzęta domowe, one sa też stymulacją, czy raczej mieliście jakieś problemy z tego powodu??
Pozdrawiam

Aśka - 2007-08-28, 09:05

A więc u nas było tak. Nasza bokserka Dora jest z nami od 10 lat, więc miała 5 lat gdy urodziła się Martynka. Była już "wychowana" i nie robiła kłopotu.
No a co do piesków - myślę, że dzieci je uwielbiają a pieski uwielbiają "nasze" dzieci. Tak jest w naszym przypadku. Martynka od małego nie skrzywdziła Dory za co ma jej miłość i oddanie. Chodzi krok w krok za nią. Jednym z pierwszych słów jakie Martynka wypowiedziała było "Dora". Opiekuje się nią, bawi, zupy z piachu gotuje jej ;-) , czesze i wyprowadza na spacery. To też okazało się pomocne w "oduczaniu" korzystania z wózka.

Nie wiem, kiedy zdecydowałabym się na pieska, gdyby w domu najpierw pojawiło się dziecko a nie piesek, bo nie ma co ukrywać, ze szczeniakiem jest co robić :roll: - Magdalenka może o tym cosik napisać ;-)
Ale pewnie nie oddałaby już swojego pieska, co?

U nas zawsze był w domu pies, nie wyobrażam sobie życia bez niego :tak:

Jedyny minus to może to - że moje dzieci wychowywane z dużym psem nie boją się innych obcych zwierzaków, a nie wszystkie są dla nich przyjazne :nie: co mogę powiedzieć i o naszej Dorze, która dla obcych miła też nie jest a dzieciom nic nie zrobi a jak któreś zapłacze to biegnie do mnie i ciągnie za spodnie wyjąc, taka mądra psina. A jak Mati lub Miki przewróci się - pierwsza jest przy nich i liże je ;-) .

magdalenka - 2007-08-28, 18:45

armadia,jak masz sie decydowac to teraz zanim Franus zacznie siadac na podloge.
My mamy troche problemu,po pierwsze Kola jest szczeniaczkiem wiec chcialby sie caly czas bawic,Kai nie moze spokojnie raczkowac bo ten na niego skacze i gryzie po uszach.
Po drugie zalatwia swoje potrzeby w domu,na szczescie tylko wieczorem wiec zanim Kai wstanie wszystko jest posprzatane i zdezynfekowane,ale nie wszystkie male pieski sa tak madre jak moj :roll: i nie wolaja siusiu w dzien.
Wiec jak chcesz to kupuj teraz,a jak chcesz poczekac to poczekaj do czasu az Franus bedzie dobrze samodzielnie chodzil.

djulia - 2007-08-28, 18:59

My mamy labradora od stycznia a w marcu urodziła się Kinga, na początku ta jak pisała magdalenka mieliśmy trochę problemów ale po miesiącu Nika sygnalizowała już swoje potrzeby, nauczyliśmy ją komendy "Nika pilnuj dziecka" jak wychodzę na spacer pies kładzie się koło wózka i pilnuje, na początku nie wiedziała co się dzieje w domu bo wszyscy nosili na rękach jakieś "zawiniątko" w kocyku i nikt nie pozwalał się jej zbliżyć teraz już rozumie że jest dziecko i często przychodzi ją powąchać,
Kinga bardzo lubi obserwować jak piesek je i szuka jej już wzrokiem
Bardzo nie lubi jak Kinga płacze przychodzi i kładzie pysk na moich kolanach i jest bardzo smutna

armadia - 2007-08-28, 19:51

Dziewczyny dzieki za rady, mysle, ze kwestie trzeba przespac (z moim mezem naradzic sie musze),bo w sumie czeka nas zmiana mieszkania... Magdalenko moze masz racje, ze lepiej poczekac az Franus sie troszke usamodzielni...jeku,ale kiedy to nastąpi???
Grażyna O. - 2008-01-31, 13:00

W Łodzi działa fundacja "Ama Canem" i organizuje spotkania z pieskami- dogoterapia.
Prowadzą zajęcia w takich miastach jak: Łódź, Zduńska Wola, Konstantynów Łódzki, Zgierz, Koluszki, Warszawa, Katowice, Kraków.

Fundacja - sprawdzie sami.

kabatka - 2008-04-17, 19:24

Kynoterapia pomaga nawet w kynofobii
PAP - Nauka w Polsce

Kynoterapia usprawnia sferę fizyczną, psychiczną i emocjonalną dzieci i dorosłych, przynosi efekty m.in. w rehabilitacji osób z zespołem Downa, autyzmem, bulimią, a nawet z kynofobią - wynika z danych Polskiego Towarzystwa Kynoterapeutycznego.

3 kwietnia na terenie Targów Kielce rozpoczęła się dwudniowa międzynarodowa konferencja na temat działania kynoterapeutów. W jej trakcie odbył się pokaz wyszkolenia psów i ćwiczeń kynoterapeutycznych. Konferencja towarzyszy VIII Targom Rehabilitacji i Lecznictwa Uzdrowiskowego REHMED-EXPO.

Kynoterapia opiera się na pracy z odpowiednio wyselekcjonowanym i wyszkolonym psem, a zajęcia powinien prowadzić wyszkolony terapeuta. Duży nacisk jest kładziony na bezpieczeństwo - wykluczone są psy ras bojowych, obronnych i stróżujących.

Prezes PTK Hanna Wojciechowska powiedziała PAP, że prościej wymienić schorzenia, w których kynoterapia nie pomaga. Niewiele jest przeciwwskazań dla tej metody; kynoterapeuci nie pracują z dziećmi, które mają alergię na psią sierść lub są bezpośrednio po zabiegach. Specjaliści tej dziedziny pomagają nie tylko dzieciom chorym, lecz także w placówkach oświatowych, domach dziecka - pies motywuje dzieci, które mają jakiekolwiek problemy. Kynoterapeuci pracują również z osobami starszymi, chorymi na stwardnienie rozsiane, z dorosłymi mającymi problemy emocjonalne.

Zdaniem Wojciechowskiej kynoterapeuta jest "bajkopisarzem", który na język zabawy przekłada ćwiczenia terapeutyczne - łatwiej skłonić dziecko do tego, by wielokrotnie rzucało psu piłkę, niż by wykonywało żmudne ćwiczenia ręki. Terapeuta układa zabawę na podstawie wywiadu z lekarzem i rehabilitantem.

Według Włodzimierza Ciocia, który przedstawił na konferencji przykłady efektów terapeutycznych zaczerpnięte z doświadczeń polskich kynoterapeutek oraz danych japońskich specjalistów, interakcja człowieka ze zwierzęciem w formie terapii może dostarczyć dorosłym i dzieciom korzyści w postaci empatii, akceptacji, bezpieczeństwa, opiekuńczości, otwarcia na świat wewnętrzny, rozrywki i edukacji.

Cioć mówił m.in. o dziecku, które usypiało wyłącznie na psie, pięcioletniej dziewczynce z zespołem Downa, która była wycofana i nie mówiła, a po 16 miesiącach terapii zaczęła wypowiadać proste zdania, a nawet pomaga innym rówieśnikom w wykonywaniu zadań. Autystyczny siedmiolatek po dwóch latach terapii odpowiada prostymi zdania, kładzie się na psie, nalewa mu wodę do miski. Czterolatka z porażeniem dziecięcym, cierpiąca na kynofobię, dzięki odpowiedniej terapii przełamała lęk przed psami, co umożliwia prowadzenie u niej terapii innych dysfunkcji. 11-letni opóźniony w rozwoju chłopiec z własnej inicjatywy pisze listy do swojego psiego terapeuty i jego pismo jest coraz wyraźniejsze.

"Kynoterapia nie jest czarodziejską różdżką. Na efekty trzeba często czekać miesiącami czy latami, ale rodzice chorych dzieci wiedzą, że bez terapii tych efektów by nie było" - powiedział Cioć.

Wojciechowska powiedziała PAP, że zawód kynoterapeuty nie został jeszcze zatwierdzony, mimo że pozytywnie przeszedł wszystkie weryfikacje. PTK organizuje kursy dla wolontariuszy i kynoterapeutów oraz egzaminy sprawdzające wyszkolenie psów terapeutycznych. AGN

:arrow: źródełko

Jacek - 2008-09-23, 15:22

Gdzieś tam nieśmiało zaczynamy myśleć o psie. Na razie są to daaaaalekosiężne plany.
Czytam ten wątek i zastanawiam się, czy psu nie wystarcza, że jest np. golden retriever -podobno z uosobienia oaza spokoju, czy jednak faktycznie potrzebne jest szkolenie?
Czy pies sam w sobie bez szkolenia jest wystarczającym terapeutą, czy tylko towarzyszem?
Czy to bezpieczne? Czy nie zaszkodzi?
Dzisiaj rozmawiałem z gościem, który ma goldena - suczkę, ale bez szkolenia ( na oko jakieś dwa lata). Twierdzi, że gdy parę miesięcy temu urodzilo mu się dziecko, to musieli dać psu eksmisję na podwórze - podobno była zbyt gwaltowna. Dziś jej gwaltowność objawiła sie tym,że skoczyła na mnie -bardziej z radości, niż z agresji -ale tez to ja byłem intruzem na jej podwórzu.
Ów gość, powiedział mi, że planują wyszkolić swego psa do celów opiekuńczo- terapeutycnych, że takie szkolenia najbliżej mnie odbywają się w Krakowie dwa razy w tygodniu (kwestia dojazdów).
Zastanawiam się, czy to nie jest za późno dla tej suczki, czy nie jest już "za stara"?
Czy nie lepiej zacząć od szczeniaczka?
Co o tym sądzicie?

Grażyna O. - 2008-09-23, 17:59

Z tym szkoleniem psa to nie taka prosta sprawa.
Nie każdy łagodny i sympatyczny pies może brać udział w kynoterapii. Proces od pozyskania zwierzęcia, wyszkolenia i dopuszczenia do pracy jest długi, pracochłonny i wymaga nie tylko wiedzy kynologicznej ale i doświadczenia.
Znalazłam fajną stronkę Pies terapeutyczny .

Alicja - 2008-09-23, 20:15

Może w temacie odezwie się znawczyni,nasza koleżanka Lidka :-)
Liiidkaaaa!!!!

kasiazy - 2008-09-23, 20:37

Mija córka jest już po pierwszym spotkaniu z pieskiem w przedszkolu, z tego co słyszałam była wspaniale. Natalka ma swojego psa także w domu no raczej na podwórku czyli dogoterapię ma codziennie.
djulia - 2008-09-25, 15:02

Czy może ktoś korzysta z dogoterapii w Warszawie lub jej okolicach
Chciałabym pojechać na takie zajęcia z Kingą ale nic nie moge znaleźć

Alicja - 2008-09-25, 15:17

Klikając w Google można znaleźć sporo namiarów.
Pierwszy który się wyświetla ---> Klik
Kynoterapia, zajęcia dla dzieci Warszawa - w zależności od ustaleń, pogody i potrzeb dziecka:

* u Państwa w domu
* w parku
* na podwórku
* na łące

Oferta dość ciekawa.Mamy z Warszawy moga się umówić na zajęcia grupowe,wtedy pewnie koszt będzie mniejszy.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group